Герой нашего времени

Przedwojenny oficer, który dopuścił się defraudacji strzelał sobie w łeb, bo wiedział, że nie ma już dla niego miejsca w społeczeństwie. Nikt nie podałby mu ręki, nikt nie wpuściłby do domu. Jeżeli pochodził z bogatej rodziny mógł próbować wyjechać do Australii lub Ameryki i pod zmienionym nazwiskiem zacząć nowe życie.
Niektórzy uważali te obyczaje za zbyt surowe, przede wszystkim ze względu na możliwość popełnienia pomyłki, która zniszczyłaby niewinnego człowieka. Ostracyzm środowiska był całkowicie niezależny od wyroku sądowego. Ewentualne uwolnienie od kary przez sąd nic nie zmieniało w sytuacji defraudanta.
Lęk przed ostracyzmem odgrywał pozytywną rolę jako regulator życia społecznego, gwarant społecznego  morale. Dlatego na pospolite przestępstwa decydowali się prawie wyłącznie ludzie wykorzenieni, dla których opinia otoczenia nie miała najmniejszego znaczenia.

Wojna, kilkadziesiąt lat zniewolenia, deportacje, wysiedlenia spowodowały, że większość społeczeństwa oderwała się od swoich korzeni. Kradzież zaczęła być traktowana jako forma oporu wobec opresyjnego państwa. W zakładach pracy ludzie „organizowali” sobie papier toaletowy, ołówki temperówki i gumki dla dzieci. Przestali się tego wstydzić- niektórzy potrafili wręcz chwalić się swymi zdobyczami.
Nowa „ elita” uważała zasiedlanie ukradzionych komuś mieszkań i domów za sprawiedliwość dziejową. Meblowała sobie te mieszkania antykami wyszabrowanym z cudzych dworów i rozpychała się w domach pracy twórczej urządzanych w cudzych pałacach.
Wyobrażałam sobie kiedyś jakim zdumieniem  zareagowaliby prominenci zebrani w sali weneckiej Nieborowa przy obiedzie, który na ich życzenie podawali radziwiłłowscy lokaje w białych rękawiczkach ( tacy z komunistycznych pisarzy byli demokraci), gdyby jeden z przyglądających im się z pogardą lokai zapytał „ co  robicie w cudzym domu wy złodzieje?”. Nie uważali się bynajmniej za złodziei, nie wstydzili się spać w cudzych łóżkach i korzystać z cudzych filiżanek, a w  1963 roku jeden z literatów zdołał nawet wywieźć z Nieborowa w walizce ogromną, herbową, srebrną tacę.
Młodzi plastycy z warszawskiej ASP jeździli w Bieszczady wyłamywać ikony z ikonostasów w cerkiewkach i też wcale się tego nie wstydzili., wręcz się tym przechwalali .
W wielu mieszkaniach można do dziś znaleźć „zdobyte” przez nich  ikony.

Wszędzie na świecie pojawiło się specyficzne zjawisko nasładzania się ( celowy rusycyzm)  złem, pod pozorem szczerości.
W wydanej w 1950 roku rozprawie socjologicznej” The Lonely Crowd” ( w Polsce w 1971 roku pod tytułem „ Samotny tłum” ) David Riesman opisuje społeczeństwo Ameryki jako zbiór zagubionych jednostek, dla których najważniejsza sprawą jest tak zwana samorealizacja, traktujących szczerość graniczącą z ekshibicjonizmem jako podstawową wartość relacji międzyludzkich. Wyznania morderców , prostytutek, zboczeńców zaczynają być traktowane ze śmiertelną powagą.

W !966 roku pojawiła się słynna powieść Trumana Capote’a pod tytułem „ In Cold Blood” relacjonująca z pietyzmem szczegóły okrutnej zbrodni. Zbrodnia będąca dotąd strawą brukowych piśmideł wkroczyła tryumfalnie do literatury.

Gdzieś w latach 80 tych po raz pierwszy zetknęłam się w Polsce ze zdumiewającym dla mnie fenomenem, który zauważył w Ameryce Riesman już w latach 50 tych.
Pewien znajomy załatwił bardzo wiele praktycznie niemożliwych do załatwienia spraw, (w tym przydział poza kolejnością mieszkania spółdzielczego), rozpoczynając każde swoje  wystąpienie publiczne od wyznania: „ jestem nałogowym alkoholikiem”. Zamiast budzić odrazę - otwierało mu to wszelkie drzwi i ludzkie serca.  Znajomemu udało się dokonać wielkiej sztuki- nie tylko przekuł słabość w cnotę, ale czerpał z tego profit. Był zapraszany na prelekcje do szkół, gdzie operując tym samym schematem,  odcinał kupony od swego alkoholizmu.

