JAK RYŻY Z SZECHTEREM CHCIELI LASKĘ REANIMOWAĆ

Tuż przed swym Wielkim Wyjazdem do Nigerii,
ryży chciał aby Szechter, gdy on będzie na safari, 
ostrzegł Polaków w  GuWnie, Onecie oraz Interii,
by w sprawie brzozy nikomu i niczemu nie ufali.

Ma sprawić, by nacja wierzyć się nie ośmielała
żadnemu księdzu czy też Antkowi oszołomowi:
w sprawie kaczora, brzozy,  pijanego generała,
ma tylko wierzyć Lasce  oraz jemu,  Aaronowi.

Zabrali się więc redaktorzy za pisanie donosów;
a że już nie mieli na kogo, to jeden na drugiego;
a to, że Kwiat-Kamień ma za mało ryżych włosów,
a Defiladowska nie daje rzyci z redakcji kolegom.

 Chórek Wazeliniarzy  Wielkiego Ryżego -CWWR
zaczął przy pomocy Śpiewaków, zawodzić kantatę;
- wtórował mu falsetem Kalisz i co poniektóry kler:
"Niech wiecznie żyje Ryży, a lud będzie syty i bogaty"!

Laski do chóru nie mogli dobrać - bo się schowała -
Polacy do szukania prawdy już nie chcieli jej używać;
od "sprawy trotylu", to raczej rzadko się  ujawniała;
wolała u wojewody Millera bezpiecznie się ukrywać.

Latają spocone redaktory z Gazetki bez Napletka,
każdy chce być tym co ryżemu tę laskę znajdzie;
nie omineli żadnej szafy, sracza, kufra czy poletka,
pytali w Tel Aviwie, u Gazputina , nawet w Alkaidzie.

Redakcja rekordzistkę koparkę wynająć też chciała,
by przekopała nasz kraj na całe cztery metry w głąb,
lecz ona w tym czasie pływała w wodzie co ją polała;
i bez ryżego, ze  strachu,  nie chciała wracać na ląd.

Nikt nie pomyślał o poszukaniu w historii śmietniku,
a tam  jak mysz pod miotłą, laska sobie cicho siedziała,
i zmieniając pampersy od wieczora do samego świtu,
na ryżego z resztą bandy, zrozpaczona do łez czekała.

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika bolesław

09-04-2013 [00:15] - bolesław | Link:

Świetny tekst. Piszesz: ".....na ryżego z resztą bandy, zrozpaczona do łez czekała."
Ale czy się doczekała? Zobaczymy i usłyszymy.
Serdecznie pozdrawiam,
bolesław

Obrazek użytkownika Marcus Polonus

09-04-2013 [02:52] - Marcus Polonus | Link:

Myślę Bolesławie, że się jednak biedaczyna (psychiczna) doczeka i to już niedługo!
pozdrawiam serdecznie, Marcus

Obrazek użytkownika tadolo

09-04-2013 [01:03] - tadolo | Link:

Chciałbym napisać to samo, ale nie potrafię tego celniej ująć. Może kiedyś się ośmielę. Jesteś Wielki.
Pozdrawiam:
Tadeusz

Obrazek użytkownika Marcus Polonus

09-04-2013 [02:55] - Marcus Polonus | Link:

cieszę sie bardzo, że  ci się podobają moje fraszkotony (czyli felietony w formie fraszki) - po to je piszę, aby ludzie mogli przeczytać o poważnych rzeczach. które ich bolą ale i  przy okazji się uśmiechnąć, bo to zdrowe.
Pozdrawiam serdecznie, Marcus
P.S.: Nie czekaj na "kiedyś" - jeśli czujesz w sobie potrzebę wypowiedzi - zrób to teraz!