Dziewiąte urodziny Saffie

Powiedzieć, że mnie to irytuje to za mało. To we mnie budzi gniew, wywołuje wściekłość i agresję. Te oburzające kalkulacje, to porównywanie statystyk wypadków drogowych ze statystykami ofiar zamachów. Te przerażające rachuby 6999 : 1. Kto ich namaścił, kto im dał do tego prawo ? Ci wściekli z nienawiści ludzie gotowi podpalić Polskę, ściągnąć nieszczęścia na polskie rodziny, byle tylko dowieść swoich chorych racji, a przede wszystkim dokopać znienawidzonym kaczystom. Przeraża mnie to lekceważenie niebezpieczeństwa, bagatelizowanie tego co już się wydarzyło. Ten brak jakiejkolwiek refleksji, brak instynktu samozachowawczego, nieumiejętność zrozumienia zasady przyczyna - skutek. To się musi wydarzyć, skoro tam się wydarzyło. Nie można przecież serio traktować szwedzkiego filmu dokumentalnego o cudownych skutkach integracji i multi - kulti, skoro bohater filmu akurat wysadził się w powietrze na lotnisku Zaventem w Brukseli. Zamachy  nie kończą się o 19:30, wraz z końcem " Faktów " TVN. One nie kończą się  nigdy i nic tu nie pomogą słowa egzaltowanych dziuń z Wyborczej, TOKFM, czy TVN, że wyszliśmy wzmocnieni, że nie złamią nas, nie pokonają, nie rozpalą nienawiści w naszych sercach. Popytajcie tych, którzy nie wyszli wzmocnieni, spytajcie co oni czują, jak sobie radzą z życiem. Czy czują się złamani, pokonani ? Czy szczęśliwi  i dumni, że sprostali próbie. Ich trzeba pytać i ich wysłuchiwać, tylko oni mają prawo do wyrażania sądów. 

Można zapytać rodzinę Andrew Roussosa, którego córka Saffie, obchodziłaby wczoraj  dziewiąte urodziny. Obchodziłaby gdyby nie wybrała się z matką i starszą siostrą Ashlee na koncert do hali Arena. 

Andrew Roussos : Straciliśmy wszystko, życie już nigdy nie będzie takie same bez Saffie. Uwielbiała skupiać na sobie uwagę, uwielbiała śpiewać i tańczyć. Marzyła o sławie. Chciała być taka jak Ariana Grande, potrafiła zaśpiewać każdą jej piosenkę. 
Nie było mowy, aby na koncert nie poszła. Bilet na koncert był - wręczonym awansem - bożonarodzeniowym prezentem. Odliczała dni i sekundy do koncertu. 
Ashlee, starsza siostra :  Saffie była bardzo podekscytowana 
koncertem, była bardzo szczęśliwa.

 Dla Andrew Roussosa, jego wybudzonej ze śpiączki żony Lisy, dla Ashlee i jej 11 - letniego brata Xandera koncert w hali Arena nie skończy się nigdy.