​Cyba czeka na odwiedziny Tuska.

 Tusk, chce sprawić wrażenie, że jest czymś większym niż jest w istocie. Niedawne peregrynacje  Tuska po stolicach Europy, spotkały się z najdelikatniej mówiąc chłodnym przyjęcie. Ten heros na polskim podwórku, nadmuchanym głównie przez pro rządowe media jest zaledwie papierowym tygryskiem w polityce Europy.

Świadczy o tym sondaż europejskiej firmy marketingowej IPSOS, która pokazuje europejskie miejsce w szyku Tuska , znajdującego się na 3 miejscu od końca.
Tusk w ostatnim półroczu odwiedzał dzieci w domach, odwiedzał firmę produkującą soki, ostatnio pojawił się u górników.

Teraz pomimo tego, że swego czasu powiedział, że nie będzie klękał przed księżmi,  załatwił sobie całkiem przypadkowo przed wyborami,  audiencje u najważniejszego księdza świata,  Papieża Franciszka.

Tusk stara się zadowolić każdego, ale zapomniał o jednej grupie, o więźniach wiernego elektoratu PO z panem Cybą na czele, który chciał zastrzelić  Prezesa Kaczyńskiego, ale udało mu się tylko zastrzelić asystenta posła Wojciechowskiego.

Mam nadzieję, że jeszcze przed wyborami Tusk naprawi to poważne niedopatrzenie.
 
http://wpolityce.pl/polityka/1...