Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
O brzozie i perspektywie słów kilka
Wysłane przez eska w 09-11-2013 [17:57]
Dzisiaj same obrazki, a do nich opis:
1.To zdjęcie z Googla, na dole widać skalę obrazka. Przedstawia jedną z moich kapliczek.
2.Wklejam zdjęcie i dopasowuję do skali rzeczywistej programu, czyli takiej, którą można wygodnie odwzorować, w tym wypadku skala 1:1000. Zwróćcie uwagę na krzak! Wyjaśniam od razu , że to dość prosty program dla studentów, nie żadna super profesjonalna wersja, więc będą proste obrazki :)
3. Tu dwa zdjęcia obiektu z mapy nr 1, sprowadzone do tej samej skali. Obydwa są robione tak, że ściana boczna kapliczki jest na wprost fotografa. Próbuję znaleźć miejsce, gdzie na ścianie kapliczki jest punkt połączony linią prostą pod kątem 900 z krzakiem – jak widać, nie udaje się, dwa różne ujęcia, dwa różne punkty. 4. Znam wymiary kapliczki, przez porównanie obliczam odległość od krzaka i buduję model.
10. Potem hops – i podnoszę linie na wysokość, gdzie już łapie się brzoza.
12. W dwóch płaszczyznach (layautach) modelu „łapię” brzozę w kółeczka. 13. To, co pokazał Cieszewski – jest podobne do tego obrazka, bowiem (jak zrozumiałam), „łapał” brzozę na poziomie bodajże dachu budy. Usunęłam dolne linie pomocnicze i domniemany pień. Na dole widać faktyczne położenie pnia ( u mnie przy założeniu, że jest idealnie prosty).
14. A teraz sobie posmarujemy w Paincie po zdjęciu. No i które drzewo jest prawdziwe ??? :)))
To jest prościutki przykład z wieloma danymi i zrobiony na szybko. Niemniej wszystkie linie i położenia kółek są dokładnie wyliczone w stosunku do terenu i dokładnie zwymiarowane. Nie robię tych linii i kółek na „zdjęciach”, ja buduję proste i kółka na rzucie modelu. Komputer to rysuje precyzyjnie w perspektywie i może poprzez nakładanie porównać do zdjęć rzeczywistych.
A teraz wyobraźcie sobie, że macie do dyspozycji tylko zdjęcie z góry (nr 1) i mnóstwo takiego śmiecia jak obrazki nr 3 i 5-8 oraz film lotniarza. I żadnych wymiarów na pewno. Nie znacie miejsca robienia zdjęć, kątów, wysokości, itp. – nic, a trzeba zrobić model i to precyzyjnie!
I tu wkraczają odpowiednie metody i programy, które na podstawie analiz proporcji wymiarów, cieni, itp. budują modele tak długo, aż rysowane z nich perspektywy pokryją się ze zdjęciami i to nie raz, a wielokrotnie w różnych ujęciach.
Wyrzućcie te ekierki i przestańcie kombinować, bo szkoda czasu – to naprawdę jest wyższa szkoła jazdy... „Kiedy to było?
Kilka miesięcy temu. Moment, kiedy ją [brzozę] w końcu znaleźliśmy, był euforyczny (uśmiech). To były bardzo skomplikowane pomiary z różnych stron, punkty odniesienia wyznaczane w różnych miejscach itd. Potem długo weryfikowaliśmy metodę. Teraz, gdy na to patrzę, to wydaje mi się tak ewidentnie proste…”*
*http://niezalezna.pl/48087-prof-chris-cieszewski-dla-gp-o-zlamanej-brzozie-pracy-naukowca-i-surrealistycznej-polsce
3. Tu dwa zdjęcia obiektu z mapy nr 1, sprowadzone do tej samej skali. Obydwa są robione tak, że ściana boczna kapliczki jest na wprost fotografa. Próbuję znaleźć miejsce, gdzie na ścianie kapliczki jest punkt połączony linią prostą pod kątem 900 z krzakiem – jak widać, nie udaje się, dwa różne ujęcia, dwa różne punkty. 4. Znam wymiary kapliczki, przez porównanie obliczam odległość od krzaka i buduję model.
5.6.7. Robię „zdjęcia” modelu cały czas stojąc na wprost bocznej ściany (por. nr 3), tylko nieznacznie przesuwając się po linii prostej równoległej do ściany – krzak „wędruje”, a domek wygląda prawie tak samo! Gdyby był krzywy, w ogóle nie byłoby widać żadnych różnic. Które ujęcie jest „prawdziwe”?
10. Potem hops – i podnoszę linie na wysokość, gdzie już łapie się brzoza.
11. Obracam model i dokładam linie pomocnicze.
12. W dwóch płaszczyznach (layautach) modelu „łapię” brzozę w kółeczka. 13. To, co pokazał Cieszewski – jest podobne do tego obrazka, bowiem (jak zrozumiałam), „łapał” brzozę na poziomie bodajże dachu budy. Usunęłam dolne linie pomocnicze i domniemany pień. Na dole widać faktyczne położenie pnia ( u mnie przy założeniu, że jest idealnie prosty).
14. A teraz sobie posmarujemy w Paincie po zdjęciu. No i które drzewo jest prawdziwe ??? :)))
To jest prościutki przykład z wieloma danymi i zrobiony na szybko. Niemniej wszystkie linie i położenia kółek są dokładnie wyliczone w stosunku do terenu i dokładnie zwymiarowane. Nie robię tych linii i kółek na „zdjęciach”, ja buduję proste i kółka na rzucie modelu. Komputer to rysuje precyzyjnie w perspektywie i może poprzez nakładanie porównać do zdjęć rzeczywistych.
