Wtedy, gdy Europa była młoda ...

Mamy w Europie najazd imigrantów. Byli tacy, co chcieli ich przyjmować w imię racji podobno humanitarnych. Dzisiaj im się odmieniło i mówią, że nie chcieli. Inni pamiętając o racjach humanitarnych mieli na względzie również inne racje - cywilizacyjne, kulturowe, społeczne a także narodowe. I byli sceptyczni, w sprawie bezkrytycznego przyjmowania wszystkich imigrantów, jak leci. Czas pokazał, kto miał rację.
Natomiast statek, na którym ja z kolei przemieszczam się po morzach i oceanach, przypłynął znowu do Sewilli. Piszę znowu, bo wcześniej już coś tam pisałem o Sewilli. Wtedy było o corridzie. A dzisiaj będzie o katedrze. No i jakoś tam, o wspomnianym wcześniej problemie imigrantów również (choć z innej strony). Otóż katedra w Sewilli jest wspaniała. Warto ją zwiedzić. A także tam się pomodlić. Piękne i wspaniałe miejsca sprzyjają modlitwie (a tak przy okazji, rano na mszy w niedzielę w katedrze była garstka ludzi jedynie, a potem po południu kolejka do zwiedzania liczna i długa).
Gotyckie katedry są piękne i wspaniałe nie dlatego, że budowano je po to, aby takie były. Katedry gotyckie są piękne i wspaniałe, bo budowano je z myślą o tym, aby jak najdoskonalej oddać chwałę Stwórcy. A ich materialne piękno, można powiedzieć, jest efektem ubocznym myśli, która przyświecała ludziom, którzy je projektowali i budowali.
Inaczej niestety jest ze współczesnymi kościołami, które architekci projektują dla swojej sławy. I w efekcie współczesne kościoły, mimo rozwoju nauki, techniki i technologii, żadną miarą nie dorównują katedrom gotyckim. Kościołom budowanym w średniowieczu, czyli w okresie, gdy panowała podobno ciemnota i zacofanie (a tak przy okazji pierwsze uniwersytety europejskie powstały w średniowieczu właśnie).
Będąc w katedrze, z wiadomych względów to, co związane z morzem bardziej zwracało moją uwagę. I dlatego dłuższą chwilę zatrzymałem się przy grobowcu Krzysztofa Kolumba. Grobowiec ten, to właściwie mauzoleum, które po wielu latach (w 1891r.) w katedrze sewilskiej wystawili mu Hiszpanie. Mauzoleum to - aby podkreślić wielkość Kolumba – przedstawia cztery królewskie postaci, które niosą jego trumnę. Ci królowie to personifikacje Kastylii, Leon, Aragonii i Nawarry - czterech królestw, które dały początek współczesnej Hiszpanii.
Krzysztof Kolumb przeszedł do historii jako odkrywca Ameryki. Takie jest powszechne przekonanie. Jednak przekonanie to, nie do końca jest zgodne z prawdą. Otóż w Ameryce, już w XI wieku byli Wikingowie. A sam Kolumb zanim ‘odkrył’ Amerykę popłynął w 1477r do Islandii, po to, aby tam, od potomków Wikingów ‘zasięgnąć języka’ w sprawie lądu, który znajduje się na zachodzie. Jest również wiele przesłanek, że Amerykę, której odkrycie przypisuje się Kolumbowi, odwiedzili już Chińczycy ponad pół wieku przed nim.
Tak, więc, to nie Kolumb pierwszy odkrył Amerykę i celem jego podróży też nie było odkrywanie nowych lądów. On chciał znaleźć najkrótszą drogę do Indii po to, aby stamtąd przywozić przyprawy korzenne. A ponieważ na Karaibach, przypraw korzennych (ani innych towarów, na które był wtedy popyt w Europie) nie było, jego podróże, żadnych materialnych korzyści mu  nie przyniosły a on sam popadł w długi. A nawet na jakiś czas znalazł się w więzieniu (za długi właśnie).
Jednak mimo pomyłki Kolumba, Hiszpanie po latach docenili jego zasługi dla swojej dalszej ekspansji w Nowym Świecie. Ekspansji będącej efektem jego odkryć. I w katedrze sewilskiej, wybudowali mu mauzoleum, które przyciąga uwagę swoją wielkością nawet w tak ogromnej katedrze jak ta w Sewilli.
Ale obok jest kaplica, jakich wiele w katedrze sewilskiej. Jest to boczna kaplica z ołtarzem pod wezwaniem Naszej Pani z Antigua’y (Nuestra Signora de la Antigua). I ta kaplica na pozór niczym szczególnym się nie wyróżnia. Ale tylko na pozór. Otóż z prawej strony, zaraz przy ozdobnej kracie oddzielającej kaplicę od nawy głównej, wśród kamiennych płyt stanowiących podłogę katedry, znajduje się mosiężna tablica z umieszczonym niej napisem i listą osiemnastu nazwisk. Napis i lista są następujące:
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

