Air Berlin ogłasza upadłość, a jeszcze 5 lat temu miał ...

Air Berlin ogłasza upadłość, a jeszcze 5 lat temu miał przejmować rynek lotniczy w Polsce

1. Wczoraj w mediach pojawiła się informacja, że druga co do wielkości niemiecka linia lotnicza Air Berlin złożyła w sądzie wniosek o upadłość, po tym jak jej główny akcjonariusz linie lotnicze Zjednoczonych Emiratów Arabskich- Etihad zaprzestały dotychczasowego wsparcia finansowego.

Natychmiast niemiecki rząd udzielił liniom 150 mln euro kredytu, aby nie zaprzestały operacji lotniczych przez najbliższe 3 miesiące, które mają pozwolić zrealizować wcześniej zarezerwowane loty i sprowadzić większość niemieckich turystów wypoczywających za granicą, a korzystających z tych linii.

Okazuje się, że Air Berlin od kilku lat przynosił straty, w roku 2016 wyniosły one aż 780 mln euro, a łączny dług firmy zbliżył się do 1,2 mld euro i przy wstrzymaniu wsparcia finansowego przez głównego akcjonariusza, upadłość jest nieuchronna.

Warto na to wszystko zwrócić uwagę, bo jak wynika z dotychczasowych przesłuchań wielu świadków przed sejmową komisją śledczą w sprawie Amber Gold, to właśnie te linie Air Berlin miały przejąć polski rynek lotniczy.

To właśnie do Berlina na rozmowy do Air Berlin bardzo często latał Marcin P., współwłaściciel Amber Gold i linii lotniczych OLT Express, które miały doprowadzić do upadłości narodowego przewoźnika LOT S.A.

2. Przypomnijmy tylko, że odbywające się przed sejmową komisją śledczą pod koniec czerwca przesłuchanie Marcina P. ujawniło, że miała miejsce próba doprowadzenia do upadłości narodowego przewoźnika spółki LOT S.A. poprzez działania podejmowane przez OLT Express.

Marcin P. wyjaśnił, że mimo tego, iż od ministerstwa gospodarki otrzymał propozycje zakupu LOT S.A., nie był tym zainteresowany, ponieważ strategia jego firmy była inna, doprowadzić to przedsiębiorstwo do upadłości, a następnie przejąć jego klientów i „sprzedać polski rynek” niemieckim liniom lotniczym Air Berlin.

I jak się okazało wszystko było na dobrej drodze, Marcin P. miał precyzyjną informację, że najdalej w październiku 2012 roku zarząd LOT S.A. zgłosi wniosek o upadłość tej spółki ze względu na bardzo trudną sytuację finansową.

3. Rzeczywiście sama paromiesięczna działalność OLT Express powodowała poważne starty spółki LOT S.A.

Jak wynikało z odpowiedzi przedstawionej przez ówczesnego ministra skarbu państwa z października 2012 roku na pytanie posłów, 4 miesięczna działalność spółki OLT Express spowodowała po stronie PLL LOT S.A. powstanie dodatkowych kosztów na kwotę przynajmniej 34 mln zł (konieczność znacznego obniżenia cen biletów na liniach krajowych, a także dodatkowych kosztów na reklamę).

Gdyby działalność OLT Express polegająca na stosowaniu dumpingowych cen na bilety lotnicze na liniach krajowych była kontynuowana, LOT S.A nie mógłby jej wytrzymać i musiałby zgłosić wniosek o upadłość.

4. A wtedy OLT Express mógłby przejąć ten rynek i zaoferować go strategicznemu inwestorowi, którym miały być linie Air Berlin, które jak się okazuje już w 2012 roku szukały możliwości zarobkowania nie tylko na niemieckim rynku.

Operacja z przejęciem polskiego rynku lotniczego przez Air Berlin za jakieś „drobne pieniądze” się nie udała i jak ogłosił wczoraj niemiecki przewoźnik „nie ma przed sobą pozytywnej prognozy rozwojowej”.

Straty rosły z roku na rok, nie pomogły w ratowaniu nawet „arabskie” pieniądze, łączny dług przekroczył astronomiczną kwotę 1,2 mld euro i trzeba było zgłosić wniosek o upadłość.

Okazuje się, że upadłość piramidy finansowej Amber Gold i jej dziecka OLT Express, mogła być także jedną przyczyn upadłości niemieckich linii lotniczych Air Berlin.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika mmisiek

16-08-2017 [14:48] - mmisiek | Link:

Niemieckie żerowanie na Polsce zaczęło się już w XVIIIw. - biedne jak przysłowiowa mysz kościelna Prusy tak się na nas spasły, że wkrótce były w stanie podbić pozostałe państewka niemieckie i utworzyć pruską Rzeszę.
Do dzisiaj jesteśmy dla Niemiec dojną krową, dlatego Berlin zrobi wszystko żeby Polska nie wybiła się na podmiotowość.
Takich firemek jak Air Berlin jest tam niewątpliwie znacznie więcej, choćby stocznie, dla których ratowania Tusk pośpiesznie zlikwidował polską konkurencję.
Podmiotowa i silna Polska to dla Niemiec katastrofa, dobrze zdawać sobie z tego sprawę.
 

Obrazek użytkownika wielkopolskizdzichu

16-08-2017 [15:41] - wielkopolskizdzichu | Link:

Ty mmisiek przykładami z historii się nie posługuj bo na śmiech się narażasz, jak zwykle zresztą. Tak się składa  że  wiek XVIII zaczął się dla Polski wojną północną w czasie której Rosjanie, Szwedzi, Duńczycy, Prusacy  Saksończycy, ba nawet Brytyjczycy i Holendrzy przetaczali się przez jej terytorium staczając bitwy, nakładając kontrybucje i grabiąc. Ale Prusy w tym czasie były już potęgą gospodarczą, zasadniczo były one  potęgą już na początku XVII wieku. Polska by móc prowadzić wojny na wschodzie i południu pożyczała od nich pieniądze i oddziały najemne. Z kolei Prusy uzależniły pożyczki od rezygnacji z przejęcia lennego Prus Wschodnich na własność przez Polską po wygaśnięciu linii z Albrechta Hohenzollerna.. Skończyło się to jak wiemy, nie mam na myśli ciebie mmisiek, traktatami welawsko-bydgoskimi. Kończąc, Prusy w XVIII były silnym i bogatym państwem w dodatku doskonale zarządzanym. To właśnie bogactwo umożliwiło im grabienie .

Obrazek użytkownika mmisiek

16-08-2017 [16:52] - mmisiek | Link:

Guzik były, a nie potęgą. Jedyne co to swoje zasoby inwestowały w armię i na tym polegała ich przewaga.
 

Obrazek użytkownika zbieracz śmieci

16-08-2017 [20:52] - zbieracz śmieci | Link:

Niemcy udzieliły wsparcia publicznego bez zgody KE ,ta sama komisja co okazuje nadzwyczajną szybkość w sprawach Polski poinformowała ,że o legalności wsparcia decyzje podejmie w ciągu dwóch miesięcy