Na dnie z honorem lec

Sprawa profesora Jacka Rońdy, czyli jego przyznanie się do „blefu” zastosowanego w programie Piotra Kraśki i polegającego na machnięciu czystą kartką papieru, jako rzekomym dowodem, stało się powodem wielkiej nagonki na jego osobę i dostarczyło kolejnej porcji amunicji po wcześniejszym wygrażaniu mu pałką antysemityzmu. Po tym wszystkim profesor zrezygnował z przewodniczenia Konferencji Smoleńskiej, moim zdaniem popełniając tą decyzją błąd.
Pani Ewa Kochanowska, wdowa po zamordowanym 10 kwietnia 2010 roku Rzeczniku Praw Obywatelskich, śp. Januszu Kochanowskim tak oceniła jego krok:
„Wydaje mi się, że w tej sytuacji pan prof. Jacek Rońda zachował się bardzo honorowo, grając z szajką złoczyńców. Zachował się jak człowiek honoru. My po prostu bierzemy udział nie w tej samej grze, co oni.”

Niestety zachowania honorowe stosowane wobec ludzi pozbawionych zdolności honorowych nie mają najmniejszego sensu i wygląda to tak, jakbyśmy wymagali, żeby zawodowy brydżysta Rońda trzymający się zasad i reguł gry zasiadł do stołu z szulerem i specjalistą od gry w trzy karty, kontynuatorem komunistycznego rodu, Kraśką licząc naiwnie na zwycięstwo.
Przecież to ta sama mentalna wschodnia dzicz ustami swoich „autorytetów” także z profesorskimi tytułami wypuściła w świat dziesiątki kłamstw i nieludzkich oszczerstw wobec tych pomordowanych, którzy nie mogli się już bronić. Czy ktoś z nich został za to ukarany lub zmuszony do jakiejś choćby symbolicznej rezygnacji?

Zdaje się, że to profesor Rońda, jako pierwszy z tego grona zrozumiał jak należy prowadzić tę wojnę z dzisiejszymi okupantami i szkoda, że tak szybko skapitulował.
Przypomina mi to pamiętną scenę z serialu Polskie Drogi, kiedy to w obliczu oczywistej już wrześniowej klęski podbiega do podchorążego Niwińskiego kapral Leon Kuraś i proponuje, aby z odnalezionego niemieckiego niewybuchu zrobić krwawą zasadzkę na Niemców, na co słyszy:   
- Nie, kapralu, nie po polsku takie wojowanie
Stojący obok polski oficer mówi jednak do Niwińskiego, że to chyba jednak jego kapral, jako pierwszy zrozumiał, jak należy tę wojnę prowadzić.

W tym miejscu musimy przypomnieć sobie pewne wydarzenia determinujące ten smoleński spór.
Sekta pancernej brzozy musi bronić ustaleń komisji Millera, a właściwie ustaleń generalicy Anodiny z MAK gdyż tak naprawdę potwierdziła główne tezy jej raportu. Dlaczego musi? Taki bowiem rozkaz wydany został przez Kreml i ogłoszony publicznie tu w Warszawie przez Dmitrija Miedwiediewa, ówczesnego prezydenta Rosji, który jasno zapowiedział:
„Nie wyobrażam sobie, by polskie i rosyjskie ustalenia w śledztwie po katastrofie smoleńskiej się różniły”
Pamiętajmy zawsze o tym rosyjskim rozkazie, kiedy po raz kolejny jakiś oślizły karierowicz i komuch typu Nałęcz powie, że wieloletni już trud odważnych ludzi chcących ujawnić prawdę jest:
„zespołem hobbystycznym posłów, którzy zajmują się jakąś sprawą”
Mimo, że on wypowiadając te słowa uśmiecha się i udaje, że kpi to tak naprawdę niczym żałosny klaun na rozkaz z Kremla fika te żałosne koziołki w końskim łajnie z trocinami nasłuchując oklasków płynących od moskiewskich mocodawców.

