PLL LOT za 1 PLN

Zaniepokojonemu latającymi obiektami dziennikarzowi  Pereira ‏@Samueljrp

Za kilka minut przylot asteroidy. Idę poczytać sobie jutrzejszą GPC, zanim będzie za późno.

niespodziewanie odpowiedział via Twitter sam
Donald Tusk ‏@premiertusk

@Samueljrp Proszę się nie lękać. Czuwam.

15 lutego 2013
https://twitter.com/premiertusk/status/302494129370308608#
uspokojony już redaktor odetchnął „uff, ulżyło mi”.
 
Ano, Pan Premier czuwa, się dowiedzieliśmy, możemy spać spokojnie. A czy nad LOT-em też? Reakcja będzie jakaś - np. pozew i przeciwko komu?
Śpieszę uspokoić. Premier czuwa. Nie będzie.

Zdaniem Tuska LOT musi zostać zrestrukturyzowany, albo "firma przestanie istnieć". Dodał, że osoby, które będą protestowały przeciwko restrukturyzacji firmy (w jej ramach zwolniony ma zostać co trzeci pracownik firmy) działają na szkodę firmy, bo jeśli LOT upadnie wszyscy stracą pracę. Premier pochwalił też nowego prezesa firmy Sebastiana Mikosza, który "gwarantuje zdolność do twardych negocjacji i opór wobec związków zawodowych".

No cóż to nie jest Premier z mojej bajki. Nie jestem jakimś za przeproszeniem P.T. Lemingiem i nigdy nie głosowałem na niego, ani tym bardziej na PO, ale muszę przyznać, że ma facet poczucie humoru, no może miewa. Tym razem, w każdym razie, mu się udało, nawet ktoś napisał, że to Twitt Roku. Można domniemać, że to nie taki […] Organ konstytucyjny na jakiego wygląda, co zresztą już „Staruch” zauważył (od 1 minuty http://youtu.be/ns3LM9PlVTY). Donald @premiertusk to nie moja bajka, ale k. facet myśli chyba, albo mu ktoś doradza – kiedy Bolek i inni panikowali  on (spoko EURO koko) również czuwając uspokoił kierując dyskusję na właściwe, pragmatyczne tory "panowie, policzmy głosy" 4 VI 1992 (nocna zmiana).
 
Ale nie zna się na lotnictwie i na LOT-cie i się nie interesuje, ktoś pomyśli. Niesłusznie, bo nawet matoł jeśli przynajmniej raz w tygodniu lata samolotem, a z pewnością też LOT-em, to jednak co nieco załapie, a może i nawet interes wywęszy.  Teorie spiskowe? Może, ale fakty raczej nie spiskują, a te są takie, że za tych rządów się bezkarnie „prywatyzuje” i kręci lody – np. cenne firmy doprowadza się do stanu upadłości, by je taniej sprzedać. Jakby ktoś policzył Afery PO to wyjdzie ho, ho, ho (aktualnie na linkowanej stronie 1338) i chyba wypada przypomnieć kultowe „pierwszy milion trzeba ukraść”. Ma też nawet w rodzinie chyba jednego z najlepszych (sadząc po wysokości  kwot na fakturach) doradcę i fachowca od spraw lotniczych – Józefa Bąka – znanego też jako Michał Tusk, syn Donalda.
 
A co to ma wspólnego z LOT-em. Ano doprowadzono tę firmę do takiego stanu, że ekonomista Andrzej Sadowski może upublicznić opinię: "należy jak najszybciej LOT wystawić na licytację i sprzedać nawet za złotówkę, tylko po to, by znalazł się realny ...”.
 
Tak więc grunt już przygotowany. Opinia publiczna urobiona. Firma i znana marka państwowa funkcjonująca w Polsce od 1929 r. może iść pod młotek za 1 PLN. Stać mnie – właściwie, to może i nawet bym se kupiłbym, a co. Jak myślicie, zostanę dopuszczony do przetargu, czy zablokowany?
 