El dia 9 de Septembre de 1522, ante Nuestra Signora de la Antigua
 en esta capilla de la santa iglesia cathedral de Sevilla, se postra
en rendido promenaje y agradecimento por su proteccion y ambaro
los di ciolmo tripulantes de la nao victoria. Que llegaron al
puerto de Sevilla culminando la primera vuelta al mundo.
La mayor gesta maritima de todos los tiempos.
 
Juan Sebaestian Elcano - capitan
Francisco Albo – piloto · Miguel de Rodas – maestre
Juan de Accurio – contramaestre · Martin de Judicibus – merino
Hernando de Bustamente – barbero · Hanse – condestable
Diego Gallego – marinero ·  Nicolao de Naples – marinero
Miguel Sanchez de Roda – marinero· Francisco Rodriguez – marinero
Juan Rodriguez – marinero · Anton Hernandez Colmenero – marinero
Juand de Auratia – grumete · Vasco Gomez Gallego – grumete
Juan de Santander – grumete  · Juan de Cubileta – paje
Antonio Lombardo – sobresaliente[1]

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Nazwisko Elcano, kapitana statku, który powrócił z tej największej podróży morskiej wszystkich czasów, jest mało znane i nic nie mówi. Toteż wyjaśniam, o co chodzi z ta tablicą. Otóż jest to tablica upamiętniająca pierwszą podróż dookoła świata. Trzy lata wcześniej 10-go sierpnia 1519r. Ferdynand Magellan wyruszył w tę podróż. Pod swoim dowództwem miał pięć statków i 254 ludzi. On sam z tej podróży nie powrócił (zginął na Filipinach). A z pięciu statków wrócił tylko jeden. Natomiast z dwustu pięćdziesięciu czterech ludzi, którzy rozpoczęli w podróż przeżyło osiemnastu (czyli na czternastu ludzi, którzy wyruszyli, wrócił jeden). I tych osiemnastu ludzi przyszło do kościoła, aby podziękować Bogu za szczęśliwy powrót do domu.
Ale to było pięć wieków temu. Wtedy Europejczycy zdobywali w świat. Bo wtedy Europa była młoda. Dzisiaj Europa już jest stara. A może tylko liberalno-lewicowa?. Gotyckie katedry albo są opuszczone albo służą tylko do zwiedzania. A Europę zdobywają, imigranci. Przybysze z kontynentów, które kiedyś zdobywali Europejczycy.
[1] Niestety, nie znam hiszpańskiego, jednak pilot, który towarzyszył mi na rzece Quadalkiwir, gdy z Sewilli płynęliśmy w morze pomógł mi odczytać znaczenie napisu na płycie:
”Dnia 9 września 1522r., przed Naszą Panią z Antigua, w tej kaplicy świętego kościoła  katedry w Sewilli, uklęknęliśmy, aby podziękować za opiekę, dzięki której dane nam było zwycięstwo. Powrót do portu w Sewilli, który zakończył pierwszą podróż dookoła świata. Największe wydarzenie wszystkich czasów”
Pod tym napisem jest lista tych członków wyprawy Magellana, którzy powrócili: kapitan (Elcano, który przejął dowództwo, gdy na Filipinach zginął Magellan), pilot, pierwszy oficer, drugi oficer, sędzia/rozjemca (merino),  fryzjer, sierżant artylerii, sześciu marynarzy, trzech kadetów, steward kapitański, (paje) i uczony (sobresaliente).
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika ruisdael

11-05-2017 [09:22] - ruisdael | Link:

Katedra gotycka to szczyt architektonicznego piękna!!!

Obrazek użytkownika Tadeusz Hatalski

11-05-2017 [16:47] - Tadeusz Hatalski | Link:

Tak. I budowane w średniowieczu, które w przekonaniu wielu 'nowoczesnych' jest jakoby synonimem ciemnoty i zacofania.