CZTERY FUJARY (SORRY - FILARY) RYŻEGO PARCHA A SPRAWA POLSKA

Z Pindolino, zrobił się nagle osobowy do Koluszek;
sądząc po gałach, to nasz ryży raczej cienko przędzie,
plus miał trzykrotną zmianę jednorazowych pieluszek
kiedy wygłaszał swoje ostatnie Wojenne Orędzie.

Wojnę z ruskim kurduplem, mamy już jak w banku:
jak na wiosnę w polskim sadzie kwitnąca czereśnia; 
już za pięć miesięcy, o bladym świcie czyli poranku:
 Poniedziałeczek - Granica Pokoju - 1-go Września.

Ale możecie spać spokojnie nienormalne polaczki -
 nie musicie przerywać  mycia angielskich garów -
ja, Wielki Firerek, uchronię was od ruskiej sraczki,
przy pomocy moich potężnych i genialnych Filarów.

Budowałem je mozolnie przez  mojej władzy lata,
według tysięcy projektów, które mam w szufladach;
udało mi się nawet Angelinę za Putinka wyswatać
gdy "patriotów" umieściłem w zamkniętych zakładach.

Zniszczony przemysł, to mój Filar Pierworodny -
pomyślcie przez chwilę moherowskie polaczki;
czy taki kraj jak ten, jest ataku Gazputina godny,
jeśli już się tu nie produkuje nawet zwykłej taczki?

Drugi Filar to kasa - siła naszej partii znana;
moim planem jest aby nie pozostało tu ani centa;
gdy schowamy ją dla was na Wyspach Kajmana
- o kraj bez kasy, żadna wojna nie będzie rozpoczęta.

Nasza dzielna armia, to Filar obrony jest trzeci:
siedmiuset generałów na każdych dwustu żołnierzy,
sześć F-16, dalej od ruskiego Miga przecież poleci;
 w obliczu takiej siły - ruski w zwycięstwo nie uwierzy!

Widzicie, że przez te siedem lat tylko o was myślałem,
jak was durne polskie oszołomy ocalić od ruskiej wojny;
i chociaż jednego dobrego słowa od was nie usłyszałem,
Wołodia mi przyrzekł, że o los tego kraju mogę być spokojny.

Zerwały się hiennikarskie gnidy na równe nogi i biją brawo;
zadają pytania o dokładną datę kiedy ruscy nas zajmą -
ryży ich zaprasza za kulisy - częstują tam darmową kawą,
a oni w kółko, że nawet bez kawy jest zajebiście i fajno.

Na końcu sali wstał  Stańczyk - wrażenie zrobił nawet spore:
"Zamiast gnido łypać co chwila na swój "pożyczony" zegarek,
może byś lepiej zapiął swój od Armaniego niebieski rozporek,
bo nie daj Boże jeszcze ci wyleci twój równie potężny Czwarty Filarek"!

  

,