Mirotworcy z Genewy

Wczoraj na niezależnej pojawił się optymistyczny tytuł notki „Genewa: Rozbroić nielegalne grupy”. Zanim jeszcze wgłębiłem się w treść, już sam tytuł przeczytałem na wspak: „Genewa: rozbroić nielegalne, czyli ukraińskie grupy zbrojne, w tym prawy sektor i automajdan”. Bo faktem jest, że od kilku dni działacze prawego sektora oraz osobno automajdan jeżdżą na wschodnią Ukrainę, aby podtrzymywać na duchu tamtejszych patriotów i wspierać ich materialnie. Grupy automajdanu są oczywiście uzbrojone, bo w przeciwnym razie groziłaby im likwidacja lub pobicie ze strony nielojalnej wobec Kijowa miejscowej mafii milicyjnej, co już raz miało miejsce i pogłębiło nieufność obywateli w stosunku do rządu Turczynowa i Jaceniuka.

Wgłębiłem się w dalszą część notki i ogromny jak Rosja cała uśmiech pojawił się na mojej twarzy. Otóż „wszyscy uczestnicy zdecydowanie potępili wszelkie przejawy ekstremizmu, rasizmu, nietolerancji religijnej, w tym antysemityzmu”. Czytając znów na wspak:

1. ekstremizm – to inaczej mówiąc ukraiński ruch narodowy, który Rosjanie określają mianem „faszyzmu” (faszyzm nie prajdjot);
2. rasizm – prawdopodobnie chodzi tu o ochronę języka ukraińskiego jako języka państwowego i ogólną niechęć wobec Rosjan zza wschodniej granicy (czyli rasizm = niechęć wobec rosyjskiego specnazu).
3. nietolerancja religijna, w tym antysemityzm – ku zgrozie Kremla, na majdanie panował cały czas niedopuszczalny ekumenizm, a kijowscy Żydzi wspierali i wspierają ukraiński ruch narodowy. Cerkiew prawosławna niestety nie spełniła oczekiwań i nie rozbiła Ukraińców na kilka zwalczających się grup etnicznych. Co więcej, sami Ukraińcy mówią o sobie „my, Ukraińcy różnych religii i narodowości” - co w zasadzie spełnia definicję narodu politycznego Wielkiego Księstwa Litewskiego. Po prostu katastrofa, wszystko nie tak, jak by Kreml chciał. Zamiast kilku małych księstewek ruskich, jest jedno ponad 40-milionowe państwo, którym można się udławić przy próbie pożarcia. Trzeba więc wytrwale pracować nad jakimiś kłótniami, może podpalić synagogę albo cerkiew...

Dalej, jak wspomniałem na wstępie, mirotworcy z Genewy podkreślili, że wszystkie nielegalne grupy zbrojne muszą zostać rozbrojone, wszystkie nielegalnie zajęte budynki – zwrócone prawowitym właścicielom. Rzecz w tym, że oddziały rosyjskiej armii działające na wschodniej Ukrainie nie są przecież nielegalne – zidentyfikowano nawet które to dokładnie jednostki! To jest legalna, rosyjska armia... Natomiast nikt jak do tej pory nie zalegalizował oddziałów samoobrony Majdanu ani grupek Prawego Sektora. Co więcej, przecież legalnym właścicielem zajętych budynków jest miejscowe "nasjeljenje", czyli Noworosjanie - jak by ich określił Putin.

Mirotworcy z Genewy podkreślili też konieczność rozpoczęcia szerokiego dialogu, który objąłby wszystkie regiony Ukrainy. Czytaj: otwiera się furtka do federalizacji, czyli rozerwania Ukrainy na kilkanaście buforowych pseudo-państewek, tak czy inaczej związanych z Rosją.

W całej tej sprawie jedno wydaje mi się coraz bardziej pewne. Wbrew temu, co podnoszą nasi narodowcy, Ukraina jest państwem europejskim. Chorym na korupcję i zarażonym zarazą ze wschodu, ale jednak europejskim. Próba rozbicia Ukrainy to próba generalna i testowanie sposobów na rozbicie Unii Europejskiej. Marzenie libertarian nareszcie się spełni. Przejęcie ukraińskich zasobów i ludności uczyniłoby ten zamiar bardziej prawdopodobnym i możliwym, niż kiedykolwiek.