Dane finansowe o wynikach spółki dostępne w Internecie są rozproszone, zapewne nie przypadkiem. Nie natrafiłem na zebrane w jednym miejscu wyniki za okres 2007 – 2012 (i tak np. w 2008 -733 mln PLN). Nawet matoł w radzie nadzorczej (o prezesie nie wspominając) powinien jednak kumać do czego prowadzi tak potężna strata wykazywana rok po roku. Wydaje się, że posiadając taką wiedzę powinien też podjąć jakieś kroki zmierzające do poprawy sytuacji finansowej spółki.
 
Czy taki jeden z drugim poinformował premiera, albo przynajmniej ministra właściwego od służb specjalnych o zagrożeniu bezpieczeństwa finansowego spółki, w której Skarb Państwa ma większościowe udziały - 67,97 % akcji?
A jeśli poinformował kogoś, to czy ten ktoś też podjął jakieś działania zmierzające…?
A jeśli nie to czy poniesie jakąś odpowiedzialność?
 
Znam odpowiedź tylko na to ostatnie pytanie – za miłościwie nam panującego Donalda Tuska nie poniesie za to żadnej odpowiedzialności. Niezależna prokuratura ustami mojego ulubionego rzecznika warszawskiej PO (Prokuratury Okręgowej) Ślepokury poinformowała o odmowie wszczęcia śledztwa.  No, może prezesa się zmieni na poprzedniego dla uspokojenia opinii publicznej, nawet się już chyba.
 
 
PLL LOT, Casinos Poland, Porty Lotnicze to trzy spółki powiązane wspólnymi interesami.
* Pamiętacie jak PO-wcy przesłuchiwali śp. Posła Zbigniewa Wassermanna.
Ja pamiętam, nawet, że jeden z nich nazywał się „logikiem”, nie mylić z moskiewską LOGIKĄ, znaną ze sprawy smoleńskiej.
Oto zarzucano mu [Wassermannowi], że przyjął 3 mężów, co mi się z kolei kojarzy z Abrahamem, a nie z metodami stalinowskimi, bo różne bywają skojarzenia - zależy co kto z domu rodzinnego wyniesie.
Jeden z tych trzech mężów reprezentował PLL LOT. Z przesłuchania wynikało, że PO-wcy by ich nie przyjęli, bo coś im nie pasowało. I w to akurat im wierzę.
Udało się komuś być przyjętym przez PO-wca? Mnie tak. Miałem szczęście. Po dość długim okresie oczekiwania i postraszeniu czymś tam (wysłałem maila, żeby mieć podkładkę, że informowałem o sprawie) zadzwoniła sekretarka, że mam przyjść, bo akurat znalazł chwilkę czasu dla mnie. Powiedziałem, że na sekundę (może i głupio żartując, ale chciałem zapewnić, że nie będę przynudzał i zabierał zbyt wiele cennego czasu - wiadomo śniadanko czeka i pograć sobie trzeba w gierki, czy w co oni tam grają na kompie) - odrzekł proszę. Chyba nawet wskazał przyjaznym gestem krzesło. Zanim jednak doszedłem do biurka ze swoimi papierami i problemami spojrzał wymownie na zegarek, i powiedział, że minęły już nawet 3 (trzy) sekundy. Mówił serio. Zatkało mnie, ale chyba zdołałem wykrztusić o co chodzi. Nic oczywiście w tej sprawie nie zrobił, bo się nie zna, jak to PO-wiec, typowy karierowicz, bez zielonego pojęcia o firmie, którą kieruje. Odesłał mnie do kierownika, który jeszcze mniej kumał, a został kierownikiem, bo jego mamusia robiła śniadanka temu, co mi wyliczył te 3 sekundy.

