Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Tusk o obalaniu rządu ze związkami nie chce gadać
Wysłane przez PS w 10-09-2013 [14:17]
"Tusk: Mamy rozmawiać o tym, jak mnie obalić?
- Nasze prawo, nasz ustrój przewidują dialog ze związkami zawodowymi, z pracodawcami w Komisji Trójstronnej - powiedział z kolei we wtorek przed południem w Katowicach premier Donald Tusk. I podkreślił, że to związkowcy zerwali rozmowy, "zapowiadając, że ich celem jest obalanie rządu". - Jestem gotów rozmawiać na każdy temat, ale trudno ode mnie wymagać, żebym umawiał się z kimś na to, w jaki sposób ma mnie obalić - dodał premier."
Cały tekst: wyborcza.pl/ Duda__Zwolujemy_Parlament_Narodu__Tusk__Mamy_rozmawiac.
A szkoda, wydaje się kompetentną osobą w tej materii i z doświadczeniem. Może np. powiedziałby, że trzeba policzyć głosy, albo co.
Jak Bolek obalać Janka to dobrze, ale jak Piotrek chce Kalego obalać to nie nada?
"Panowie, policzmy głosy:" - czy przypadkiem tak nie powiedział w toku debaty o obalaniu rządu Olszewskiego?
A czy ten Wałęsa to przypadkiem nie był kiedyś związkowcem? Jeśli są przypadki, bo historycy podobno gadają, że to znaki, a nie przypadki.
A jak już o przypadkach, to ten obrazek
na stronie ewybory.eu wydaje się niedostępny. Znalazłem na stronie http://puli.salon24.pl/532678,pis-miazdzy-konkurentow-w-sondazach-do-sejmu-i-pe
Przy okazji przypomnę notkę
Ambiwalentna Anomalia
WYNIKI PLATFORMY wsród OSADZONYCH
aman.salon24.pl/198409,wyniki-platformy-wsrod-osadzonych
"Wyniki wyborcze w większości Zakładów Karnych w wyborach prezydenckich 2005 roku. Wyniki ostateczne podane przez PKW.
1. Areszt Śledczy, Lublin ul. Południowa 5 - Kaczyński 4.29% - Tusk 95.71%,
2. Chełm, Zakład Karny ul. Kolejowa 112 - Kaczyński 4,35% - Tusk 95,65%,
3. Zakład Karny w Hrubieszowie ul.Nowa 64 - Kaczyński 4,65% - Tusk 95,35%
4. Zakład Karny w Zamościu, ul. Okrzei 14 - Kaczyński 7,14% - Tusk 92,86%
5. Areszt Śledczy, Radom ul. Wolanowska 120 - Kaczyński 3,36% - Tusk 96,64%..."
YouTube:
Komentarze
11-09-2013 [07:24] - Denker | Link: Państwo to ja...
... powiedział Donald Tusk, po czym rzuciwszy ostatnie spojrzenie na ministrę, prezydętę, zegarek Sławku Nowaku oraz pana prezydęta ( niczego nie poprawiać) oddalił się był ku horyzontowi i zniknął w poświacie zachodzacego słońca. Amen.
PS. Zaraz potem ruszył za nim Antoni o Strasznych Oczach przypomnieć mu, że czeka na niego Trybunał Stanu w pełnym składzie, a ponieważ on ( znaczy ten Trybunał) się rozgrzewa szybko oraz usłużnie niezaleznie od okolicznosci zatem czas nagli a przyroda poczeka. Zawsze można ją kontemplować przez więzienne okienko.