Pomyślałam o tym widząc, że ta sama (dość ograna) sztuczka udała się  Jakubowi Śpiewakowi, synowi profesora i wnukowi poety. Jego szczere przyznanie się do defraudacji pieniędzy zbieranych dla dzieci, wzbudziło podobno zamiast obrzydzenia falę sympatii i uznania.
Jakub wydaje się być zachwycony sam sobą. Powiedział skromnie , że nie czuje się bohaterem. Jednak entuzjastyczne relacje wspierających go prominentów wkrótce uczynią z niego prawdziwego bohatera naszych czasów.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika ość

19-02-2013 [01:19] - ość | Link:

"taką przekłuto nas ojczyzną"

Obrazek użytkownika emilian58

19-02-2013 [01:21] - emilian58 | Link:

Rzeczowo Pani to opisala!Ci ludzie(zwykli,szarzy)co nieraz zachwalaja TAMTE lata nie zdaja sobie sprawy jak TAMTE lata "wpuscily NAM robaka"!I to wlasnie dlatego mamy takie elyty jakie mamy.Bez honoru,moralnosci a nawet odrobiny zwyklej przyzwoitosci.Dziennikarze POzamieniali sie (nie wszyscy!)w konie chrystusowe.Nawet tzw kabarety coraz mniej smieszne bo szerokim lukiem omijaja to czego nie POwinni.Bardzo chore czasy w bardzo chorym (niby)panstwie.A i MY wszyscy jakby coraz bardziej chorzy skoro tak dlugo na to POzwalamy.Pozdrawiam serdecznie.

Obrazek użytkownika kris przybysz

19-02-2013 [07:09] - kris przybysz | Link:

Jak zawsze tak po prostu, po ludzku, mądry i tak bardzo potrzebny tekst, którego niestety nie przeczytają Ci do których powinien trafić. Nie tylko członkowie antypolskiej sekty gebelsowsko-stalinowsko-banderowsko-szechterowskich kanalii, którzy przejęli w ciągu ostatnich 24 lat majątek, media i instytucje Polski i Polaków. Nie dotrze niestety także do tych milionów posłusznych, zastraszonych Polaków, niewolników Targowicy XXI wieku. Dzisiaj niestety rządzą Ci z korzeniami goebbelsa i stalina, bermana i szechtera, goldberga i fejgina, śpiewaków i grossów, kuczyńskich i lanzmanów, kosińskich i stolzmanów. Biedna Polska, zniewoleni Polacy. Bezrobocie, płaca minimalna w zagranicznych przedsiębiorstwach - kiedyś dumie COP. Do tego codzienne opluwanie przez niemieckie nazi media DPA, Die Welt, nazistowskich kłamców ze światowego kongresu żydów wspieranych przez polskojęzycznych "specjalistów" od nienormalności i "bydła" tzw. rządu RP i jego mszetowskiej sekty germkowych kłamców mini-sterka ćwierkającego w rytm kilerów Polski. śpiewaki z rodu paserów i szmalcowników oszukują i kradną, a sikorskie ćwierkają - oto Polska XXI wieku.

Obrazek użytkownika Daf

19-02-2013 [09:12] - Daf (niezweryfikowany) | Link:

Codzienne opluwanie przez niemieckie nazi media, DPA, Die Welt ale i FAZ obserwuje tez i nie daje mi to spokoju. Ta dzialalnosc mozna byloby zakonczyc, przez ostra reakcje rzadu polskiego, lacznie z wydaleniem z Polski takich "dziennikarzy". Poniewaz teraz w Polsce jest to niestety niemozliwe, wiec zastosowac druga metode, ktora bylaby napewno skuteczna, tzn. zmasowane pisanie listow, maili do tych reakcji, z zadaniem przysylania do Polski dobrze wyksztalconych i przestrzegajacych dziennikarskiej moralnosci, dziennikarzy. Ja napisalam taki mail do jednej z w/w redakcji - ale jeden mail to za malo.
Zaden kraj by nie pozwolil na taka dzialalnosc u siebie zagranicznych dziennikarzy. Trzeba zaczac sie bronic !

Obrazek użytkownika Daf

19-02-2013 [12:11] - Daf (niezweryfikowany) | Link:

Te przez Pana wymienione niemieckie media i inne, maja przeciez w Brukseli swoje biura i dziennikarzy. Byloby z pewnoscia bardzo skuteczne, gdyby polscy europarlamentarzysci sie tam pofatygowali i zaprotestowali przeciwko szkalowaniu Polski i Polakow. To powinno byc ich moralnym obowiazkiem. Takze p. Czarneckiego, ktory na tym portalu publikuje. Panie Czarnecki - moze zechce Pan zrobic cos pozytecznego dla swoich wyborcow i tych niewyborcow ?