 Jakby taka spółka miała problemy i groziła jej upadłość to przecież ich nie interesuje. No chyba, że mają w tym jakiś interes i celowo obniżają wartość spółki, żeby ją np. sprzedać korzystnie za 1 PLN.
Mówił o tym też ostatnio sam złotousty Donald - lepiej zwolnić jedna trzecią, niż żeby firma / spółka upadła. A nie zdaje sobie sprawy, że jakby niekompetentni kolesie nie szkodzili i nie kradli to i praca by była, i firma by się rozwijała. No, ale Premier Donald zapewne wie lepiej i podobno to on sam decyduje „co jest polską racją stanu”.

Wracam jednak do przesłuchania posła Wassermanna. Wbrew pozorom w tym PSL-u to są chyba jednak też ludzie przyzwoici:

"Przewodniczący poseł Mirosław Sekuła (PO):
Według tej naszej kolejki pierwszy do zadawania pytań teraz będzie pan marszałek Stefaniuk.
Proszę, panie marszałku.
Poseł Franciszek Jerzy Stefaniuk (PSL):
Dziękuję, panie przewodniczący.
Ja nie mam pytań do pana posła Wassermanna."
  I tu sensacyjka. To nie PeOwiec, ale jeszcze wtedy związany z lewicą Pan Arłukowicz wspomina pierwszy nazwisko Zbigniewa Macioszka. Jakie służby, bo chyba nie agentura, ani osobisty asystent, pozwoliły mu namierzyć ten ślad – tego niestety nie wiem. Domyślam się jednak, że te same, które zaopatrzyły w stosowne informacje posła „logika” z PO. I zdaje się, że lepiej wiedzą gdzie kto pracuje, niż były szef. Być może też nie są dla nich tajemnicą wyniki finansowe spółek z udziałem Skarbu Państwa?
Żeby nie być gołosłownym trochę po-przynudzam:
Poseł Bartosz Arłukowicz (Lewica):
Rozumiem. Czyli pan minister nie zastanawiał się nad tym, czy likwidacja punktu czy nieprzesłanie pkt. 3 może być korzystne dla firm prowadzących kasyna w Polsce. Chciałem zapytać, panie ministrze, kim był dla pana, jaki był zakres współpracy, pan Zbigniew
Macioszek?
Świadek Zbigniew Wassermann:
Pan Macioszek był właśnie w tym gabinecie politycznym, gdzie był pewnego rodzaju doradcą
– pan o to pytał, tak było – prywatyzacyjnym. Mogę tyle tylko powiedzieć, że to był znakomity specjalista, wykształcony w Stanach Zjednoczonych, ale i także na Warszawskim Uniwersytecie, człowiek o niespotykanych kwalifikacjach. Byłem zaskoczony, że za czasów Platformy znalazł zatrudnienie, bo wszyscy ludzie, którzy ze mną współpracowali, to mieli wyrok śmierci z tego tytułu, że znalazł zatrudnienie w państwowej spółce...
Co innego jakby trzeba było załatwić pracę dla „ziomala” – to kolesie rozumieją i na to by się czas znalazł, by żyło się lepiej, wszystkim [i kapusty nie brakowało zaprzyjaźnionym i znajomym wspierającym zajączka  - widział ktoś, albo zna bezrobotnego PO-wca?].
Poseł Bartosz Arłukowicz (Lewica):
Panie ministrze, biorąc pod uwagę to, że pan Zbigniew Macioszek pracował w gabinecie politycznym, biorąc pod uwagę to, że pan nie zastanawiał się, czy nieprzekazanie dalej pkt. 3, mówiącego o obniżeniu podatku dla wideoloterii i skutkach finansowych dla kasyn w Polsce, proszę odpowiedzieć mi na ostatnie moje pytanie w tej turze: Gdzie po zakończeniu współpracy z panem odnalazł zatrudnienie pan Zbigniew Macioszek?
Świadek Zbigniew Wassermann:
To jest doskonałe pytanie do pana Macioszka. U mnie przestał pracować wtedy, kiedy rząd Prawa i Sprawiedliwości – nie u mnie, w kancelarii pana premiera – kiedy rząd Prawa i Sprawiedliwości przegrał wybory, Prawo i Sprawiedliwość, po prostu, i skończyły się nasze rządy, przestał pan Macioszek pracować.
I dalej już sam poseł „logik” magluje temat:
Poseł Jarosław Urbaniak (PO):
