Papier jest cierpliwy i wszystko przyjmie

1. Polski rząd ma obowiązek corocznie przedstawić Komisji Europejskiej tzw. program konwergencji, który jest elementem nadzoru budżetowego UE nad polityką fiskalną krajów nie będących członkami strefy euro.
W ostatni wtorek Rada Ministrów, przyjęła jego aktualizację na lata 2014-2017, a w komunikacie rządowym towarzyszącym tej uchwale, pojawiły się stwierdzenia, które przedstawiają ten dokument jako jakieś wręcz niesamowite osiągnięcie ekipy Donalda Tuska.
Rzeczywiście zaprezentowane w nim dane tryskają optymizmem, tylko nie bardzo wiadomo, co może być jego podstawą zwłaszcza, że żadnego przesyłanego do tej pory przez rząd Tuska do Brukseli programu konwergencji, nie udało się w praktyce zrealizować.
2. Tym razem przyjęto, że w Polsce w latach 2014-2017 nastąpi przyspieszenie wzrostu PKB od 3,3% w 2014 roku do 3,8% w roku 2015 i aż 4,3% w latach 2016-2017.
Konsekwencją tego szybszego wzrostu PKB, ma być wyraźne zmniejszanie się poziomu bezrobocia, którego stopa już na koniec w 2014 roku ma zmniejszyć się do 9,8% (choć na koniec marca wyniosła 13,6%), w 2015 roku ma wynieść 9,3%, a na koniec roku 2017 przewiduje się stopę wynoszącą 7,8%.
Szybszy wzrost gospodarczy i niższe bezrobocie mają się pozytywnie przełożyć na poprawę sytuacji budżetu państwa, a w konsekwencji całego systemu finansów publicznych, co ma zaowocować zmniejszeniem deficytu całego sektora do poziomu poniżej 3% PKB (w 2015 roku ma on wynosić 2,5% PKB).
3. O prawdziwości danych zawartych w programie konwergencji, najdobitniej chyba świadczy informacja o osiągnięciu nadwyżki w całym sektorze finansów publicznych w 2014 roku w wysokości 5,8% PKB, co uzasadnia się tzw. zacieśnieniem polityki fiskalnej przez rząd Donalda Tuska.
A przecież każdy, który choć trochę interesuje się stanem naszych finansów publicznych doskonale wie, że przejściowa nadwyżka w systemie finansów publicznych w 2014 roku jest tylko i wyłącznie wynikiem przejęcia przez rząd Donalda Tuska obligacji skarbowych z Otwartych Funduszy Emerytalnych na kwotę 150 mld zł i zastosowania tzw. suwaka (czyli sukcesywnego przejmowania z OFE do ZUS składek tych wszystkich ubezpieczonych, którzy w ciągu najbliższych 10 lat przejdą na emeryturę).
Konsekwencją przyjęcia tych dwóch rozwiązań, było już w 2014 roku obniżenie kosztów obsługi części krajowej długu publicznego o ponad 8 mld zł i zmniejszenia dotacji do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych o kolejne 15 mld zł, czyli sumaryczne obniżenie wydatków budżetowych o ponad 23 mld zł.
A więc nie żadne zacieśnienie fiskalne, tylko skok na kasę z OFE doprowadził do powstania tej nadwyżki.
4. O jakości przygotowywanych kolejnych aktualizacji programu konwergencji świadczą dane zawarte w tym dokumencie z roku 2012, w którym przewidywano między innymi wzrost gospodarczy w 2012 roku i kolejnych latach na poziomie ponad 4% PKB, a w rzeczywistości w każdym roku wzrost ten wyniósł poniżej 2% PKB.
Konsekwencją takich przewidywań było prognozowanie bezrobocia poniżej 10%, podczas gdy w rzeczywistości zbliżyło się ono w tym okresie do 14% czyli było przynajmniej o kilkaset tysięcy osób wyższe i to mimo nasilającej znowu w ostatnich latach emigracji zarobkowej (w 2013 roku ta emigracja wyniosła około 500 tys. zł osób).
Wysoki wzrost gospodarczy w latach 2012-1013, miał przekładać się na wyraźne zmniejszenie deficytu sektora finansów publicznych, który miał spaść poniżej 3% PKB już 2012 roku i już wtedy Polska miała zostać wyprowadzona z unijnej procedury nadmiernego deficytu.
W rzeczywistości mimo wzrostu obciążeń podatkowych (przedłużenie obowiązywania podwyższonych stawek VAT, brak waloryzacji progów podatkowych w PIT) deficyt ten wyraźnie przekraczał 3% PKB zarówno w 2012 jak i 2013 roku (w tym ostatnim deficyt ten wyniósł aż 4,3% PKB).
Jak z tego wynika papier jest cierpliwy i wszystko może przyjąć ale jak się wydaje coraz mniej cierpliwi są wyborcy i już w nadchodzących wyborach do Parlamentu Europejskiego wystawią rządzącym stosowne cenzurki.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Marcin Gugulski

24-04-2014 [09:31] - Marcin Gugulski | Link:

To wszystko prawda, ale wybory są w maju i jesienią, więc do tego czasu rząd PO+PSL oraz popierające go podmioty zagraniczne i krajowe mogą udawać, iż nie wiedzą że to lipa i że wierzą we wzrost PKB o 3,3% (w 2014 r.) i zmniejszenie stopy bezrobocia do 9.8% (na koniec 2014 r.).

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

24-04-2014 [09:49] - NASZ_HENRY | Link:

Nie ma tego, czego by Donald Tusk nie POtrafił obiecać ;-)