Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Pamięci Seawolfa, Tomasza Mierzwińskiego
Wysłane przez tipsi w 02-05-2013 [21:15]
Był z nami, zagrzewał nas do walki, pocieszał i bawił. Dawał piękny przykład miłości Ojczyzny. Zwalczał zło najlepszą bronią -- śmiechem. Chociaż często daleko od Polski, sercem i piórem nigdy Jej nie opuścił. Wspaniały bloger, walczył jak harcownik, nieulękły i dumny, śmiały i ochoczy. Ojczyzna wiele traci z Jego odejściem, ale zarazem w Niebie zyskuje wielkiego orędownika. Nie sposób jednak zastąpić Go w naszym gronie, nie Jego. O Jego chorobie dowiedzieliśmy się niedawno i niewiele. Może za mało prosiliśmy Pana, by Go dla nas oszczędził. Teraz już za późno. Odszedł zupełnie inaczej niż żył -- cicho i niepostrzeżenie. Tym bardziej pozostanie po Nim bolesna pustka -- i w Sieci i w sercach. Niech żegluje w pokoju po największym, niebiańskim oceanie. Żegnaj, Wilku!
Komentarze
02-05-2013 [22:14] - Loli | Link: Ta smierc to wiela strata,
Ta smierc to wiela strata, pustka, niedowierzanie.
Dlaczego tak szybko odchodza ci najlepsi i najszlachetniejsi.
Brakowalo mi felietonow Pana Tomasza juz od pewnego czasu. Teraz wiem, ze zamilkl na zawsze.
Nie zapomne go. Swiec Panie nad jego dusza.