Trzeci tom "Dziejów Polski" prof A. Nowaka i jego wykład

z cyklu "Węzły polskiej pamięci".  Na Targach Wydawców Katolickich w Warszawie [30.03-2.04.2017] zaprezentowano trzeci tom "Dziejów Polski" profesora Andrzeja Nowaka.  Objął on lata 1340-1468.  Przy tej okazji odbyło się spotkanie promocyjne z autorem i wydawca, p.Jeżewskim.  Relacja wideo z tej imprezy jest {TUTAJ}.  Profesor opowiedział o swych dalszych planach twórczych.  Zamierza on napisać jeszcze osiem tomów opisujących okres od końca XV wieku aż do czasów współczesnych.

  We wtorek, czwartego, kwietnia odbył się w Domu Pielrgrzyma "Amicus" przy parafii św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu kolejny, ósmy już wykład prof, Andrzeja Nowaka z cyklu "Węzły polskiej pamieci" zatytułowany "Bić się czy nie bić: spór o polskie powstania".  Był on krótszy niz poprzednie, Trwał tyko nieco ponad godzinę.  Poprzedziła go informacja pani Hanny Dobrowolskiej ze Stowarzyszenia Solidarni 2010 o planowanych obchodach siódmej rocznicy Smoleńska.  Zapewniła ona, ze marsz z portretami ofiar odbędzie się jak zwykle, z tym, że w tym roku wystartuje on z pl. Krasińskich, a jego uczestnicy pójdą na plac Zamkowy,i pod Pałac Prezydencki.

  Profesor powiedział, że tytuł jego wykładu pochodzi z książki Tomasza Łubieńskiego o polskich powstaniach, wydanej w roku 1978.  Zauważył, iż wielu twierdziło, że te wszystkie powstania były niepotrzebnym aktem szaleństwa, bo przecież Czechy, czy Finlandia uzyskały wraz z Polska niepodległość w 1918 roku bez żadnych buntów, czy rebelii.  Zwrócił jednak uwagę na odmienność położenia Polski, która znajdując się miedzy ziemiami ruskimi a germańskimi, zawsze przeszkadzała swoim sąsiadom, starającym się ją zniszczyć.  Powstania przeciwdziałały rusyfikacji, względnie germanizacji, Polski.

  Stwierdził też, że Powstanie Listopadowe nie było szaleństwem, gdyż istniała realna szansa na sukces militarny, zaprzepaszczona przez dowódców.  Powstanie Styczniowe zaś omal nie wywołało wojny w Europie.  Zmusiło ono do przyznania przez cara polskim chłopom większych praw niż mieli oni gdziekolwiek indziej w Imperium Rosyjskim.  Umożliwiło to przekształcenie ich w świadomych Polaków.  Co więcej, tłumienie powstania było tak kosztowne, ze wywołało w Rosji kryzys finansowy, skłaniając cara do sprzedaży Alaski.

  W ostatecznym rachunku walka o wolność była potrzebna.  Profesor zacytował zdanie z najnowszej książki Ziemkiewicza o Piłsudskim [ukaże się ona wkrótce]: "Chodzi o to, kiedy się bić, a kiedy czekać, zbierając siły.".  Po wykładzie p. Hanna Dobrowolska poprosiła profesora o przedstawienie swych planów twórczych.  Andrzej Nowak powtórzyl to, co mówił parę dni wczesniej na targach.  Relacja i relacja wideo ze spotkania w "Amicus" znajduje się na stronie Solidarnych 2010 {TUTAJ} [YouTube - {TUTAJ}].

YouTube: