WOJNA NA PÓŁWYSPIE KOREAŃSKIM!!!

No i zaczęło się; o godz. 8’27” czasu lokalnego - w odpowiedzi na ostrzał granicznych posterunków - połączone siły południowokoreańskie i amerykańskie zaatakowały militarne obiekty Korei Północnej. Na pierwszy ogień poszły lotniska i precyzyjnie namierzone instalacje rakiet bliskiego, średniego i dalekiego zasięgu. Płoną północnokoreańskie obiekty badawczo-przemysłowe energetyki jądrowej. W odpowiedzi na ten zmasowany atak komunistycznym wojskom reżimowym udało się odpalić zaledwie jedną rakietę skierowaną na Seul; pocisk uzbrojony prawdopodobnie w głowicę jądrową został  przechwycony i unieszkodliwiony przez amerykański system tarczy rakietowej. Rosja i Chiny wystosowały zdecydowane noty protestacyjne; w pobliżu granic z Koreą Płn. zaobserwowano koncentrację armii chińskiej. Pełną mobilizację ogłosiła  Japonia. Prezydent Władimir Putin nakazał skierowanie wszystkich okrętów rosyjskich tamtego rejonu (w tym trzech atomowych okrętów podwodnych) w okolice Morza Wschodniochińskiego. Trwają gorączkowe rozmowy na linii Waszyngton-Pekin-Moskwa. Wojska amerykańsko-południowokoreańskie przekroczyły 38 równoleżnik i  pokonując zaciekły opór armii Północnej Korei posuwają się powoli w głąb kraju. Prezydent Stanów Zjednoczonych Barak Obama zapewnia, że podjęte działania zbrojne prowadzone są z założeniem minimalizacji strat wśród objętej działaniami wojennymi ludności cywilnej... Dożywotni przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un wzywa naród do krwawej walki na śmierć i życie, zapowiadając opór do ostatniego żołnierza... 
Taki tekst może ukazać się tylko 1 kwietnia... Czy aby na pewno?
 
Lech Makowiecki
P.S. I celem podtrzymania nastroju posłuchajcie ballady „Takie samo niebo”, znalezionej w sieci nieprzypadkiem:
http://www.youtube.com/watch?v...

YouTube: