Dziś zostałem inżynierem. Jak wygląda moja przyszłość?

Dzisiaj o godzinie 11 obroniłem swoją pracę inżynierską. Oznacza to ni mniej ni więcej że jestem inżynierem transportu.

Co teraz czeka mnie w Polsce?
Od roku pracuję na stażu w dużej korporacji, zacząłem wcześniej by wcześniej zostać kimś...
Otwieram oczy, powoli, ale otwieram i co widzę? Że tak naprawdę nigdy nie dogonię kolegi z Niemiec, Włoch czy Francji.
Moją płacą i warunkami życia nigdy nie dobije do ich płacy i warunków życia. Choćbym był stanowisko wyżej i wypruwał sobie flaki dwa razy bardziej....

Ale mimo to, nie poddaję się.
Daję sobie jeszcze rok na organizację godnego życia tutaj, w mojej ojczyźnie.
Jeżeli mi się nie uda... Wyjadę. I niech nikt mi nie mówi że uciekłem po zebraniu profitów.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika jazgdyni

09-05-2014 [16:28] - jazgdyni | Link:

Wariacie Ty jeden!

Jako inżynier, który już właściwie powinien być na emeryturze, powiem, że chętnie bym się z Tobą zamienił.
BO MASZ PRZYSZŁOŚĆ !
Tak, tak - inżynierowie to najlepszy towar, który może Polska dać światu. Nie musisz przekuwać się przez idiotyzmy komunizmu i gangsterskiej dżungli lat 90-tych. Masz prawie równe szanse, jak twoi koledzy w Danii, Anglii, czy Niemczech. Od Ciebie tylko zależy, jak to poprowadzisz.

Nie narzekaj!
Takich perspektyw nie było nigdy. Twoi koledzy inżynierowie świeżo po studiach, np. po AGH zarabiali u mnie, przy badaniach sejsmicznych, nawet 15 tysięcy dolarów na rękę.

Pomyślności

Obrazek użytkownika takijeden

09-05-2014 [19:16] - takijeden | Link:

"Dzisiaj o godzinie 11 obroniłem swoją pracę inżynierską"

Najszczersze gratulacje

Obrazek użytkownika Poliszynel

09-05-2014 [22:22] - Poliszynel | Link:

nie poddajesz się - to dobrze:-), jak dajesz sobie jeszcze rok - kiepsko- min 5 lat, jak chcesz pracować dla kogoś (w korporacji) to szukaj chałupy u dziadków bądź rodziców, bo na własną raczej nie będzie Cię stać, jak nie chcesz być naukowcem to na dziś nie wiesz nic, jak się nie douczysz to nigdy nie zarobisz normalnej kasy, jak chcesz zarobić szybko kasę to raczej mało się douczysz (moje doświadczenie:-), duża kasa na start - takie cuda to tylko u programistów.

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

10-05-2014 [08:19] - NASZ_HENRY | Link:

Student - jeszcze dwa etapy edukacyjne przed Tobą - dasz radę ;-)

Obrazek użytkownika Saxet

10-05-2014 [08:46] - Saxet | Link:

Zostałeś inżynierem. Brawo! Teraz przeczytaj jeszcze książkę do historii z szóstej klasy szkoły podstawowej, a dowiesz się czemu masz inną płacę i warunki życia. Ewentualnie spróbuj wykonać takie działania matematyczne, całkiem proste: 2014-1945=? i 2014-1989=?. Jak je wykonasz dowiesz się ile Włosi i Francuzi pracowali na obecną wysokość płacy, a ile My.