Mowa ciała Putina

Wygrałam pierwsze miejsce w kategorii idiotki u jakiegoś facia na twitterze. A to za 140 znaków liczący wpis po obejrzeniu konferencji prasowej Putina z dziennikarzami: „Wesołe uśmiechy, ale co chwilę oblizuje usta. Pamiętacie szklankę wody Kwiatkowskiego w aferze Rywina? Mowa ciała to wielka rzecz.” Choć rozwalony na krześle jak „macho” (prezentacja męskich klejnotów, sygnał: jestem silny i zdecydowany brać), Putin wcale nie wydawał się pewny siebie. A przecież to wyszkolony doskonale pracownik KGB, co mu tam jakaś grupka kamerzystów i zdrętwiałych z przerażenia gryzipiórków. Do tego stopnia niepewnie się zachowywał, że przeleciała mi przez głowę być może absurdalna myśl, że to nie sam car, to jego sobowtór. Carowie zawsze mieli po paru do specjalnych celów, np. za mało ważnych, żeby sobie sam główny zawracał nimi głowę.
To zapewne przesada. Ale mowa ciała?
A jednak, a jednak... Dziś Sławomir Sieradzki na portalu wpolityce.pl pisze: „amerykańscy sojusznicy chcą za wszelką cenę przejrzeć plany polityczne Kremla. Dlatego w tym celu Pentagon opłaca ekspertów, którzy są specjalistami z zakresu… body language. Nie jest to bynajmniej rzecz nowa, język ciała analizowano w Pentagonie pod kątem potrzeb dyplomacji już wcześniej i przyglądano się gestom np. Saddama Husajna, Kim Dzon Una, czy Dmitrija Miedwiediewa. Od 2009 r. wydano na ten cel 300 tys. dolarów rocznie.”
Autor uważa, że to wyrzucone pieniądze, lepiej korzystać z naukowych osiągnięć  sowietologii. Pewnie, że lepiej. Nie warto jednak odrzucać i takich praktycznych obserwacji jak body language. Sowietologiem jest nie każdy telewidz (choć w Polsce chyba większość), a na mowę ciała popatrzeć może każdy, niepotrzebna jest specjalistyczna wiedza, puszczanie sfilmowanej twarzy w zwolnionym tempie itd.; wystarczy włączyć intuicję i popatrzeć choćby na wspomniane na początku oblizywanie ust czy popijanie litrami wody w czasie przesłuchania.
O tym między innymi jak sądzę pisał prof. Zybertowicz, kiedy zachęcał obóz niepodległościowy do doskonalenia swoich umiejętności, również interpersonalnych. Do nich należy włączanie intuicji, wspartej wiedzą, na widok rozmaitych osób, które mają nam coś do powiedzenia.
Mowa ciała to naprawdę wielka rzecz.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika nemo1

09-03-2014 [12:11] - nemo1 | Link:

Witam.Może niektórym jest potrzebna analiza "mowy ciała".Mnie zupełnie wystarczy spojrzec na twarz Putina,Wałęsy,Tuska ,Komorowskiego,żeby dokładnie wiedziec z kim mam do czynienia.Moje uszanowanie

Obrazek użytkownika Jan Własnowolny

09-03-2014 [12:31] - Jan Własnowolny | Link:

My chyba mieliśmy wspólnych przodków,
bo rzeczywiście i w moich genach jest
coś takiego ( co wielokrotnie już sprawdziło się )
że pierwsze spojrzenie i pierwszy impuls,
czy wrażenie mówi mi dużo.

To kobiety tak bardzo chcą nam wmówić,
że tylko one posiadają ten zmysł intuicji.

Niech im tam będzie, że to prawda.
-------------- Pozdrawiam

Obrazek użytkownika nemo1

09-03-2014 [19:48] - nemo1 | Link:

uznanie intuicji,ale za miesiąc kupuję 40 róż,na rocznicę ślubu.Wybacz,ale w tej sytuacji zamilczę skromnie i z pokorą,odnośnie ostatnich fraz Twojego wpisu.Moje ukłony.

