Wydarzenia w Hamburgu wzmocniły przekaz Trumpa - W. Biniecki

Mija kilka dni od wspaniałego wystąpienia Donalda Trumpa w Warszawie. W mediach nie milkną komentarze, gdyż słowa które wypowiedział Prezydent USA miały ogromne znaczenie i zrobiły wrażenie na wielu przywódcach w Europie. Oczywiście lewackie media robią wszystko, by zminimalizować znaczenia tego wydarzenia, ale ta wizyta i wypowiedzi są tak potężne, że nic nie jest w stanie tego zmienić. Z Warszawy Prezydent Stanów Zjednoczonych wybrał się na szczyt G-20 do Niemiec. Na nieszczęście Angeli Merkel lewacka hołota zgotowała małą wojnę na ulicach Hamburga i negatywnie wpłynęła na komentarze publicystów na całym świecie. W Ameryce rozboje anarchistów z pod znaku Lenina i Marksa sprawiły, że  zaczęto jeszcze częściej analizować słowa Trumpa, wypowiedziane w stolicy Polski. O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy Waldemara Binickiego. Wykładowca Kansas State University opowiada o tym, jak media w USA komentują podróż do Europy swojego prezydenta i jakie znaczenia miały jego słowa w stolicy naszego kraju. Zapraszamy do słuchania i udostępniania. http://thenowypolskishow.co.uk...
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika michnikuremek

10-07-2017 [19:01] - michnikuremek | Link:

Do Polski przyleciał prezydent Trump… „Gdyby nie miał interesu, to by nie przyleciał” grzmią internetowe mędrki….. Oczywiście, że by nie przyleciał! Uważacie mądrale, że prezydent najpotężniejszego państwa na świecie ma czas, by odwiedzać Polskę po to tylko, by obejrzeć Pałac Kultury, przespać się w Mariocie i pozachwycać się urodą polskich kobiet?
Nie – on przyleciał tutaj, bo właśnie ma do nas interes i to taki, jakiego jeszcze nigdy USA do Polski nie miały! Chcą, żeby Polska (i pozostałe kraje Europy Środkowej) stała się dla nich taką oazą stabilności w tej części świata, dokładnie tym czym dla nich na Bliskim Wschodzie jest Izrael, a na Dalekim – Korea Południowa i Japonia.
Taki niezatapialny lotniskowiec w Europie Środkowej.
I tak się składa, że Polska (i pozostałe kraje) ma taki sam interes. Potrzebujemy gwaranta, który nam umożliwi skuteczne oparcie się imperialnym zapędom Niemiec (oni np. ciągle marzą o odebraniu nam Ziem Odzyskanych) oraz Rosji. USA nam tą gwarancję dają poprzez kontrakt gazowy i zbrojeniowy („kupa złomu”) oraz swoje wojska na naszym terytorium.
Oaza stabilności? Trump tylko kilka godzin czekał, by zobaczyć, że Niemcy na pewno nią nie są. Spokojna, serdeczna i patriotyczna Warszawa, a za chwilę płonący Hamburg – Trump raczej nie ma złudzeń na kogo postawić.