CZY WIESZ KOGO KOMUSZE GNIDY MORDUJĄ WŁAŚNIE NA MAJDANIE?

Strzelają  Berkuty polskimi nabojami,
dostarczonymi im przez Bula i Ryżego;
by w ramach przyjażni między narodami,
zabić każdego nie lewomyślącego.

Gazputin im przyrzekł złote medale,
jeden za pięciu zabitych Ukrainców;
i aby w bimbrze mogli utopić żale,
za każdego trafionego - po czerwońcu.

Marznie na bruku Majdanu bratnia krew,
na oczach zobojętniałego świata;
pośród smutnych, bezlistnych drzew,
leży ciało człowieka - twojego brata.

Nie patrz na to jak na njusy w tefauenie,
bo to nie serial o mamuśce małej Madzi;
czy rozbój Owsika na miejskim terenie -
to zaraza, której musimy szybko zaradzić.

Będą i do nas strzelać parchy czerwone,
gdy się sfajdają w gacie od Armaniego -
bo będą musieli oddać dobra skradzione,
rozliczyć się z każdego miliona zajumanego.

Wyłącz dżwięk i popatrz na Majdan chłodnym okiem
nie jak na coś co przychodzi gdzieś z bardzo daleka;
wtedy zrozumiesz: to nie milicja strzela do ludzi z okien,
to KOMUCH ZABIJA TAKIEGO JAK TY CZŁOWIEKA!