Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Cios w jądro ciemności
Wysłane przez Maszkaron w 14-02-2014 [07:07]
Obserwując wydarzenia na świecie, a zwłaszcza w naszej strefie geopolitycznej, widać wyraźnie, że ludzie dobrej woli w naszym rejonie zostali zepchnięci do głębokiej defensywy. Jądro ciemności ulokowane na wschodzie wciąga pozytywną energię w swą antymaterialną czarną dziurę z taka siłą, że pozostaje się już tylko bronić przez złem zalewającym nas czernią. Przechodzimy zatem do słusznej defensywy, starając się głosić światu prawdę o Katyniu i Smoleńsku, o Majdanie, o WSI, i innych podobnie okrutnych atakach.
Broniąc się, często uderzamy na oślep. Brakuje sił, aby zlokalizować słaby punkt przeciwnika, jego piętę achillesową, uderzenie w którą byłoby ciosem śmiertelnym i powaliłoby wroga na zawsze. Siły ciemności za bardzo jednak chciały ściągnąć na siebie uwagę świata. Z tej pychy popełniły błąd, jaki odsłonił słaby punkt, wydawałoby się nadludzkiego potwora. Otóż w sukurs przyszła mi... Olimpiada. Oglądanie igrzysk rozgrywanych w centrum sowieckiego imperium pomogło dostrzec zjawiska, jakich nie udałoby się zauważyć, gdyby nie pragnienie prezydenta Putina do pokazania światu wielkości odbudowywanego mocarstwa.
Cieszyłem wzrok widokiem olimpijskich łyżwiarzy za pośrednictwem jednej z amerykańskich stacji. Po zakończeniu zawodów, zwycięskich dla rosyjskich sportowców, amerykański dziennikarz udał się zadać im kilka pytań. Zapytał między innymi o gratulacje, jakie osobiście złożył łyżwiarzom prezydent Putin. W odpowiedzi usłyszeliśmy od Jewgienija Pluszczenki, że chciałby skorzystać z tej okazji i wyrazić swoją wdzięczność swojemu wspaniałemu prezydentowi, dzięki któremu rosyjscy sportsmeni maja tę fantastyczną olimpiadę i okazje do pokazania się światu. Pluszczenko włożył całe serce w swoją emocjonalną wypowiedź. Entuzjazm, z jakim kadził swemu władcy był zdecydowanie większy niż okazywany na lodowisku w czasie zawodów. Koleżanka z ekipy, niejaka Jelena Ilinych dodała, że "Russia is the best" i zapewniła o walce do końca ("we will fight to the end"). Pięknie!
Jak widać duch waleczny zaszczepiony przez agresywnego władcę kwitnie w narodzie. Oglądając tę scenę, pomyślałem, że jest ona żywym dowodem na nieprzerwanie trwającą propagandę z czasów najstraszniejszych potworów, jakie kiedykolwiek władały w jądrze ciemności: towarzyszy Lenina i Stalina. Pluszczenko i Ilinych ostatecznie przekonali mnie - nic się w Rosji od czasów twórców komunizmu nie zmieniło. Jądro ciemności dalej trwa i wchłania w swą czarną próżnię ludzkie sumienia i umysły.
Dopóki sprawny mechanizm tej czarnej dziury nie zostanie naruszony, wszyscy znajdujący się w jej pobliżu skazani będą na ciągłą defensywę i ratowanie się przed pożarciem przez czarną czeluść. Kluczem do sukcesu jest zatem naruszenie owego mechanizmu.
