„Kto kark do ziemi zgina,…

… nie ma prawa dziwić się, że po nim depczą”

W ubiegły tygodniu, takimi najbardziej dla mnie znaczącymi przeżyciami było obejrzenie filmu Anity Gargas „Anatomia upadku” oraz lektura drugiej już części pracy prof. Jerzego Roberta Nowaka, „Żydzi przeciw Żydom”.
Tylko z pozoru może się wydawać, że filmu i książki nic z sobą nie łączy, a autorzy opowiadają o zupełnie różnych historiach.
Zacznijmy od filmu.
 Wydawać by się mogło, że poza zupełnie nowymi relacjami nieznanych dotąd świadków uprawdopodobniającymi wersję zespołu parlamentarnego kierowanego przez Antoniego Macierewicza, wszystko pozostałe jest nam już doskonale znane. Jednak przynajmniej ja byłem wstrząśnięty widząc w skondensowanej formie przerażający obraz kłamstw, matactw, zaprzaństwa, tchórzostwa i kapitulanctwa polskiego państwa, gdzie widok Bronisława Komorowskiego, który na koniec filmu z tym wsiowo-głupkowatym wyrazem twarzy mówi jak to państwo wspaniale zdało egzamin, a my możemy by z tego dumni, jawi się jak kabareciarz żerujący na najbardziej prymitywnym czarnym humorze.

Wszyscy ci, którzy skłaniają się do wersji o zamachu wiedzą też doskonale, że w jego planowaniu i przeprowadzeniu nie mogła brać udziału jakaś wielka liczba osób. I właśnie ta wiedza karze nam zadać sobie pytanie, co spowodowało, że ujrzeliśmy na ekranie tak liczną gromadę zwykłych śmierdzących tchórzy i krętaczy, począwszy od Tuska, a kończąc na prokuratorze generalnym Andrzeju Seremecie, dwóch Klichach, pułkowniku Szelągu i pułkowniku Rzepie z tymi wylęknionymi, jak zwykle, zajęczymi oczętami.  
Co stało się z nami Polakami, że władzę nad naszą Ojczyzną przekazaliśmy kompletnie nieodpowiedzialnym, nieuczciwym, słabym, tchórzliwym ludziom, pozbawionym nie tylko moralnego kręgosłupa, ale i honoru, choćby w formie szczątkowej? Czy „Smoleńsk” nie powinien być wyrzutem sumienia dla nas wszystkich?

Teraz przejdźmy do książki profesora Jerzego Roberta Nowaka, „Żydzi przeciw Żydom”.
Jest to praca niezwykła z tego powodu, iż autor, którego salon zawsze, kiedy całymi latami bronił godności i honoru narodu Polskiego, walił po głowie pałą antysemityzmu, wziął się na sposób.
Pan profesor sięgnął po nigdy nieprzetłumaczone dotąd na język polski relacje, pamiętniki i wydawnictwa autorstwa samych Żydów, świadków holokaustu.
Wyłaniający się z książki ogrom zbrodni i zdrady, jakiej dopuścili się sami Żydzi i to na własnych pobratymcach jest porażający i dosłownie niewyobrażalny.

Dzieci denuncjujące lub mordujące własnych rodziców. Szabrownicy i złodzieje okradających swoich rodaków, gwałciciele wyciągający na chwilę „uciechy” maszerujące do komór gazowych młode Żydówki, by po chwili znowu dołączyć je do tego marszu śmierci. Żydowscy zwyrodnialcy odbywający stosunki z dopiero co zagazowanymi kobietami, twierdzący, ze tuż po śmierci kobieta jest jeszcze jak żywa. Takich niemieszczących się w głowie normalnego człowieka historii relacjonowanych przez ocalałych z holokaustu jest w tej książce mnóstwo.
Po tej lekturze nasunęła mi się pewna refleksja.

Ta cała propagandowa akcja, której symbolem jest Tomasz Gross, a ostatnio film „Pokłosie” nie tylko ma na celu obarczyć Polaków współwiną za holokaust i jest pomyślana, jak twierdzą niektórzy publicyści, tak by rzucić nas na kolana i wytworzyć ogólnonarodowe poczucie winy. Tu nie chodzi tylko o swego rodzaju artyleryjski ostrzał tuż przed zmasowanych atakiem na polską kasę przez „przedsiębiorstwo holokaust”.

Moim zdaniem „polski zwierzęcy antysemityzm” jest swoistym wołaniem na cały świat „łapaj złodzieja”, odwracającym uwagę od wielkiej hańby i zbrodni, jakiej dokonali Żydzi na Żydach.
A teraz wrzucę kamyczek do naszego, prawicowego ogródka.
Niemal wszystkie niezależne i mieniące się patriotycznymi media darły szaty i krytykowały dzieła pseudo-historyka Grossa. Wszystkie bez wyjątku prawicowe portale internetowe i gazety przejechały się bohatersko po Pasikowskim i Stuhrze.

