Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Słoweńscy siatkarze zgotowali polskim Waterloo w Krakowie.
Wysłane przez Andy51 w 31-08-2017 [14:45]
W zasadzie to nie można mieć pretensji do słabszego. Nadmuchany balon (walczymy o medal) pękł , szkoda tylko kibiców, tych ponad 60 tys. w Warszawie i kilkanaście tys. w Krakowie.
Nie wiem kto zawinił, czy trener z przygotowaniami czy sami siatkarze, ale jest po prostu przykro, że tak nam złoili cztery litery.
Siatkówka jest wspaniałym sportem i ma wspaniałych kibiców, którzy nie zasłużyli na takie upokorzenie. Mam nadzieję, że mądrzy ludzie dokonają analizy i znajdą przyczynę tych tak słabych występów.
Komentarze
01-09-2017 [10:48] - mjk1 | Link: Wyrzucenie Bogdana Wenty po
Wyrzucenie Bogdana Wenty po jednym zaledwie potknięciu niczego nas nie nauczyło. Mamy więc dokładną powtórkę z rozrywki i na własne życzenie.
01-09-2017 [11:53] - Andy51 | Link: Coś w tym stylu.
Coś w tym stylu.
01-09-2017 [12:07] - Francik | Link: Sprawa jest bardziej
Sprawa jest bardziej skomplikowana, a co do Antigi to nie było jedno potknięcie - od pamiętnych mistrzostw świata nic nie wygrał. Po zakończeniu kariery przez Wlazłego, Winiarskiego i Zagumnego nie miał pomysłu jak zapełnić tę lukę. Ale De Giorgi tym bardziej nie ma pomysłu, mam wrażenie, że kadra została skompletowana dość przypadkowo i nie stanowiła zespołu. Po ogłoszeniu składu przewidywałem, że raczej medalu nie zdobędziemy, ale nie myślałem, że będzie tak tragicznie. Jak powiedział Napoleon więcej jest warta armia baranów prowadzona przez lwa, niż armia lwów prowadzona przez barana.
01-09-2017 [17:20] - Andy51 | Link: Powiedzenie Napoleona pasuje
Powiedzenie Napoleona pasuje jak ulał do sytuacji w polskiej piłce siatkowej.