Środa wierzy w diabła − czyli „siły nieczyste” z Czarneckim

Pani profesor(!) Magdalena Środa dziś, tj. we wtorek, w najnowszym numerze tygodnika „Wprost” pisze o „niebywałej karierze” Ryszarda Czarneckiego. Cóż, kariera chyba jeszcze przede mną, ale niech i tak będzie. Pani prof. pisze o mnie per „ten pan”, „tego pana”. Cóż, ja nawet wobec oponentów staram się pozostawać do nich z szacunkiem – ale ja z domu wyniosłem dobre wychowanie, a nie meble…
Co jednak najważniejsze, prof. Środa – jako znany w całym świecie teolog(!) − pisze, iż moja kariera jest „wyraźnym dowodem na ingerencję sił nieczystych w życie publiczne”.
Mam na głowie kampanię, ale pani Magdalena, ta wizytówka polskiego feminizmu, sprawiła, że mogłem na chwilę zapomnieć o znojach walki o wyborcze głosy. Po prostu Środa rozbawiła do łez Czarneckiego. Niby praktykująca niewierząca, a tu proszę w diabła czyli w „czarnego” wierzy i jeszcze sugeruje, że za Czarneckim stoją siły nieczyste.
Jestem bardzo zajęty, jestem w Poznaniu, za chwilę mam spotkanie z przedstawicielem bardzo wpływowego środowiska w Lesznie, więc nie mam czasu na zbyt długie polemiki. Zatem krótko…: to nie siły nieczyste stały za mną, Wielce Szanowna Pani Profesor, gdy w 1991 i 1997 wybierano mnie do Sejmu RP oraz gdy w 2004 i 2009 wybierano mnie do Parlamentu Europejskiego. Stały za mną rzesze wyborców. I tak zapewne będzie i tym razem.
A że salonowa profesor wierzy w „kusego”, siły nieczyste, tak jak wierzą rzesze nas, katolików, to świadectwo na to, że jak poskrobać feministkę, to wyjdzie…
 
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika emilian58

23-04-2014 [00:39] - emilian58 | Link:

Psuj!Po prostu niebywały psuj!To do do Ciebie tak kampanią zajętego.I obyś miał zawsze TEN miód na stole!