Obrazek użytkownika Teresa Bochwic

09-03-2014 [21:49] - Teresa Bochwic | Link:

Gratuluję wytrwałości i zazdroszczę udanego małżeństwa. No i 40 róż. Pozdrowienia dla obojga Jubilatów.

Obrazek użytkownika Teresa Bochwic

09-03-2014 [21:46] - Teresa Bochwic | Link:

"Mowa", a więc i wygląd twarzy to właśnie mowa ciała. Twarz to też ciało. 

Obrazek użytkownika alchymista

09-03-2014 [12:26] - alchymista | Link:

Niestety oglądałem tylko fragmenty występu Putina. I muszę się przyznać do czegoś bardzo wstydliwego. Otóż ogladałem go "w ruchu" po raz pierwszy w życiu. Wcześniej nawet nie próbowałem słuchać co mówi, bo po tej operacji plastycznej stał się jeszcze bardziej obrzydliwy, niż był. Carowie byli naprawdę piękni w porównaniu z tym szkaradzieństwem.

Żałuję, ale rzeczonego tekstu, za który dostała Pani tytuł "idiotki" niestety nie mogę znaleźć... chętnie bym porównał z moimi odczuciami.

Są one mniej więcej takie:

1. Putin ogólnie robi dobre wrażenie. Ma dobrą modulację głosu, starannie maskuje wrodzoną chamowatość, mściwość i pieniactwo, ukrywa cynizm, a czasem go odkrywa - kiedy to jest dla niego wygodne. Rozumiem, że p. Mistewicz może być pod wrażeniem Putina.

2. Putin występuje w roli szefa wielkiej korporacji naftowo-gazowej, która przez przypadek jest także podmiotem prawa międzynarodowego, państwem, a w dodatku agresorem. Ale ten ostatni wątek jest schowany, na wątek pierwszy wybija się Putin-pogodny biznesmen, "człowiek sukcesu", "człowiek roku" itp. Ten niebieski garnitur bardziej przypominający marynarkę ma skojarzyć Putina z atmosferą morza i wakacji. Brakuje tylko marynarskiej podkoszulki w granatowe pasy - no ale to byłby już akcent wojskowy, więc spece od narracji tutaj Putina zatrzymali.

3. Te fragmenty, których słuchałem zawierały w niemal każdym zdaniu kłamstwa. Fakt, że nie wypowiadał ich z kamienną twarzą, uciekał wzrokiem w różne strony, jak gdyby sam lekceważył to, co mówi. Cała strategia polega więc na tym, aby ludzie przywykli do ważnych zdań, wypowiadanych mimochodem. Kiedy już wszyscy przyzwyczaimy się do tych kłamstw i będziemy wzruszać lekceważąco ramionami, Putin nagle przypomni, że przecież coś tam mówił, a nikt mu nie przerywał, nikt mu nie zarzucał kłamstwa... a więc... mówił prawdę. No to dawajcie mi ten Krym, bo się zdenerwuję.

Obrazek użytkownika Teresa Bochwic

10-03-2014 [10:41] - Teresa Bochwic | Link:

Ten tekst zacytowalam w całości w pierwszym akapicie. Nic więcej tam nie ma, oprócz tego przyszło do mnie zawiadomienie o "wygranej", pocztą elektroniczną, bo Twitter wysyła, jeżeli ktoś wymieni moje nazwisko.

Obrazek użytkownika marekagryppa

09-03-2014 [22:27] - marekagryppa | Link:

Szanowna Pani Tereso co do mowy ciała tego KGBisty to w/g mnie przebijała przede wszystkim pycha.
Następie poza i co mi możecie zrobić-skoczyć,robię co chcę.To nie Putin zwariował
ale zwariował cały zachodni świat który daje się nabierać.
Co do Sieradzkiego to albo agent Kremla albo pożyteczny idiota-ja stawiam na to drugie.

Obrazek użytkownika ironiczny anglosas

10-03-2014 [22:17] - ironiczny anglosas | Link:

Test . Proszę o wybaczenie za koment nie związany z tematem.
http://ironicznyanglosas.salon...

Obrazek użytkownika Teresa Bochwic

10-03-2014 [22:45] - Teresa Bochwic | Link:

Pan może u mnie wszystko i wszędzie. Pozdrawiam serdecznie.