Panie przewodniczący, pan poseł Wassermann dzisiaj tutaj jest w charakterze świadka i powinien odpowiadać na zadane pytania, a nie oceniać tych pytań. I nie wydaje mi się, że w kontekście moich pytań, które prowadziły do pytania, które przed chwilą zadałem, a pan Wassermann zrobił tu wielką burzę, unikając odpowiedzi na to pytanie, jest istotne. Tymi pytaniami chciałem dojść do tego, co było przedmiotem spotkania, do którego pan Wassermann się przyznaje, że odbyło się w jego gabinecie, w bardzo dziwnym składzie, gdzie był prezes Casinos Poland, gdzie byli dwaj prezesi dwóch największych udziałowców Casinos Poland, i nie umie dokładnie powiedzieć, czego to spotkanie dotyczy. Więc zadałem na końcu pytanie, czy na tym spotkaniu padła propozycja zatrudnienia wybitnego specjalisty pana Macioszka jako członka zarządu Casinos Poland, i na to pytanie nie uzyskałem informacji, bo pan Wassermann miał piętnastominutową wypowiedź na temat tego, co ja potrafię i czego warte są moje pytania. Więc oczekuję na pytanie, czy rozmawiano o członkostwie w zarządzie pana Macioszka?
Przewodniczący poseł Mirosław Sekuła (PO):
Proszę o odpowiedź na to pytanie.
Świadek Zbigniew Wassermann:
Nie, nie rozmawialiśmy o członkostwie pana Macioszka i bardzo proszę, panie przewodniczący, żeby pan poseł nie oceniał w takiej kategorii mojej odpowiedzi, bo ja powiedziałem to, co pamiętam. Powiedziałem, dlaczego doszło do spotkania, potwierdziłem, że spotkanie miało miejsce, wytłumaczyłem, dlaczego w takim składzie, i te złośliwości są absolutnie niepotrzebne. Ja rozumiem, że nie uzyskał pan oczekiwanej odpowiedzi, ale jestem zobowiązany do mówienia prawdy i tego, co pamiętam. Staram się to zrobić w jak najpełniejszym zakresie. Ja wiem, po co było to spotkanie. Proszę znowu nie wywoływać takiego wrażenia w opinii publicznej, że ja usiłuję coś zagmatwać, czegoś nie powiedzieć. To, co pamiętam, mówię, to, czego nie pamiętam, odsyłam do dokumentów, przecież to jest oczywiste.
Poseł Jarosław Urbaniak (PO):
No, panie pośle, problem polega na tym, że pan zeznaje pod przysięgą, a jak na razie specyfiką pana zeznania jest to, że pan odpowiada na pytania pytaniami i w międzyczasie jeszcze jeździ mikrofonem po stole. A pan ma odpowiedzieć na proste pytania, na które pan nie chce odpowiedzieć, bo odpowiedź na pytanie, dlaczego w dziwnym składzie, prezesa LOT, prezesa Portów Lotniczych i prezesa Casinos Poland, rozmawiał pan jako koordynator służb specjalnych w sprawach gospodarczych, no, mnie się w głowie
nie mieści, panu się mieści, ale nie wiem, czy się mieści opinii publicznej. Z pewnością nie.
Świadek Zbigniew Wassermann:
To jest właśnie ten rodzaj manipulacji polegający na tym, że albo się nie rozumie istoty rzeczy, co to są służby specjalne, co to jest bezpieczeństwo ekonomiczne, co to jest ten rodzaj działalności, albo, no, chce się osiągnąć pewien efekt polityczny. Dlatego ja bardzo proszę i apeluję do pana przewodniczącego. Stawiłem się przed komisją, chcę się wywiązać
jak najlepiej potrafię z tego obowiązku, ale, panie przewodniczący, pan nie tylko ma obowiązek przeczytać te uprawnienia, które panu napisano, pan ma obowiązek czuwania, żeby one były realizowane. Natomiast, jeszcze raz powtarzam, że stwarzanie takiej oto wizji, że ja byłem na cmentarzu, że ja się kontaktowałem z podejrzanymi osobami, że ja podejmowałem jakieś zarzucalne interesy, panie pośle Urbaniak, nie uda się.
Poseł Jarosław Urbaniak (PO):
Co się nie uda? Co się nie uda.