Oni doskonale wiedzą, że wszystko, co niewygodne musiało już dawno temu trafić do kosza lub sejfu i  nikt bojaźliwie nie wraca do słów Tuska, który pod naciskiem opinii publicznej stwierdził kiedyś, że raport MAK „jest nie do przyjęcia”. Nikt już nie wraca do ponad setki szczegółowych pytań sformułowanych i przesłanych do MAK, na które nie otrzymano do dziś odpowiedzi.
Domaganie się gry fair play ze zbrodniarzami i ich propagandystami to kompletne nieporozumienie gdyż w obliczu przeciwnika reprezentującego cywilizację rodem ze wschodnich Dzikich Pól, honorowe zasady wiążą nam tylko ręce zaś profesor Rońda niczym współczesny kapral Leon Kuraś szybko to zrozumiał.

Paradoksalnie, to cały ten System III RP z Gazetą Wyborczą na czele sam przyznaje, że cywilizacyjnie znajduje się dużo niżej i nie może mieć poprzeczki zawieszonej tak wysoko jak dumni Polacy.
Zauważmy, że podczas zorganizowanej nagonki i pseudo dyskusji o pedofilii, czy w sprawie zbrodni smoleńskiej oni sami utwierdzają nas w przekonaniu oraz dają do zrozumienia, że polskiemu kościołowi oraz wszystkim tym dążącym do ujawnienia prawdy smoleńskiej wolno mniej. Ich zaprzyjaźnieni pedofile i zatrudnieni smoleńscy kłamcy zasługują z kolei nie tylko na pobłażliwość  wyrozumiałość czy obronę, ale często na całkowitą bezkarność.

Oczekując od nas stosowania wobec siebie samych wyższych standardów sami potwierdzają wielką dzieląca nas cywilizacyjną przepaść mówiącą, że honor i służenie prawdzie obowiązuje tylko spadkobierców wielkich polskich królów, rycerzy, hetmanów, prymasów i żołnierzy niezłomnych zaś  protoplastą i symbolem Salonu III RP oraz jego moralno-etycznej kondycji jest ów sowiecki  prymitywny żołdak gwałcący ciężarną kobietę, którego rzeźbę szybko usunięto z gdańskiego placu.

Pamiętajmy więc, że z dziką i podstępną hordą nie wolno walczyć tak jakby naprzeciwko stał godny i honorowy przeciwnik.
Takie kapitulanctwo i składanie rezygnacji na skutek wrzawy i klangoru jest im na rękę. W ten sposób będą wyłuskiwać po kolei z Kościoła arcybiskupów Hoserów, a z zespołu Macierewicza kolejnych profesorów Rońdów, podczas gdy służący Systemowi kłamcy i manipulatorzy mają się całkiem dobrze i póki co, czują się zupełnie bezkarni. 
Czasami prosty pomysł zwykłego kaprala jest lepszy niż wszystko to, co rodzi się w generalskich tęgich umysłach.

Artykuł opublikowany w tygodniku Warszawska Gazeta
Polecam moje książki, "Polacy, już czas" ozdobioną rysunkami śp. Arkadiusza "Gaspara"
 Gacparskiego i, „Jak zabijano Polskę”
Sprzedaż: www.polskaksiegarnianarodowa.pl, United Express, Warszawa, ul. Marii Konopnickiej 6

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

26-10-2013 [16:19] - NASZ_HENRY | Link:

Nie należy ulegać wrogiej narracji. Trzeba tworzyć własną!
Tu jest strona Laska
http://faktysmolensk.gov.pl/
Trzeba kopiować robić skany - zanim ją zlikwidują! Obsmiewać 24/7! Trzeba POjedzdzić PO jego ekspertach! POwodzenia ;-)

Obrazek użytkownika dogard

26-10-2013 [21:21] - dogard | Link:

to czystej,komuszo-kacapskiej krwi propagndzisci z naszej krwawicy oplacani......

Obrazek użytkownika herbu Rogala

26-10-2013 [16:52] - herbu Rogala | Link:

Calkowita zgoda. Mam tak samo jak P.Ronda gdy slucham i widze tych bandziorow.
Reszta tez jest niezwykle zgodna z tym co czuje i mysle.
Nalezy wreszcie zaczac grac z tymi szulerami tak jak to zrobil profesor ... a nawet mocniej.

