Ukrócić wyłudzanie dotacji lepiej późno niż wcale

Uchwała jest krótka, choć tytuł ma długi: „Uchwała … Rady Miasta Stołecznego Warszawy z dnia 26 czerwca 2013 r. zmieniająca uchwałę w sprawie trybu udzielania i rozliczania dotacji dla przedszkoli, szkół i placówek oświatowych prowadzonych na terenie m.st. Warszawy przez inne niż m.st. Warszawa osoby prawne i osoby fizyczne oraz dla, innych niż m.st. Warszawa, osób prawnych i osób fizycznych prowadzących inne formy wychowania przedszkolnego, a także trybu i zakresu kontroli prawidłowości ich wykorzystania”.
W uzasadnieniu czytamy: „Najistotniejszą zmianą zaproponowaną w nowelizacji jest wprowadzenie obowiązku rozliczenia otrzymanej dotacji na podstawie źródłowych dokumentów finansowo-księgowych stanowiących podstawę wydatkowania dotacji, to jest w szczególności takie dokumenty jak faktura, rachunek, lista płac.
Z tego wynika, że do tej pory władze stolicy przekazywały należne prywatnym przedszkolom dotacje na podstawie nie wiadomo czego (oraz oświadczeń właścicieli placówek, że wszystko jest o`k).
Nie jest to wniosek zaskakujący, skoro przed Sądem Rejonowym dla Warszawy Mokotowa trwa proces przeciwko Jerzemu B. z sieci przedszkoli A., któremu zarzuca się, że dotacje takie skutecznie w dużych ilościach wyłudzał „na martwe dusze” i „na bezprawnie uzyskane dane osobowe dzieci” (tu link).
Dobrze, że uchwałę podjęto. Szkoda, że dopiero wtedy, gdy mleko już się rozlało.
Szkoda, że dopiero parę lat po wykryciu nadużyć pani prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz zdecydowała się zaproponować te nowelizację.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Teresa Bochwic

01-07-2014 [15:06] - Teresa Bochwic | Link:

Oddaje pole w ostatniej chwili przed ew. utraceniem go, nie wiadomo, czy znowu wygra wybory.

Obrazek użytkownika Marcin Gugulski

01-07-2014 [15:51] - Marcin Gugulski | Link:

Mam nadzieję, że będzie miała z kim przegrać...