A co ma się nie udać, skoro moc Platformy idzie z nami? No, niestety – tym razem nie udało się jednak, bo akurat trafiło na prokuratora, który tak łatwo się nie da zmanipulować. Nie będę przynudzał dalszym cytowaniem stenogramu. Nie będę też snuł teorii spiskowych, że Wassermann jako nie „budujący zgody” i zagrażający żywotnym interesom…
Link do stenogramu - poniżej, jak ktoś chce poczytać. Narracja była taka, że PeOwcy naciskali, żeby wykazać, że spotkanie dotyczyło załatwienia posady Macioszkowi. Świadek Wassermann wyjaśnił, że kiedy dowiedział się z jakim problemem do niego przyszli skierował rozmówców do ministra właściwego (infrastruktury), zwrócił też uwagę na to, że bezpieczeństwo państwa to także bezpieczeństwo ekonomiczne.
A kogo to - jakie firmy reprezentowali owi trzej mężowie?  
PLL LOT, Casinos Poland i Porty Lotnicze – i za czasów PiS jeszcze nie upadły, ani nie zostały ...ne jak nie przymierzając stocznie.
 
Obecny prezes Sebastian Mikosz (od 6.02.2013 wg Wiki, a wg Lotniczej Polski od 11.02) pełnił już poprzednio  (p.o. marzec 2009 / maj 2009 – wrzesień 2010) tę zaszczytną funkcję reprezentacyjną, zapewne też nie za darmo. Ciekawostka - od 2007 roku był dyrektorem w międzynarodowej firmie doradczej  Deloitte.  Firma ta doradzała między innymi Poczcie Polskiej, a kiedyś nazywała się jak słynny baśniopisarz Andersen (Andersen Business Consulting), ale z kimś tam się połączyła i zmieniła nazwę.
 
Oczywiście Pan Prezes ani nikt z rady nadzorczej nie poniesie konsekwencji za działanie na szkodę spółki, brak nadzoru i doprowadzenie do katastrofy. Niezależna prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa i co jej zrobicie.
 
Przy okazji jeszcze raz zapytam - widzieliście bezrobotnego PO-wca, albo kogoś z PSL-a, albo chociaż z SLD? O Ruchu Poparcia nie wspominam, bo to raczej plankton dopiero się kształtujący i na razie chyba tylko liderom żyje się lepiej, wszystkim.
 

Źródła:
 
Stenogram sejmowy, którego tytuł sobie podaruję – link poniżej
„Świadek Zbigniew Wassermann:
Świadomy znaczenia moich słów i odpowiedzialności przed prawem...
Przewodniczący poseł Mirosław Sekuła (PO):
...przyrzekam uroczyście”
http://orka2.sejm.gov.pl/KomSled6.nsf/0/7B59AB0FCE93D67CC12576BD0037D896/$file/0318506.pdf
 
