Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
CO GRASIO SPAKOWAŁ RYŻEMU DO KUFRÓW I WALIZ NA NIGERIĘ?
Wysłane przez Marcus Polonus w 05-04-2013 [20:06]
Wierny cieciu spakował mu walizy,
już miesiąc temu tak dla pewności
i aby szefowi czasem nie ubliżyć,
nie pisnął nikomu o ich zawartości.
Każda rzecz którą zapakował Grasio,
od gaci aż do najmniejszej karteczki,
służyła jednemu, jedynemu celowi;
ułatwieniu ryżemu Wielkiej Ucieczki.
Tak więc na początek załadował,
50 sztuk czarnej pasty do butów,
aby ryży swą gębę mógł schować
wśród potomków generała Mobutu.
Ulubiony mebel (tajemnica państwowa)
cieć powierzył poczcie dyplomatycznej;
aby ryży w każdej chwili mógł się schować
w swojej szafie - ulubionej i bezpiecznej.
Nigeria to kraj czystych i uczciwych ludzi,
znani są na świecie z codziennego prania
gdyby więc ryży za bardzo się pobrudził,
pralka "Vincek" do waliz została dodana.
Dodał także Grasio parę puszeczek towotu,
plus nie sprzedanych jeszcze zakładów kilka
bo wiadomo - nie podniesiesz biznesu obrotów,
jeśli dobrze nie posmarujesz złotego Kluczyka.
Przezornie dodał również planszę z napisem,
gdyby jakaś lokalna piękność pokazała nogę,
to tam w obu językach jasno i wyrażnie pisze:
"Ja nic absolutnie nie wiem i nic nie mogę!"
Wrzucił jeszcze pamiętniki Pedronia i Kalosza;
nie to, żeby szef dobrze się czuł w takiej koterii -
chciał aby był gotowy, kiedy mu władze ogłoszą:
Niniejszym nadajemy ci tytuł: "Tęcza Nigerii"!
Lista Grasia jest długa, trudno tu wszystko zliczyć;
podam więc tylko, co zostało napewno przeoczone:
kiedy cieciu kupował na podróż ryżego bilet lotniczy,
powinien kupić taki co ma napis: W JEDNĄ STRONĘ!
Komentarze
05-04-2013 [21:10] - Basia | Link: Bilet w jedną stronę....
zbyt piękne żeby mogło być prawdziwe....
06-04-2013 [01:05] - Marcus Polonus | Link: @Basia
Życie pisze najprzeróżniejsze scenariusze - nigdy nie wiadomo Basiu!
05-04-2013 [23:15] - bolesław | Link: Witam.
Ja nic nie wiem.
„Ja nic nie wiem”
Jestem bezgłowiem
Rządzę bezprawiem
Tyle Wam POwiem
O Gazpromie oPOwiem
Jak się coś dowiem
Teraz „ja nic nie wiem”
Bo jestem pustogłowiem
Ksywę „JAMAŁOWIEM”
Między przysłowiem
Już mi przyprawili
Bardzo upokorzyli
Myślę nad mym zdrowiem
Uciekam przed szczawiem
Do Nigerii się wybieram
Nie wrócę, nie odPOwiem
Tam nie będzie pytał nikt
Kto w Smoleńsku znikł
Dopadła mnie POkusa
By z Polaka zrobić bambusa
„Sikorka” już tłumaczyła
Że Afryka mnie zaprosiła
Tam jeszcze nie byłem
Błędy naprawić POstanowiłem
OPOzycja się ze mnie śmieje
I ma taką wielką nadzieję
Że bilet mam w jedną stronę
Zostawiam w kraju nawet żonę
W Waszym kraju mi się nie udało
Tam Zieloną Wyspą zapachniało
W Nigerii z „Klucznikiem” Janem
Nie będę premierem, ale „panem”
06-04-2013 [01:02] - Marcus Polonus | Link: @Bolesław
Widzę, żę nie tylko mnie leży to na sercu, aby ryży miał przyjemny swój pierwszy pobyt w Afryce! Cieszę się też z tego, że rozumiesz, w odróżnieniu od poniektórych mendoweszek co to znaczy przenośnia - zresztą nigdy cię nie podejrzewałem, że należysz do tych, którzy tego nie rozumieja. Zawsze czytam twoje wierszo-komenty ( mój nowotwór słowny), a ponieważ myślę że jest to dla ciebie naprawdę ważne, więc - nie przestawaj pisać !
Pozdrawiam, Marcus.
06-04-2013 [13:39] - bolesław | Link: Marcus 01:02
Dzięki za przeczytanie i ocenę.Ja zawsze też czytam twoje UTWORY.
Myślę, że nie masz nic przeciwko temu, że bez zgody staram się
je rozpowszechniać drogą internetową jak i papierową.
Dziękując za dodanie otuchy serdecznie pozdrawiam,
bolesław
06-04-2013 [17:05] - Marcus Polonus | Link: @Bolesław
Oczywiście że nie mam nic przeciwko temu - dziękuję! Chodzi o to aby KAŻDY kto jest przeciwny dyktaturze ryżego i rozwalaniu naszej Ojczyzny, głośno i ciągle o tym głosił wszem i wobec! Róbmy to więc, w miarę naszych sił i możliwośći tak długo, aż wyplenimy tę czerwoną zarazę raz na zawsze!
Pozdrawiam serdecznie, Marcus.
07-04-2013 [13:51] - krischo | Link: Wspaniały tekst.
Służy jednemu, jedynemu celowi: ominąć kolejki do wizyty u psychiatry. „Załadował 50 sztuk czarnej pasty do butów, aby ryży swą gębę mógł schować wśród potomków generała Mobutu”. I to „Nigeria to kraj czystych i uczciwych ludzi, znani są na świecie z codziennego prania”. No naprawdę łysy wzniósł się na wyżyny, szczenka opada ! I o tej pralce Vincek, co za wiersz, przepraszam, DZIEŁO. To godne Iwana Markusiewicza syna Moskwy. Chciałoby się jeszcze raz cały tekst tutaj wrzucić i poooodziwiaaaać. Łysy, którego jedyną rodziną jest gumowa lalka w szafie stworzył DZIEŁO. Nie mogę się już doczekać na jeszcze !!!