A teraz wyobraźcie sobie, że macie do dyspozycji tylko zdjęcie z góry (nr 1) i mnóstwo takiego śmiecia jak obrazki nr 3 i 5-8 oraz film lotniarza. I żadnych wymiarów na pewno. Nie znacie miejsca robienia zdjęć, kątów, wysokości, itp. – nic, a trzeba zrobić model i to precyzyjnie!
I tu wkraczają odpowiednie metody i programy, które na podstawie analiz proporcji wymiarów, cieni, itp. budują modele tak długo, aż rysowane z nich perspektywy pokryją się ze zdjęciami i to nie raz, a wielokrotnie w różnych ujęciach.
Wyrzućcie te ekierki i przestańcie kombinować, bo szkoda czasu – to naprawdę jest wyższa szkoła jazdy... „Kiedy to było?
Kilka miesięcy temu. Moment, kiedy ją [brzozę] w końcu znaleźliśmy, był euforyczny (uśmiech). To były bardzo skomplikowane pomiary z różnych stron, punkty odniesienia wyznaczane w różnych miejscach itd. Potem długo weryfikowaliśmy metodę. Teraz, gdy na to patrzę, to wydaje mi się tak ewidentnie proste…”*
*http://niezalezna.pl/48087-prof-chris-cieszewski-dla-gp-o-zlamanej-brzozie-pracy-naukowca-i-surrealistycznej-polsce
Komentarze
09-11-2013 [18:13] - takijeden | Link: Moze to zabrzmi
... zabrzmi pompatycznie..
Ale o prof. Cieszewskim beda sie uczyly dzieci w szkole .. dopiero w wolnej Polsce ..ale beda.
Wynik jego badan to poprostu "Szach Mat" dla wszelkich innych teori opartych o brzoze.
09-11-2013 [19:19] - eska | Link: Szach mat
To prawda. Dlatego tak intensywnie go atakują, tyle że robią to naprawdę już tak głupio, że aż wstyd. Wyłazi takie prymitywne ciemniactwo.....
09-11-2013 [20:02] - Ma-Dey | Link: eska,
jak atakują, bo ja nie oglądam telewizji..? Mają może zdjęcia stojącej w całości brzozy chociażby minutę przed katastrofą?
09-11-2013 [20:26] - eska | Link: Nie w telewizji
W internecie. Całe stosy lewych analiz, na które potem powołuje się Lasek jak na poważne badania naukowe.
10-11-2013 [00:49] - PiS be with you | Link: Jak atakuja?
Jak atakuja? widac ze w internecie tez nie czytasz...moze nie widziles tej rozmowy Prof. Chris Cieszewskiego w GP :
http://niezalezna.pl/48087-pro...
cytat : "Co właściwie się stało?
Jedna rzecz to sposób, w jaki media w Polsce reagują – miałem wrażenie, że oglądam japońskie kreskówki. Krzyk, złość, przemoc. Druga – chuligaństwo, z jakim mam teraz do czynienia. Do Uniwersytetu w Georgia wysyłane są paszkwile, do mojego dziekana wpływają różne oszczerstwa. Skompilowane materiały, wycięte klatki. Gest, który pokazałem, żeby zatrzymać kamery, bo nie życzyłem sobie, by mnie wtedy nagrywano, zamieniono w oskarżenie, że grożę dziennikarzom poderżnięciem gardła. Mam do czynienia z zachowaniami, które są tak niekulturalne, że w ogóle nie kwalifikują się do normalnego klasyfikowania. Jak bym śnił jakiś koszmar."
reszta w tym ciekawym artykule. Polecam.
10-11-2013 [16:26] - dogard | Link: re--nie kombinuj
sam piszesz o jej ogladaniu , wymieniajac pewne audycje...ach ty..
09-11-2013 [19:13] - mostol | Link: Badania badaniami,
z tym nie ma problemu, ale może ktoś mądry powie, co zrobić z propozycją pana prezydenta Miedwiediewa z 2011 roku, by polscy przyjaciele pamiętali o wersji pani generał ?
09-11-2013 [20:27] - eska | Link: Mostol
Ha - może by spytać Jego Doniosłość Prezydenta RP???
09-11-2013 [21:25] - mostol | Link: Można by udać się z tym
do Jego Doniosłości, ale to zapalony kawalarz.
10-11-2013 [09:54] - dogard | Link: re--odeslac ich
hurtem POd rzady kagiebistow...niech sie plawia slawa u kacapow...
09-11-2013 [21:44] - Teresa Bochwic | Link: Ostatnie tłumaczenia się
Ostatnie tłumaczenia się Radka, że uwierzył wieży i wyskok gen. Kozieja w TVRep. nasuwają myśl, że niektórzy już sie ewakuują.
http://wpolityce.pl/artykuly/6...
http://wpolityce.pl/artykuly/6... - od min. 28:53
10-11-2013 [08:30] - dogard | Link: lopatologicznie to pokazalas
i tak sie lewo zalapalem; liceum czy wyzsze studia juz sobie , w tej dziedzinie odpuszczam.Wystarczy przeczytany artykul wywiadu z tym uczonym--chyle czola..jest wspanialym czlekiem , w kazdym wymiarze ..
10-11-2013 [08:37] - NASZ_HENRY | Link: Ekierka astronomowi z Toronto
Artymowiczowi nawet jest niePOtrzebna, jemu wystarczy luneta ;-)