Ciąg dalszy przesłuchania Wassermanna - 5 stycznia
2009-12-28 21:19
 
"Nie wiedziałem co się z nim dzieje, gdy mój zespół się rozpadł. Gdy przegraliśmy wybory, ci ludzie szukali sobie pracy" - powiedział poseł PiS, odpowiadając na pytanie szefa komisji Mirosława Sekuły (PO).
Jarosław Urbaniak (PO) pytał z kolei Wassermanna, "co było przedmiotem spotkania", w którym - według posła Platformy - uczestniczyli: Wassermann - wówczas jako koordynator ds. służb specjalnych oraz prezes Casinos Poland i ówcześni prezesi firm udziałowców Casinos Poland, czyli PLL LOT i Portów Lotniczych.
Zbigniew Wassermann o Macioszku (IAR)
...
"Czy padła propozycja zatrudnienia pana Macioszka jako członka zarządu Casinos Poland (...) Czy rozmawiano o członkostwie w zarządzie Casinos Poland pana Macioszka?" - dopytywał Urbaniak. "Nie rozmawialiśmy o członkostwie pana Macioszka" - odpowiedział Wassermann.
Pytany, co było przedmiotem tego spotkania, Wassermann powiedział, że dotyczyło ono "problemu zadłużenia spółki skarbu państwa (Casinos Poland) i sygnalizacji, że(...) gdyby panowie uzgodnili między sobą wspólne działanie, można by nie dopuścić do upadku tej spółki skarbu państwa". "Sprawa była przedstawiana jako zagrożenie dla bytu spółki" - dodał.
Jak tłumaczył, spotkanie z szefami Casinos Poland, PLL Lot i Portów Lotniczych, "spowodowało jego rozmowę z ministrem infrastruktury". "Prosiłem, aby w ramach tych trzech podmiotów skarbu państwa, próbowali rozwiązać tę sprawę" - zaznaczył poseł PiS.
 
Wklejono z <http://www.wprost.pl/ar/182884/Ciag-dalszy-przesluchania-Wassermanna-5-stycznia/>
 
Właścicielami Casinos Poland są: Polskie Linie Lotnicze LOT S.A. (33,3 proc.), Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze (33,3 proc.) oraz Century Casinos Poland (33,3 proc.).

Za pierwsze sześć miesięcy 2011 r. wynik spółki był o 32 mln zł lepszy niż w 2010 r., ale była to strata, która wynosiła ok. 120 mln zł. LOT za cały 2011 r. odnotował 145,5 mln zł straty.
http://www.wprost.pl/ar/342080/LOT-wyprzedaje-swoje-spolki-Kto-kupi-Eurolot-i-Casinos-Poland/
Polskie Linie Lotnicze LOT (PLL LOT) – powstałe 1 stycznia 1929 roku…
http://pl.wikipedia.org/wiki/Polskie_Linie_Lotnicze_LOT
 
Podstawowe dane przewozowe i finansowe
Skarb Państwa, - 67,97 % akcji przewoźnika;
TFS Silesia - 25,1 % akcji;
Pracownicy - 6,93 % akcji.


Wynik netto (mln PLN)
2010 -52,
2009 -168,
2008 -733
http://www.lot.com/pl/pl/web/newlot/proprietary-structure-and-annual-reports
PLL LOT podpisał umowę z instytucjami finansowymi na zakup Dreamlinera
http://www.pap.pl/palio/html.run?_Instance=cms_www.pap.pl&_PageID=1&s=infopakiet&dz=kraj&idNewsComp=99357&filename=&idnews=80853&data=infopakietinfopakietinfopakiet&_CheckSum=1501950029

Polskie Linie Lotnicze LOT - spółka pod specjalnym nadzorem

Leszek Baj, 22.01.2013 http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,13272886,Polskie_Linie_Lotnicze_LOT___spolka_pod_specjalnym.html#ixzz2L0paSCro
 
2013-01-28 Nie będzie śledztwa ws. niegospodarności w LOT
„Nie będzie śledztwa w sprawie ewentualnych niegospodarności w spółce LOT. Warszawska prokuratura okręgowa poinformowała Informacyjną Agencję Radiową, że odmówiła wszczęcia śledztwa w tej sprawie.”
http://forsal.pl/artykuly/676304,nie_bedzie_sledztwa_ws_niegospodarnosci_w_lot.html
 
„jak mówi Joanna Modzelewska niezrozumiałe jest dlaczego minister Skarbu Państwa nie wyciąga konsekwencji od osób, które doprowadziły do złej sytuacji w PLL LOT”
http://www.radiomaryja.pl/informacje/odejscia-z-pll-lot/
 