Obrazek użytkownika Histeryk

26-10-2013 [19:40] - Histeryk | Link:

nie wiem dlaczego profesor "blefował", ale takimi "blefami" nic nie ugrał, bo po drugiej stronie jest zła wola do końca. Tak czy siak popełnił błąd i go naprawił postępując honorowo. Nie chodzi o to żeby oszukać ludzi złej woli, lecz żeby przekonać dostateczną większość ludzi ostatecznie uczciwych.

Obrazek użytkownika Rodak z Kanady

26-10-2013 [21:25] - Rodak z Kanady | Link:

...sposobem ,wszak system ten nie nastał, ani funkcjonuje  prawnie ani legalnie. Metoda Kurasia jak najbardziej skuteczna wobec tej czerwonej hołoty. Swego czasu Szwejk pokazał jak należy się posługiwać sprytem i inteligencją wrodzoną.Obawiam się, ze nawet przeważająca większość obecnych tu czytających i komentujących "intelektualistów", kompletnie nie rozumie albo wręcz nie pojmuje z kim mamy do czynienia.Czy winna temu tylko tzw inteligencja nabyta ,bo mam jednak obawy o tę wrodzoną.Czy prof .Ronda był "zadaniowy" czy nie,to dla nas sygnał ,ze trzeba uważać,a jednocześnie salon chwyta ten trop aby zagłuszyć smród wydobyty z ustaleń pozostałych naukowców konferencji.Wielce to znamienne i zbyt prymitywne...Ronda poległ na polu bitwy lub chwały i jest to zadanie dla przyszłych ewentualnych badaczy.A może odniósł tylko kontuzje z której się wyleczy i przyda się jeszcze sprawie.Oby tylko po naszej stronie.Tym, którzy mieli do czynienia z systemem represji lub sprawiedliwości tzw socjalistycznej, przypominać chyba nie trzeba metod  jakie wobec nas stosowano - pozostałych odsyłam do książek i materiałów historycznych oraz dokumentów medialnych.Wersalu ani kodeksu honorowego nie było,  bo system nastawał robotniczy i chłopski.Teraz ONI chcą odwrócić reguły gry?! ...Nikomu nie przeszkadza kolejne 42 miesiące zaciemniania , a nie wyjaśniania, kłamstw i nieprawości jakie popełnia Polskie państwo wobec własnych obywateli oraz rodzin poległych urzędników tego państwa.Lista tych spraw znacznie dłuższa na przestrzeni tych 68 lat niż pusta kartka papieru.Nie pozwólmy sprowadzić się do dyskusji na poziomie czerwonej hołoty ,bo przegramy.Ponieważ to jest ich poziom i ich boisko z własnymi sędziami i własnymi regułami gry.

Bardzo celne i potrzebne spostrzeżenia autora.

Obrazek użytkownika Ptr

26-10-2013 [22:04] - Ptr | Link:

ukrywanych pod głupkowatymi maskami lemingów, maskami powagi postkomunistycznych intelektualistów, pod maskami powagi państwa. To ważna myśl,że oni gdzieś na dnie noszą sowieckiego gwałciciela, a może niemieckiego i innego rasistę. Teraz nie potwory są twarzami tego systemu. Twarzami są ludzie postawieni w roli masek, aktorzy, celebryci, i wyżej postawione tzw. autorytety, i osoby uwiarygadniajace system , niestety też niektórzy księża. Od normalnych ludzi domagaja się , aby byli czyści i bez najmniejszego zarzutu, jak aniołowie, a sami są niezłymi diabłami. To ważne ,że w rezultacie ich działanie sprowadza się do prymitywu, walki, kłamstwa, oszustwa, moralnej i fizycznej przemocy.
Jak to się stało, że tacy ludzie są u władzy ? Daliśmy się oszukać szereg razy, nadmiar miłosierdzia uśpił naszą czujność. Wiele razy głosowaliśmy na wroga w dobrej wierze, bo nas ustawiono. W pewnej przenośni -Nikt nie pomyślał, że Czyngis Khan może udawać przyjaciela, a potem wymordować całe miasto.

Obrazek użytkownika adriano

28-10-2013 [21:21] - adriano | Link:

rankingu blogerów.

Bóg zapłać.