Wypowiedz rosyjskich łyżwiarzy pozwala zlokalizować samo centrum owego jądra ciemności, w jakie zadany powinien zostać cios, aby był uderzeniem zwycięskim. Jest nim mentalność przeciętnego mieszkańca rosyjskiej federacji. Dokonanie zmian w ludzkiej mentalności nie jest zadaniem łatwym. Wymaga nie tylko celnego ciosu, ale serii ciosów z precyzją zadawanych w ten sam punkt. I mimo, że o sukces nie jest łatwo to jest on jednak możliwy - wystarczy rozejrzeć się dokoła i zobaczyć jak powszechna jest mentalność człowieka sowieckiego w naszym najbliższym otoczeniu. Skoro udało się im osiągnąć te zmiany w docelowym społeczeństwie, dlaczego nie maja się one udać nam? Klucz jest prosty i dokładnie taki, jakiego używają sowieci. Jakże często narzekamy na spustoszenie czynione w naszym domu przez polskojęzyczne (choć nie zawsze polskie) media? Aby więc skutecznie uderzyć, należy nasz przekaz oferować w języku rosyjskim. Założenie rozgłośni radiowej lub portalu internetowego (najlepiej) mówiącego prawdę o odbudowywanym imperium wcześniej czy później przyniesie zaskakująco pozytywne skutki. Przekonany jestem, że umożliwienie Pluszczence oraz Ilinych, jak też ich kolegom oglądnięcia zdjęć z Czeczenii lub Smoleńska zrodzi w ich myślach pewne pytania. Nie jestem na tyle naiwny żeby sądzić, iż po kilku wizytach na portalu mówiącego prawdę zmienią oni zdanie. Nie mniej jednak kropla drąży skałę. I trzeba te krople systematycznie dawkować.
Chcę z całą mocą podkreślić, że nie namawiam do niczego innego jak do powołania i założenia środków masowego przekazu mówiących, w języku rosyjskim, prawdę o złu szerzonym przez jądro ciemności. Namawiam polskich patriotów do wykonania tego krytycznego kroku w celu informowania rosyjskiego społeczeństwa o prawdzie. Trzeba przejść z defensywy do medialnego ataku. Część sił, jakie słusznie poświęcamy defensywie, przeznaczyć trzeba na zadawane z chirurgiczną precyzją ciosy w samo jądro ciemności. Na szeroko zakrojoną ofensywę nie możemy sobie pozwolić, trzeba bowiem nieustannie osłaniać się przed ciosami goliata. Jednak dobrze wymierzony strzał z procy może zmienić sytuację na nasza korzyść.
Wyobraźmy sobie sytuację, w której rosyjski złoty medalista z poważną miną dobitnie odpowiada amerykańskiemu dziennikarzowi, że nie zamierza spotykać się ze swoimi rosyjskim prezydentem, ponieważ nie chce ściskać dłoni człowieka odpowiedzialnego za śmierć tysięcy cywilów w Czeczenii i w innych częściach świata. Dzień, w którym usłyszymy taką wypowiedź, będzie końcem sowieckiego imperium. Bedzie zniszczeniem jądra ciemności. To prawda dzień taki trudno sobie wyobrazić, tak jak naszym pradziadkom trudno było sobie wyobrazić lądowanie człowieka na księżycu. Jednak każda podróż zaczyna się przecież od tego jednego, pierwszego kroku.
Komentarze
15-02-2014 [00:43] - gorylisko | Link: pan tak na poważnie
liczy pan, ze da się wyedukować rosyjskie społeczeństwo ??!! ich wyedukuje tylkojedno, katastrofa gospodarcza i pogrzeb putina, rozpad rosji na dwadzieścia kawałków albo i więcej...będą mieli problem komu włazić wiadomo gdzie...tedy może konieczność zyciowa zmusi ich do uruchomienia własnych szarych komórek... póki putin żyje to niema co marzyć o zmianie ich mentalności
16-02-2014 [03:44] - Maszkaron | Link: każde spoleczeństwo można zaprogramowac
Mentalnośc każdego społeczeństwa można zmienic. To tylko kwestia przeznaczonych na ten cel środków. Mentalnośc wszystkich społeczeństw się zmienia - jednych szybciej innych wolniej, i oczywiście w róznych kierunkach. Wiele grup wpływu nieustannie zmienia myślenie całych spoleczności. Przykładów nawet z naszych współczesnych czasów jest bez liku. Wystarczy chocby wspomniec o gender i innych sposobach formatowania ludzkich mózgów. Mentalnośc rosyjskiego spoleczeństwa też można zmienic, tak jak każdego innego. Trzeby tylko chcieć to zrobic i przeznaczyc odpowiednie środki. Obecnie jedyną siłą jaka interesuje się kształtowaniem rosyjskiej mentalności jest rosyjska władza i w tym cały problem. Pozdrawiam.