Sebastian Mikosz za sterami LOT-u
„Warszawa, 6 lutego 2013 roku – Dzisiaj Rada Nadzorcza Polskich Linii Lotniczych LOT podjęła decyzję o powołaniu z dniem 11 lutego 2013 roku na stanowisko Prezesa Zarządu Sebastiana Mikosza.”
http://lotniczapolska.pl/Sebastian-Mikosz-za-sterami-LOT-u,28416
 
LOT chce 1 mld zł pomocy. Budzanowski chce głów, 12.12.2012
„Dodał, że odpowiedzialność za obecną kondycję spółki osobiście ponosi prezes spółki.”
http://www.forbes.pl/lot-chce-1-mld-zl-pomocy-budzanowski-chce-glow,artykuly,135764,1,1.html
 
„Prywatyzacja LOT nie jest dobrą strategią”
http://www.radiomaryja.pl/informacje/prywatyzacja-lot-nie-jest-dobra-strategia/
 

LOT ma być sprzedany w tym roku

niezalezna.pl/38450-lot-ma-byc-sprzedany-w-tym-roku
 

·  Sadowski: LOT trzeba jak najszybciej sprzedać. Nawet za złotówkę ...

forsal.pl/.../682609,sadowski_lot_trzeba_jak_najszybciej...
1 dzień temu – LOT trzeba sprzedać jak najszybciej bez względu na cenę - uważa ekonomista Andrzej Sadowski. Nowy szef LOTu Sebastian Mikosz chce, ...

·  Sadowski: LOT powinien być jak najszybciej sprzedany - Opinie ...

wiadomosci.dziennik.pl › WiadomościOpinie
1 dzień temu – Dlatego w jego opinii należy jak najszybciej LOT wystawić na licytację i sprzedać nawet za złotówkę, tylko po to, by znalazł się realny właściciel ...

·  Sadowski: LOT powinien być jak najszybciej sprzedany ...

www.polskieradio.pl/.../783091...LOT-powinien...
1 dzień temu – Dlatego w jego opinii "należy jak najszybciej LOT wystawić na licytację i sprzedać nawet za złotówkę, tylko po to, by znalazł się realny ...

·  Sadowski: LOT trzeba jak najszybciej sprzedać. Nawet za złotówkę

www.biznes.polskaprasa2.pl/110...LOT-trz...
1 dzień temu – Aktualności z Sieci - informacje biznesowe i wiadomości. Sadowski: LOT trzeba jak najszybciej sprzedać. Nawet za złotówkę.

·  Turcy chcą kupić LOT - bilety mogą potanieć | NaTemat.pl

natemat.pl/257,turcy-chca-kupic-lot-bilety-moga-potaniec

Pytanie o wartość transakcji jest najmniej istotne – zdaniem naszego rozmówcy, LOT warto byłoby sprzedać nawet za złotówkę, jeśli partner zagwarantuje ...
„Dziś najbardziej przekonuje mnie teoria iż chodziło o przejęcie LOT-u. OLT Express miało polatać nieco dłużej i wykończyć narodowego przewoźnika. To było celem linii Marcina P., a właściwie ludzi, wpływów i pieniędzy za nim się kryjących. Po to urząd nadzorowany przez ministra Sławomira Nowaka lekką ręką przyznał mu, możliwe iż łamiąc prawo, koncesję. A same linie OLT były skonstruowane z założeniem strat - chodziło jednak nie o zysk, a o osłabienie LOT-u tuż przed prywatyzacją.”
http://wpolityce.pl/dzienniki/jak-jest-naprawde/36605-nie-powinnismy-mowic-o-aferze-amber-gold-to-przeprowadzona-z-poparciem-wladz-operacja-sciagniecia-z-rynku-setek-milionow

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika ość

17-02-2013 [00:51] - ość | Link:

Nad LOT-em czuwa duch jego dziadka i syn jako ekspert.
Czuj, czuj czuwaj!
czuć... smród.

Obrazek użytkownika PS

18-02-2013 [02:01] - PS | Link:

czuwać, żeby spać mógł ktoś :) tak się za komuny gadało