Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Nowy Minister Transportu!
Wysłane przez Ewaryst Fedorowicz w 13-06-2013 [18:58]
Mam kandydata na Ministra Transportu.
Kandydat ma jedną wadę: jest idealny, co może się okazać, przyznaję, dyskwalifikujące, zwłaszcza, że przecież nad ministrem (każdym) jest Premier i jak każde dziecko wie, a przynajmniej wiedzieć powinno, to dla niego atrybut pod nazwą „idealność” zastrzeżony jest.
Tak, tego właściciela firmy PolskiBus.com (to podobno Szkot jakiś) powinni zrobić Ministrem Transportu w trybie natychmiastowym:
wyjazd z Wawy punktualnie o 5.40 – autobus nowiutki, czyściutki, luksusowy, WiFi działa, POŁOWA MIEJSC wolna a za bilet zapłaciłem 9 zł. Ponieważ nie byłem pewny, czy pojadę dziś czy jutro – kupiłem tez na wszelki wypadek bilet na jutro: za 6 (sześć) zł.
I teraz uwaga: przyjechałem do Białegostoku 20 minut WCZEŚNIEJ (8.40) niż planowane, siedzę w pustym jeszcze McDonald’s, piję kawę .
No tak – ten od Busa swoje zegarki kupuje za swoje ciężko czy lekko, ale zarobione pieniądze, a nie od kolegów pożycza, co się w rządzie nową, świecką tradycją stało.
Teraz już tylko do Dąbrowy Białostockiej – jakieś 65 km.
Tym razem zawiezie mnie min. Sławomir Nowak (ten miłośnik cudzych zegarków).
Pociąg TLK relacji Warszawa-Sestokai (Litwa) odjeżdżający z Białegostoku planowo o 10.17, ma 20 minut opóźnienia . Cóż – kij mu w oko!, pomyślałem.
Pewnie maszynista też na pożyczonym zegarku pracuje i skutek tego jest taki, jaki jest.
Ale po 20 minutach – już ma opóźnienie sięgające minut 40.
Co sobie wtedy pomyślałem – nie powiem.
Potem opóźnienie zmniejszyło się do minut 30, żeby jednak powrócić do poprzednich 40, a nawet 41.
Wyjazd z Białegostoku o 10.58.
Hm… najwyraźniej liczba pożyczanych na PKP zegarków jest mniejsza, niż chętnych na nie, a poza wszystkim prawdopodobnym jest, iż część z nich jest w stanie podobnym, jak wagony (i lokomotywy).
Czyli standard: stare wagony, kibel że … też nie powiem, że co.
Zapaszek podobny do tego z późnego Peerelu.
Pełny (w przedziale wszystkie miejsca zajęte) .
Cena 23 zł.
WiFi ? ( proszę nie żartować, bo ja tylko dobre żarty lubię).
Krótko mówiąc – nowy minister potrzebny od ZARAZ! Ale co z tym ministrem Sławomirem Nowakiem zrobić?
Nie wiem, tym bardziej, że jedyne racjonalne rozwiązanie, czyli ożenienie go z obecnąPrezydentą (no co – jak równouprawnienie to równouprawnienie!) Warszawy, HGW jest nierealne, bo oboje już pożenieni.
Chyba, że zastosować receptę ze starego, peerelowskiego (i rymowanego) dowcipu o pomniku Lenina w Nowej Hucie przez Władze w trybie bezkonsultacyjnym (coś jak wydłużenie o 2 lata wieku emerytalnego) zainstalowanym:
„Masz tu rower, masz tu buty i sp….” …rawdź się gdzie indziej (dokończenie w oryginale brzmi troszkę inaczej, ale to jest porządny portal i kulturalny blog, tak że finał pozostawiam pamięci Czytelników, ewentualnie pamięci wyszukiwarki Google).
Proszę jednak zwrócić uwagę na jak najbardziej stosowny, bo transportowy charakter tego dowcipu:
są w nim wymienione środki transportu ( i to dwa nawet – rower i buty) i jest zachęta do , ehm… udania się w podróż.
Swoją drogą słyszałem, że poszukują Jankesi kandydatów do podróży na Marsa, a zaletą tej oferty jest bilet w jedną stronę.
PS> Tekst opisuje moją podróż z ostatniego poniedziałku.
Komentarze
14-06-2013 [15:07] - goral | Link: wi-fi w busie...
hihihi.Chlopie ale ty masz bogata wyobraznie.Czy bylo cos niecos przed tym zakupem biletu ?...
hihihi bus bedzacy 100 km/h i wi-fi..na niezlej czestotliwosci nadajesz...Wyprzedzasz Corrylusa..
14-06-2013 [15:58] - goral | Link: ..."ale to jest porządny portal i kulturalny blog..."
Czy ty aby nie jestes nastepnym "Bialostockim profesorem" ??Bowiem ja lubie kasac po lydkach "profesorow"..gorale juz tak maja..