Upadek tygodnika "Forum"

   Nikt nie zauważył, że z polskiego rynku znikł jeden z najstarszych tygodników, czyli "Forum".  Został zastąpiony przez dwutygodnik "Nowe Forum" o innym już charakterze.  O starym "Forum" tak pisała Wikipedia  /TUTAJ/:

 "istnieje od 1965 roku, zajmuje się publikacją artykułów z prasy zagranicznej (m. in. The Guardian, Izwiestija, Die Zeit, La Repubblica, Le Figaro) przetłumaczonych na język polski. Wydawcą Forum jest Spółdzielnia Pracy Polityka, wydająca również tygodnik Polityka. Redaktorem naczelnym jest Jacek Mojkowski.".

  I otóż ten właśnie Jacek Mojkowski ogłosił pod koniec kwietnia  /TUTAJ/, że:

  "Formuła pisma nie zmieniła się zasadniczo od 2001 roku, czyli od czasu, gdy "Forum" zaczęło ukazywać się w kolorze - mówi Jacek Mojkowski, redaktor naczelny "Forum" i członek zarządu wydającej go spółki Polityka. - Uznaliśmy, że najwyższy czas na zmiany: "Forum" ma nową makietę, objętość, cenę, dzień wydania - dodaje.".

  Teraz "Nowe Forum" jest dwutygodnikiem, ukazuje się co drugi piatek, ma 80 stron /dawniej 60/ i kosztuje 4,90 zł. /dawniej 6zł./.  Najważniejsze jest jednak to, że przestano publikować w nim przekłady artykułów z prasy światowej.  Zmieniono nawet podtytuł z "Najciekawsze artykuły z prasy światowej" na "Najciekawsze historie świata".

  Ukazały się już dwa numery "Nowego Forum", które kupiłam i przeczytałam.  W pierwszym z nich było jeszcze parę problemowych artykułów takich jak "Koniec geniuszy" z "Der Spiegel", wywiad z Houllenbecq'iem z "Le Point", czy historia Medyceuszy z "Die Zeit".  W drugim numerze nie było już po nich śladu.

  Ich miejsce zajęły: wspomnienia pani, która jakoby spędziła dzieciństwo wśród małp, zwierzenia dawnej gwiazdy zespołu "Abba", opowieści o porwanych kobietach, opis parku rozrywki w Ameryce, plotki o księciu Harrym i t.p.  Jednym słowem rozrywka, sensacja, ciekawostki i celebryci.  Większość tekstów to kompilacje z kilku źródeł, przy czym przestano podawać autorów i czas wydania, co uniemożliwia porównania z oryginałami tekstów.

  No cóż, tygodnik "Forum", mimo swej lewicowości, dostarczał często wartościowe artykuly, które omawiałam na moim blogu.  To, co publikuje dwutygodnik "Nowe Forum" do tego się nie nadaje.  Równie dobrze mogłabym czytać "Vivę", czy "Galę".  To prawda, że "Forum" bylo tygodnikiem niszowym.  Jego sprzedaż w lutym 2013 wyniosła tylko 13379 egz.  Jednak takie pisma dla elity też są potrzebne.

  Podejrzewam, że powtórzy się historia z "Wprost".  Syn Marka Króla, po przejęciu redakcji, zaczął przekształcać tygodnik w tabloid i uruchomił rozrywkowy "Wprost light".  Skończyło się to monumentalną plajtą, w wyniku której rodzina Królów musiała sprzedać pismo.  Tak może być i z "Nowym Forum".  Dawni czytelnicy przestaną je kupować, a miłośnicy celebrytów mają wiele innych tytułów do wyboru.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Teresa Bochwic

10-05-2013 [22:05] - Teresa Bochwic | Link:

Wydawałoby się, że wszystko wiadomo o prasie, nakładach, gustach czytelniczych i sposobach utrzymania sie na rynku. A jednak kolejne pisma popełniają dobrowolnie harakiri. Dwutygodnik to częstotliwość, prowadząca wprost do upadku i zamknięcia pisma. Przyczyna - ktoś chce za dużo zarabiać. Nie wystarczy względnie dobry byt redaktorów i dziennikarzy, ktoś - właściciel? - chce robić miliony na bredniach dla idiotów. Tymczasem miliony zrobili już inni, a idioci już mają stałe ukochane tytuły i wcale nie palą się do nowych. 80 tys. miesiecznie to zupełnie wystarczy, zeby parę osób mogło żyć, wydając ciekawe pismo, koszt druku czegoś takiego nie może przekraczać 20-25 tys.

Obrazek użytkownika elig

10-05-2013 [22:12] - elig | Link:

  W pełni się zgadzam - to harakiri /właściwie seppuku/.  Chytry dwa razy traci :)))