Obrazek użytkownika Basia

19-02-2013 [09:10] - Basia | Link:

Znam dwie kobiety, które zostały przyłapane na kradzieży. Nie mają już życia! Są żelaznym tematem wszystkich spotkań towarzyskich....zaczyna się od ironicznego: a ktoś wie co tam u naszej E.? I już dalej leci....Warto ludziom STALE uzmysławiać, że złodziej to złodziej i basta!

Obrazek użytkownika Daf

19-02-2013 [09:26] - Daf (niezweryfikowany) | Link:

Jak to dobrze, ze Pani o tym napisala ! Wlasnie lek przed potepieniem przez otoczenie byl czesto powodem wlasciwego zachowania sie. W moim warszawskim domu rodzinnym mowiono mi w dziecinstwie: "Jak sie nie bedziesz prawidlowo zachowywala, to nikt cie nie bedzie przyjmowal". Kontrolowano tez, kogo przyprowadzam do domu, z jakiej rodziny. To pozostalo mi na cale zycie, instynktownie znajduje "wlasciwy kierunek". Zyje od lat za granica i te zasady tutaj obowiazuja.
Bardzo bym chciala, zeby takie zasady zaczely znow obowiazywac w Polsce. Nie znam drugiego tak zdemoralizowanego , intelektualnie plaskiego spoleczenstwa, chlonnego taniego blichtru, jak polskie spoleczenstwo. Jest to tez powodem, ze ten 38-mio milionowy kraj nie ma osiagnec w zadnej dziedzine, w sztuce, architekturze, nauce itp.
Poczatkiem takiej naprawy powinien byc prawidlowy i sprawiedliwy system wymiaru sprawiedliwosci.
Pozdrawiam Pania

Obrazek użytkownika zwykły Polak

19-02-2013 [09:33] - zwykły Polak | Link:

w piekle diabeł jest dobry - to chyba Lec - hagiografia IIIPR - męczennica Barbara Blida - być może miała honor i chciała palnąć sobie w łeb ze wstydu- dziś jest męczennicą saloonu - Czyli budzącą przerażenie ofiarą obrony słusznej sprawy. I speltakularnym dowodem na fakt, że posiadanie honoru nie jest dobre dla zdrowia. Bo dziś słuszna sprawa to kraść, ustawiać przetargi, publicznie kłamać, budować dla znajomków golfowe pola i pensjonaty -a K.Waśniewska -użelowana i wymalowana morderczyni dziecka zajmuje media zamiast bezrobocia i upadku gospodarki. Igrzyska bez chleba wymagają coraz bardziej zdegenerowanych POdniet. Ostatnim utworem na TUtanicu będzie Marsz Głodnych Kiszek na 10 milionową orkiestrę bezdomnych i bezrobotnych. A może zagra ją międzynarodowa orkiestra wspólnej Europy...? Fałsz zawsze w końcu wywołuje bunt.
Bohaterowie naszych czasów powinni zmienić ulubiony sport- piłeczki golfowe są dość twarde.

Uwielbiam Panią czytać - pozdrawiam serdecznie : )

Obrazek użytkownika agnieszka

19-02-2013 [09:33] - agnieszka | Link:

to sa wlasnie w duzej czesci tacy ludzie, ktorzy po wojnie "dorobili sie" wielkich majatkow zagarniajac bezprawnie cudza wlasnosc. Moja ex-przyjaciolka, nienawidzaca szczerze PiS-u i glosujaca zawsze na PO, kiedys w szczerej rozmowie wyznala, ze to piekne mieszkanie w kamienicy w najlepszej, najatrakcyjniejszej czesci Warszawy zostalo poprostu zajete przez jej rodzicow zaraz po wojnie , a piekne meble , antyki, tudziez wyposazenie typu porcelana, lampy, dywany pochodzi z ...szabru! Zaraz po smierci rodzicow , w 90 latach mieszkanie zostalo za ogromne pieniadze sprzedane . Rok pozniej znalezli sie spadkobiercy kamienicy i procesy o zwrot mienia trwaja do dzisiaj. Te jednak nie dotycza juz mojej ex-przyjaciolki. Zlodziejstwa i machlojki "elyty" dzisiejszej klasy rzadzacej nie raza jej zupelnie - no bo jak???

