Gowin do odstrzału?

W słowach: "dzisiaj to państwo bankrutuje, nie ukrywam, ku mojej radości, i to w sensie podwójnym" nie byłoby nic niezwykłego, gdyby nie fakt, że wypowiedział je o państwie Tuska jeden z jego ministrów - Jarosław Gowin.

Wprawdzie kontekst tej wypowiedzi do złudzenia przypomina bajeczki Tuska z 2007 roku o Polakach, co wybrali Anglię lub Irlandię aby "uciec z socjalizmu do liberalizmu", ale faktem jest, że od tego czasu sam Tusk wielokrotnie zmieniał retorykę zmieniając się z ultraliberała w ultrasocjalistę. Czyżby Gowin tego nie wiedział? A jeśli wie, to dlaczego sypie piasek w tryby rządowej propagandy?

Z drugiej strony te słowa mogą być odczytane jako "lightowa" wersja tego, co od dawna mówi Kaczyński i co zaczyna docierać do niektórych obywateli - że mamy wyjątkowo opresyjne państwo, które właśnie się sypie od strony finansowej. Może to być próba owijania w bawełnę, szukania winnych z dala od rządu - "to nie my bankrutujemy, to nie my jesteśmy opresyjni - to tajemnicze, opiekuńcze państwo europejskie".

A jednak...

Słowa Gowina nie zasługiwałyby na uwagę gdyby nie trzy wcześniejsze wydarzenia:
1. starcie Gowin - Tusk przy głosowaniu ustaw o związkach partnerskich,
2. zapowiedź zmian personalnych w rządzie,
3. utworzenie przez Romana Giertycha, Michała Kamińskiego, Kazimierza Marcinkiewicza, Stefana Niesiołowskiego, Jacka Żalka i kilku innych wyjątkowych skur...li, wielokrotnych przefarbowańców i pomniejszych nieudaczników takiego tworu jak "Instytut Myśli Państwowej".

Czy Jarosław Gowin wie, że jego dni w rządzie są juz policzone? Czy utworzenie "instytutu" odczytał jako prewencyjne stworzenie konkurencji dla jego przyszłego ugrupowania konserwatywno - liberalnego? Sugerować to może choćby fakt, że obok rasowych bulterierów specjalizujących się wyłącznie w ujadaniu na PiS i kąsaniu Kaczyńskiego wśród "ojców założycieli" tego osobliwego tworu znalazł się Jacek Żalek - najbardziej zafiksowany światopoglądowo konserwatysta Platformy - ktoś w stylu platformerskiego odpowiednika Artura Górskiego.

Czyżby właśnie Gowin powiedział między wierszami "wiem Donald, że coś kombinujesz, więc prowokacyjnie zaśmieję ci się w twarz... i co mi zrobisz"?

Prawdopodobieństwo wykonania przez Tuska gwałtownego ruchu przeciw Gowinowi wydaje się niezbyt prawdopodobne (oczywiście przy założeniu, że Tusk jest tylko człowiekiem podłym, a nie jednocześnie podłym i głupim). Może więc wyciągnięcie tej wypowiedzi być tylko podgrzewaniem atmosfery w mediach, którą Tusk zakończy jak zwykle.

Co będzie dalej? Tego częściowo dowiemy się juz za kilka godzin.

-----

Cytaty z omawianej wypowiedzi Jarosława Gowina można znaleźć w artykule:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Jaroslaw-Gowin-mamy-w-Polsce-bardzo-opresyjne-panstwo,wid,15349433,wiadomosc.html?ticaid=110195

Natomiast jeśli ktoś chce poznać skład "Instytut Myśli Państwowej", to może go znaleźć tutaj:
http://wiadomosci.wp.pl/gid,15341879,kat,355,title,Trzynaska-Marcinkiewicza-i-Giertycha,galeria.html
(w tym przypadku zalecam wcześniejsze pozbycie się treści żołądka lub odsunięcie klawiatury - odruch wymiotny baaaaardzo prawdopodobny).

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Ewakropkapl

20-02-2013 [14:37] - Ewakropkapl | Link:

nadspodziewanej wypowiedzi J.Gowina ... Podejrzewam, że są tu jeszcze możliwe inne wersje owego machiawelizmu. Jest bowiem oczywiste, że kręgi "gazetowybiórcze" aczkolwiek 24 h/dobę, utwierdzają naród w prorządowej wersji wydarzeń, to same, przy pomocy armii szpiegów- trolli znają prawdziwe i rosnące gniewnie, nastroje społeczne, więc pilnie szukają "pomyślnych" dla siebie rozwiązań.
Może takim jednym z kandydatów "utrzymania się", w razie koniecznych zmian, jest dla nich ten "inny Jarosław" i "grupa trzymająca władzę", jest nim zainteresowana...