Dlaczego zatem nikt poza Radiem Maryja i Warszawską Gazetą nie próbuje wykorzystać doskonałego obronnego narzędzia, jakiego swoją benedyktyńską pracą dostarczył Polakom profesor Jerzy Robert Nowak pisząc składającą się z dwóch części książkę „Żydzi przeciw Żydom”? Zwłaszcza, że posługując się tym narzędziem nie narazicie się na zarzut antysemityzmu.
Naprawdę nie mogę tego zrozumieć.

No chyba, że zepniemy pewną klamrą film Anity Gargas z książką profesora J.R. Nowaka.
Niech będą nią przytoczone przez profesora w jego książce słowa Izy Moszczeńskiej, patriotycznej publicystki, która w 1911 roku ostrzegała:

„Kto kark do ziemi zgina, nie ma prawa dziwić się, że po nim depczą”

Artykuł opublikowany w ogólnopolskim tygodniku Warszawska Gazeta

Polecam moją nową książkę, "Polacy, już czas" ozdobioną rysunkami Arkadiusza "Gaspara" Gacparskiego, jak i poprzednią.
Sprzedaż: www.polskaksiegarnianarodowa.pl, United Express, Warszawa, ul. Marii Konopnickiej 6 lok 227, Tel. 502 202 900
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika dogard

25-01-2013 [19:11] - dogard | Link:

SMOLENSK nie jest n/wyrzutem sumienia.Jest wlasnie nasza wygrana bitwa o PRAWDE, wbrew calej tuSSkolsko --kacapskiej narracji,a w zasadzie ich terrorowi polityczno--finansowemu w mendiach.Nie mamy sie czego wstydzic. Profesora j.J.R. NOWAKA tez czytamy, nie tylko krakowskiego z UJ, tegoz nazwiska..Spokojna glowa.

Obrazek użytkownika kat

25-01-2013 [21:34] - kat | Link:

trafienie w 10.... pozdrówka

Obrazek użytkownika NSZ-ZJ

25-01-2013 [22:28] - NSZ-ZJ | Link:

co zrobić aby do jak najwiekszej liczby ludzi dotarły ksiazki P.Profesora J.R.NOWAKA

Obrazek użytkownika Darek

25-01-2013 [23:44] - Darek | Link:

Dwoch Nowakow - profesorow. Kazdy bardzo inteligentny i pracowity.
Mamy jednak prawdziwa inteligencje.
Podaje link do ksiazki, namawiam do kupna: http://www.sklep.luxveritatis....

Obrazek użytkownika Janko Walski

25-01-2013 [23:44] - Janko Walski | Link:

Będziemy wstydzić się, że żyliśmy, gdy to się działo.

Obrazek użytkownika babart6

26-01-2013 [01:55] - babart6 | Link:

Żydowski naród nie istnieje!" Szokujące odkrycie?
I jeszcze jedno: "powstanie Izraela było aktem gwałtu". Tak uważa żydowski historyk.

Ze Szlomem Sandem, profesorem historii z prestiżowego Uniwersytetu Telawiwskiego, ciekawą rozmowę przeprowadziła "Rzeczpospolita". Autor bestsellerowej książki zatytułowanej "Wymyślenie narodu żydowskiego" przedstawił swoje spojrzenie na historię Żydów.

Kto, zdaniem profesora, wymyślił naród żydowski?
Historycy żydowscy żyjący w Niemczech w drugiej połowie XIX wieku - czyli w dobie kształtowania się europejskich nacjonalizmów. Wówczas rodziły się narody: polski, niemiecki, francuski.

Żydowscy intelektualiści poszli tym śladem. Wzorując się na nacjonalistach państw europejskich, głównie Niemcach, stworzyli syjonizm. A wraz z nim - naród żydowski, który wcześniej nie istniał.

Obrazek użytkownika babart6

26-01-2013 [01:55] - babart6 | Link:

Nie pasuje to do powszechnie przyjętej teorii o tym, iż Żydzi mieszkali w Europie od dwóch tysiącleci. Odkąd, jako cały naród, wygnani zostali przez Rzymian z Palestyny. Wygnani? Szlomo Sand ma inne zdanie:Nic takiego się nie stało. To mit. Rzymianie wcale nie wypędzili Żydów z Palestyny, a Żydzi wcale nie przybyli do Europy. System kar, jaki Rzymianie stosowali wobec ujarzmionych nacji, nie przewidywał masowych wysiedleń.

Mimo to o wypędzeniu przeczytać możemy w deklaracji niepodległości Izraela z 1948 roku, a także na izraelskich banknotach. Dlaczego? By zbudować naród, trzeba spreparować jego pamięć - stwierdza otwarcie historyk.

