PATRIOTYZM CZY PROFESJONALIZM – dylemat czasu wojny...

Zaprzyjaźniony ze mną wojskowy dość wysokiego szczebla zaskoczył mnie swego czasu pytaniem: „Co należy zrobić, żeby ponownie przywrócić szacunek do polskiego munduru wśród naszej młodzieży? I jak spowodować, by znów wyzwolić u kolejnych pokoleń ten szczególny rodzaj miłości do Ojczyzny, który skłaniałby młodych Polaków do wszelkich poświęceń w jej obronie, z ofiarą życia włącznie?
 
Przyznam szczerze, że zatkało mnie.
 
Jedna z pierwszych odpowiedzi, która mi się nasunęła traktuje o tym, czego nie należy robić pod żadnym pozorem!!!
 
1/ Nie powinno się wyśmiewać w „zaprzyjaźnionych” mediach polskiego patriotyzmu (przyrównywanego przez antypolskie kanalie do faszyzmu)...
 
2/ Nie wolno flekować publicznie bogojczyźnianej tradycji (Bóg-Honor-Ojczyzna i in.)
 
3/ Nie należy wycinać z lekcji historii najnowszej przeszłości Polski i jej prawdziwych bohaterów...
 
No bo na kim wzorować się ma potencjalny młody obrońca naszego kraju? Na „ludziach honoru”? Politycznych zaprzańcach? Na tęczowych pacyfistach i metroseksualnych popaprańcach?
 
W dobie profesjonalizacji wojska mógłbym odpowiedzieć prosto i logicznie: „Należy więcej płacić żołnierzom zaciężnym”. Ale przykład holenderskich „błękitnych hełmów” (zawodowców przecież), którzy z bronią u nogi przyglądali się masakrze cywilnej ludności w Srebrenicy nie wzbudza mego zaufania do najemników...  
 
Realia każdej wojny są takie, że po wykrwawieniu się pierwszego rzutu armii zawodowej przychodzi czas na nabór świeżego rekruta, mobilizację rezerwy, szukanie ratunku w pozyskiwaniu zdeterminowanych do obrony kraju młodych mężczyzn.
 
A tu morale rodaków jest pod psem... „Nie będę umierał za ten rząd”, „Wyjadę, nie ja nawarzyłem tego piwa”, „Poddam się, może pozwolą jakoś żyć” – to najbardziej typowe odpowiedzi małolatów...  
 
Pozostaje mieć tylko nadzieję, że mimo ogromnej medialnej pracy ostatnie wydarzenia na Ukrainie będą dla Polaków kubłem zimnej wody. Znając jednak realia naszego kraju radziłbym bardzo uważnie patrzeć na ręce wydającym w najbliższym czasie ogromne pieniądze na modernizację naszej armii decydentom. Wolność warta jest każdych wyrzeczeń finansowych; nie wierzę jednak, aby pokusa uszczknięcia z tej góry szmalu czegoś dla siebie znikła tak nagle z pola widzenia tych, co budowali już najdroższe na świecie drogi, stadiony, strony internetowe itp. itd. etc. etc.
 
P.S. Z tomiku PRO PUBLICO BONO – jest wiele wierszy na powyższy temat; oto pierwszy z brzegu...
 
                              DUMA
 
Jestem człekiem wrażliwym, nieźle wykształconym,
A w moim własnym kraju czuję się tłamszony!
Wbijają mi kompleksy do mej polskiej głowy
Rano, we dnie, wieczorem –  wciąż te same słowa:
                       
Polak to tępy moher... Pijak... Albo złodziej...
Zakompleksiony wieśniak w smoleńskim pochodzie...
Żydożerca od dziecka... Ciemniak... Antek bosy...
(Za Jedwabne on nigdy szczerze nie przeprosił!)
Patriotyczny obciach szerzy pośród ludzi;
Polskę –  raz pochowaną –  znowu chce obudzić...
Do kościoła ten dewot drepcze co niedziela,
Aż wstyd przed Europą (znów się będą śmiali)...
Wciąż „Bóg-Honor-Ojczyzna” w „dzikim kraju” słychać;
I nie skusisz tej sekty „haszem”, ni „marychą”!
 
Polska to beznadzieja – wyjdźmy z kazamatów!
Odrzućmy wiary pęta! Czas dorównać światu!
 
                              ***
 
Polskojęzyczne media już od rana szydzą:
Polskojęzyczny autor „ciemnogród” obrzydza...
Polskojęzyczne filmy przeszłość przekłamują...
Polskojęzyczne władze najeźdźców fetują...
Polskojęzyczna diwa Ojczyznę poniża...
Polskojęzyczny twórca sika (sic!) na krzyże...
Polskojęzyczna prasa Polaków wciąż mami
I Marsz  Niepodległości szczuje lewakami...
 
                             ***
 
Piorą nam mózgi. Niszczą wolę narkotykiem.
Zakłamują znaczenia,  byś się poczuł nikim.
Od lat chcą nas pozbawić (polityczne mendy!)
Naszego patriotyzmu –  „passe” i „no trendy”,
Więc próbują, co piękne wyrwać nam spod serca,
By w lemingi przemienić Polski spadkobierców...
 
Tych na górze rozumiem – dążą do swych celów.
Patrzę na elektorat bezmyślnych klakierów
I nie pojmę do końca motywacji stada,
Które na własną szyję  pętlę dzisiaj wkłada.
(Wszak nie znając historii tłuszcza bezrozumna
Śmieje się z tego, z czego powinna być dumna...)
 
Były w naszej przeszłości chwile wielkiej chwały;
Były i rządy mądre, i ludzie wspaniali,
I czyny heroiczne, i trud budowania,
Kiedy świat nam zazdrościł naszego tu trwania...
 
Nie wiecie, o czym mówię, internetu dzieci?
To o Historii Polski poczytajcie w sieci!
Jestem dumnym Polakiem. I takim zostanę.
Ty też masz wolny wybór; możesz być baranem...

 
I z cyklu – znalezione w sieci – przypominam utwór tytułowy z płyty „Obudź się, Polsko”.
Póki jeszcze nie jest za późno...
https://www.youtube.com/watch?...  
 
 
 

YouTube: 
Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

07-04-2014 [08:43] - NASZ_HENRY | Link:

PO pierwsze nie POwinno się głosować na kosmoPOlitów ;-)