PRAWO DO OBRONY (II)

Profesjonalizacja naszego wojska zaowocowała drastycznym spadkiem liczebności armii. Brakuje nam ... zwykłych żołnierzy...

Generałowie, oficerowie wyżsi i wojskowi urzędnicy (stanowiący zapewne połowę stanu liczebnego WP) – z całym szacunkiem dla ich rangi  – nie obsłużą haubic, czołgów, okrętów czy samolotów. Nawet gdyby zechcieli – to większość z nich poligon oglądała wiele lat temu, a pięciokrotne podciągnięcie się  na drążku czy przebiegnięcie w pełnym rynsztunku 5 kilometrów zagroziłoby im niechybnie zawałem otłuszczonego serca...
 
Wypadki na Ukrainie pokazują, że pomimo postępu techniki można przejmować całe rejony kraju (np. Krym) bazując wyłącznie na dobrze przeszkolonych i zdeterminowanych „bojownikach”, wspieranych i uwiarygodnionych kłamliwą dyplomacją.  Bez atomu, rakiet, inwazji...
 
Większość młodych mężczyzn w Polsce – uwolniona przez rząd PO z powszechnego obowiązku służby wojskowej – nie czuje potrzeby włączenia się w proces zapewnienia bezpieczeństwa Ojczyźnie i sobie samym. I pies im mordę lizał.
 
Natomiast dojrzewa młode pokolenie ludzi rozsądnych, a przy tym pasjonatów historii, fanów żołnierzy wyklętych, wielbicieli narodowych powstań, bitew i miłośników militariów. Oni sami z siebie tworzą koła strzeleckie i kluby rekonstruktorów, dbają o kondycję fizyczną, biegają na torach przeszkód, uprawiają triatlon, pięcio- czy dziesięciobój, ćwiczą sporty walki... I inwestują w to swoje "hobby" czas i własne pieniądze...
 
Jeśli MON chciałby realnie zadbać o zdecydowane zwiększenie stanu liczebnego rezerw osobowych żołnierzy przeszkolonych na wypadek zagrożeń wojennych, powinien w pierwszej kolejności zapewnić tym młodym pasjonatom  - na cyklicznych, weekendowych czy dłuższych, parotygodniowych szkoleniach –  opanowanie podstawowych umiejętności żołnierskiego fachu: współdziałania w grupie, taktyki walk w mieście i w terenie, umiejętności obsługi podstawowego sprzętu strzeleckiego (pistolet, „kałach”,  rkm, ckm, moździerz, wyrzutnia ziemia-powietrze, granatnik, bazuka,  itp.). 
 
Kto miałby to sfinansować? Ano państwo, najlepiej z podatków ściąganych tych, którzy nie mają ochoty włączyć się czynnie w proces obrony kraju...
 
Jeśli pewnego dnia (za przykładem Ukrainy) –   pojawią się na ulicach polskich miast  niezidentyfikowane „zielone ludziki” czy kryminogenne „tituszki”  – nie usuniemy ich dronami czy szarżą F-16. Trzeba rozdać broń „pospolitemu ruszeniu” i tępić drani po ulicach, dachach, podwórkach, piwnicach...
 
I pamiętajmy – podczas okupacji  konspiracyjne szkolenia wojskowe obarczone są dużym ryzykiem wpadki. Lepiej zdobyć te umiejętności  w komfortowych, pokojowych  warunkach... 
 
P.S. I coś dla młodych, którym jeszcze się chce (z tomiku PRO PUBLICO BONO)...
 
ODA  DO  MŁODYCH  PATRIOTÓW
 
Chylę przed Wami czoła, młodzi patrioci,
Wszak mogliście zdryfować, jak lemingów krocie.
Zapomnieć o przeszłości. O swej polskiej duszy.
Zresetować uczucia. Niczym się nie wzruszać.
Zaprzedać przekonania. Wykorzenić wiarę.
Odrzucić precz sumienie. Wyśmiać pieśni stare.
Stanąć w chórze klakierów. Wyłączyć myślenie.
Żyć chwilą –  „tu i teraz”. Niczego nie zmieniać.
Myśleć tylko o sobie. Uciech świata zaznać.
Życie garściami czerpać. Przyszłość jest nieważna!  
 
Lecz wyście – złu na przekór – wybrali inaczej;
Współczucie macie dla tych, co po zmarłych płaczą.
Choć „Smoleńskiem rzygają” kreatury podłe,
Waszą tarczą jest Rozum, Nadzieja i Godność...
 
Szukacie zapomnianych dawno drogowskazów,
Pod prąd ściekom mainstreamu – bronicie swych marzeń...
(Nawet przeciw rodzicom –  jeśli pobłądzili,
I szyderstwu przyjaciół, którzy się skundlili...)
 
Znaleźliście sens Prawdy i naszego Trwania
Wbrew wszystkiemu i wszystkim – od Polski zarania.
Dumni ze swej Historii – nie masz takiej w świecie!
Szczęśliwi –  lepszych wzorców nigdzie nie znajdziecie...
 
Spadkobiercy pogromców Mongołów, Krzyżaków,
Szwedów i Bolszewików, Turków i Prusaków –
Tęsknicie za Wolnością... I Wolność się stanie!
Wszak w każdym polskim sercu kryje się powstaniec...
 
Dziś możecie swym przodkom z dumą spojrzeć w oczy;
Ciemność Was nie pokona! Ona Was zjednoczy...

 
P.S.  Dzieci czasów wojny były częstokroć lepiej przygotowane do przetrwania niż obecni metroseksualni „macho”... Im właśnie poświęciłem ten wiersz („Dzieciństwo” – z tomiku „Pro Publico Bono”); tu  w interpretacji Jerzego Zelnika:
https://www.youtube.com/watch?...
 
Polaków z okolic LONDYNU zapraszam na mój koncert patriotyczno-historyczny: 18 maja,  London,  sala przy parafi Putney, godz. 19’30” wstęp wolny...
Na pewno usłyszcie tam KLASZTOR z płyty „Katyń 1940”; wszak 18 maja mija 70 rocznica zdobycia Monte Cassino...
https://www.youtube.com/watch?...

YouTube: 
Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika jazgdyni

15-05-2014 [11:29] - jazgdyni | Link:

Pozdrawiam sąsiada.

Armia Krajowa - to wstępny modelowy projekt prof. Szeremietiewa, o którym wspomniałem w ostatnim tekscie.
Coś na kształt gwardii narodowej, lub systemu szwajcarskiego.
Każdy dorosły Polak przeszkolony wojskowo.

Pozdrawiam

Obrazek użytkownika Lech Makowiecki

15-05-2014 [11:38] - Lech Makowiecki | Link:

To wszystko, o czym piszemy jest bardzo oczywiste, proste i potrzebne. Boję się tylko, że obiecane do dozbrojenie armii pieniądze rozpłyną się w prywatnych kieszeniach, jako "prowizje" za zakup wadliwego lub archaicznego sprzętu...