Serdecznie pozdrawiam

Obrazek użytkownika Jolanta Pawelec

19-02-2013 [12:20] - Jolanta Pawelec | Link:

naszej czci - to nie tylko przestępcy - obecnie bogacze
naszego szacunku - to byli szefowie ORMO - obecnie osobistości
naszej towarzyskiej niedostępności (byli notable pzpr i wrony) - zapraszają jeno proboszcza
....
mogłabym to ciągnąć z polskiej niwy gminno-parafialnej. Tę cześć, poważanie, uznanie oni mają od polskiego chłopa,
który teraz w gminie robi na stanowisku - no i komu ma być wdzięczny? MNIE?
Ile razy przyszło mi słyszeć: przez Solidarność to my ino parę lat zaniedbania w gospodarstwie mieli NIE BYŁO SIĘ KOMU POSKARŻYĆ, KOGO O PROTEKCYJĘ PROSIĆ. Teraz wiedzą i wszystko jest w porządku.A jak ktoś kradnie np przy budowie dróg, remoncie szkoły ... - to oni nie pisną. Solidarność spekulantów.

Komentator Zbigwie cenne uwagi zamieścił pod Ezawem. - Jeżeli nie cud , to żadna edukacja tego narodu nie dźwignie.
"Szlachetność" - słowo wyśmiane, knutem i pałką wdeptane w ziemię. Kopią, kop i ty. Albo udawaj, że nie widzisz.

Komentarze po tekstem - też! jakby bez naszego udziału i wpływu ta degrengolada moralna się odbywała.

Obrazek użytkownika izabela

19-02-2013 [13:49] - izabela | Link:

Mój znajomy z Kolonii , obywatel niemiecki, z pochodzenia Czech stracił w Warszawie dwa samochody. Jeden w czasie Sylwestra - naiwniak chciał obejrzeć sztuczne ognie przy Marszałkowskiej, drugi przed szpitalem gdzie zawiózł kogoś chorego. Jest bardzo złego zdania o naszych rodakach i nawet się nie bronię gdy słyszę typowo niemieckie dowcipy. Na przykład reklama:  " odwiedź Warszawę- twój samochód już tam jest". Bardzo często nie odzywam się w Niemczech po polsku, bo wstydzę się w sklepie za  rodaków. Nie tylko zresztą  w Niemczech. Pamiętam ,że kiedyś ( za PRL) w Zbójnickiej Chacie moja siostra zapłaciła za nocleg rodaków, którzy uciekli przed przyjściem chatara.  Opowiadała mi również o pani, która jadąc na drogi rejs w Chorwacji ukradła papier toaletowy w przydrożnej toalecie. Czy kiedyś skończy się ta mentalność rozbiorowa?

Obrazek użytkownika Ewakropkapl

19-02-2013 [20:19] - Ewakropkapl | Link:

generalnie, zgadzam się z Pani opisem moralnej degrengolady licznych grup społecznych, zwłaszcza teraz, w III RP, które się demoralizuje zgodnie z zasadą: przykład idzie z góry. Nieco inne podłoże miała demoralizacja narodu w PRL-u. Przy tej okazji przypomnę, że reżimowy generał W. Jaruzelski, do dziś mieszka w takiej zawłaszczonej willi, której spadkobiercy przedwojennych właścicieli, nie mogą jej odzyskać.
Natomiast, w kwestii wstydu za Polaków w Niemczech, to proszę się już więcej nie wstydzić, a na ich opowiastki o polskich złodziejach itp. proszę im powiedzieć, że nie jeden raz, na terenie Szczecina zatrzymano niemieckich złodziei sklepowych i nie tylko(dane można znaleźć w internecie). Może im Pani opowiedzieć też jedną z licznych historii mojej rodziny, od wielu pokoleń rdzennych Wielkopolan, którzy, jak się Pani domyśla, z oczywistych powodów dziejowych, zdołali poznać Prusków i Niemców(z różnych warstw społecznych i żyli wobec nich, bez najmniejszych kompleksów). W 1940roku, przed wyrzuceniem moich dziadków z ich własności, a wprowadzeniem tam niezamożnych "osiedleńców" z Niemiec, kilku żołnierzy, na polecenie asystującego im oficera, co lepsze sprzęty, wykradało z naszego domu i ładowało na ciężarówkę, na oczach mojej Babci. Jednym z przedmiotów, które sobie ów oficer upodobał był spory portret w owalnej ramie, pięknej kobiety- młodo zmarłej siostry mojej Babuni, jedyna po niej pamiątka. Babcia Wiktoria, perfekcyjną niemczyzną wyjaśniała oficerowi sytuację, błagając jedynie o ten portret. Niestety... pewnie do dziś, wizerunek mojej krewnej zdobi jakiś niemiecki salon, jak wiele podobnych rzeczy.

Obrazek użytkownika dogard

19-02-2013 [13:54] - dogard | Link:

wezma na swoje utrzymanie spiewaka i POdobnych--na takich jak ja ,w zyciu nie moga liczyc..normalne zboki defraudanckie.

Obrazek użytkownika lala

21-02-2013 [00:33] - lala | Link:

ostatnij gieroj naszewo wremienij to pan rafal Ziemkiewicz - wyjatkowy cynik i oportunista....