Co powiedzieć o ukraińskim ministrze spraw zagranicznych Andriju Deszczycy? Nie chcę używać pieprznych słów. Zadaniem dyplomatów nie jest tworzenie wirtualnej rzeczywistości, ale osłanianie działań własnych obywateli. Obywatele chcą się bronić i domagają się rozdania im broni. Związek Oficerów Ukrainy od dawna domaga się zalegalizowania posiadania broni, gdyż bezbronni ludzie nie mogą odpierać uzbrojonych dywersantów. Jest samoobrona majdanu, jest automajdan. Jest wreszcie Prawy Sektor – owe „czarty z rogami”, których Rosja tak bardzo się obawia i których wszyscy oskarżają o same najgorsze rzeczy. Widać wyraźnie wolę walki, ale rząd trzęsie portkami ze strachu.

Jakub Brodacki

ps. właśnie przeczytałem, że w Kramatorsku wczoraj wieczorem trwała walka między ukraińskimi spadochroniarzami a rosyjskimi dywersantami. Byc może więc decyzja Turczynowa o rozwiązaniu brygady spadochronowej, uczestniczacej w operacji antyterrorystycznej, była przedwczesna. Żródło: http://www.kramatorsk.info/view/148350
pps. a tu jeszcze jedne krok w słusznym kierunku ;-) Jak kupic samochód na Ukrainie. Bardzo prosto: http://youtu.be/qqhxZ4HCK2w Zdaje się, że klip przygotował ktoś, kto Ukraińców nie lubi (ten akcent antysemicki na koniec...), ale jest to odbicie istniejących faktów. Za schwytanie dywersanta wyznaczono nagrodę 10 000 dolarów USD. Dla wielu ludzi, którzy potencjalnie mogliby być podkupywani przez przeciwnika, to może być dobra motywacja.

PPPS. O! mam potwierdzenie mojego wspak-myślenia. Rosyjscy wojskowi na Ukrainie nie ukrywają juz swojej przynależności do armii rosyjskiej http://espreso.tv/news/2014/04/18/ozbroyeni_lyudy_na_donechchyni_vzhe_ne_prykhovuyut_svoyeyi_prynalezhnosti_do_rosiyskoyi_armiyi

PPPPS. W Sławiańsku odbył się dzisiaj wiec ukraińskich patriotów, ale został rozgoniony przez rosyjskich dywersantów. (hromadske.tv)

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika smieciu

18-04-2014 [12:51] - smieciu | Link:

Nielegalni. Można to ująć inaczej. Są to ludzie nie zatwierdzeni. Nie zatwierdzeni do udziału w ukraińskim przekręcie.
Wszystko to co się dzieje na Ukrainie ma wbrew pozorom zbyt wiele symptomów zorganizowanej akcji by uważać że to jakieś spontaniczne bunty. Tak jak pisałem wcześniej. Dla mnie wygląda to na Ukraiński Okrągły Stół a te wszystkie przepychanki mają za cel jedynie jego legalizację. By się wydawało że Jaceniuk i Turczynów jakoś swoim poświęceniem wyrwali Ukrainę z rąk Rosji.
W takim Układzie autentyczne siły majdanowe i narodowe nie są nikomu na rękę. Wszystko jedno czy to dla Rosji czy dla Zachodu. Nie przypadkiem jedynym bardziej znaczącym politykiem, który zginął w tej zawierusze był Ołeksandr Muzyczko.
Nie o to chodzi czy był banderowcem, czy oszołomem. Ważne było że był niezależny, niezwiązany z Układem. Był człowiekiem, który miał wiedzę, miał poparcie i mógł wyciągnąć ciemne strony obecnych przywódców Ukrainy.
Tacy ludzie są nielegalni. Tak samo jak w Polsce patrioci są nielegalni tak samo Ukraińscy narodowcy. Nie dla Rosji ale dla Zachodu właśnie, który sobie wykształcił swój dla siebie wygodny układ rzącący.

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

18-04-2014 [12:49] - NASZ_HENRY | Link:

Będą się bili o tak pokój,że kamień na kamieniu nie zostanie ;-)