Skąd jednak w Europie, Afryce i Azji wzięły się żydowskie skupiska?
To wynik nawracania, ci ludzie nie są wcale potomkami Żydów wypędzonych przez Rzymian, lecz przedstawicielami różnych ludów. Ale skoro nie było żadnego wypędzenia, to gdzie podziali się Żydzi mieszkający w Palestynie w czasach starożytnych? Sand odpowiada:

Nigdzie. Nadal mieszkają na swojej ziemi w Palestynie. Potomkowie starożytnych Żydów to dzisiejsi Palestyńczycy. Ludzie ci zostali bowiem zarabizowani po tym, gdy w VII wieku Palestyna została podbita przez Arabów.

Zarabizowani zresztą bardzo szybką i bezkrwawą metodą. Wystarczyło ogłosić, że każdy, kto uzna Mahometa za proroka, nie będzie musiał płacić podatku. Gdyby ktoś dziś miał możliwość przeprowadzenia podobnej akcji nawracania, z pewnością okazałaby się równie skuteczna.

A wiecie, jaki jest tego najciekawszy efekt? Oto okazuje się, podkreśla profesor, że członek Hamasu z Hebronu jest bliżej spokrewniony z antycznymi Żydami niż izraelski żołnierz, z którym walczy. Mocne.

Obrazek użytkownika babart6

26-01-2013 [01:56] - babart6 | Link:

W temacie konfliktu Żydów z Palestyńczykami Sand powiedział kiedyś jeszcze jedną rzecz, która silnie wstrząsnęła żydowskim światem. Otóż przyznał, że powstanie Izraela było aktem gwałtu. Jednakże, podkreślić należy, iż dodał od razu, że nawet dziecko urodzone w wyniku gwałtu ma prawo do życia.

Historyk jest więc zwolennikiem istnienia państwa Izrael. Życzyłby sobie jednak, by zmieniło ono swą politykę, porzuciło żydowski charakter i stało się świeckim państwem Żydów i Arabów.

Wyobrażacie to sobie? Bo nam jakoś przychodzi to z trudem. Izrael bez gwiazdy Dawida na fladze, bez syjonizmu jako państwowej ideologii. Żydowscy politycy przyznający, że z tym całym wypędzeniem i powrotem do domu to jedynie taka bajka. Ładna wizja. Szkoda tylko, że nigdy się nie spełni.

Dopełnieniem tej publikacji są dwa inne artykuły :

Niepewne pochodzenie Żydów

Historycy starają się ustalić genetyczne pochodzenie Żydów. Spekulacje w tej sprawie sięgają przodków Abrahama i niektórzy uważają, że słowo „Abraham” składa się z dwóch części. Mianowicie „a”, co znaczy w sanskrycie „nie”, przed słowem „braham” ma znaczyć „nie Bramin”, czyli członek niższej kasty hinduskiej.

Jak wiadomo w religijnej tradycji żydowskiej, Żydówka zawsze rodzi Żyda, bez względu na tożsamość ojca. Nieraz miało to zły wpływ na moralność, tak, że wielu Żydów, którzy pochodzą z ziem słowińskich ma geny Słowian. Podobnie jak Niemcy, zwłaszcza w Bawarii maję turkmeńskie geny Awarów, którzy po klęsce w walkach przeciwko Słowianom uciekli pod opiekę króla Franków i założyli marchię pod nazwą „Awaria”. Słowo to z czasem zostało zmienione na „Bawaria”. Mimo tego za przykładem Żydów, Niemcy chełpili się wyższością rasową, zwłaszcza nad Słowianami.

Wiadomo, że w połowie ósmego wieku przywództwo Chazarów, z pochodzenia Turkmenów, zamieszkałych nad deltą rzeki Wołgi, ze stolicą mieście Itel, nawróciło się na Judaizm i sprzedawało żydowskim handlarzom niewolników, dostarczanych przez Żydów Maurom na rynek w mieście Kordoba w Hiszpanii. Wkrótce później pojawiła się w listach handlarzy niewolników nazwa Polski jako „Nowego Kanaanu”, na pamiątkę podboju w starożytności i zniewolenia przez Hebrajczyków, mieszkańców starożytnego Kanaanu w Palestynie.

Obrazek użytkownika babart6

26-01-2013 [01:57] - babart6 | Link:

Obecnie profesor historii uniwersytetu w Tel Awiw’ie, Szlomo Sand, opublikował książkę pod tytułem: „The Invention of the Jewish People”, („Wymysł istnienia narodu żydowskiego”), w której to książce autor udowadnia, że wielka część Żydów Chazarów osiedliła się na Ukrainie, Litwie i w Polsce, gdzie byli podstawową częścią ludności żydowskiej, która w Polsce korzystała z autonomii opartej na Statutach Kaliskich z 1264 roku. Ludność ta z czasem stała się trzonem kultury żydowskiej w Europie. Żydzi w Polsce żyli według praw Talmudu.

W Polskiej Rzeczypospolitej przed rozbiorami mieszkało 80% wszystkich Żydów na świecie. Uważa się, że Polska uratowała Żydów przed wymarciem i że na ziemiach polskich uformowała się nowoczesna żydowska tożsamość narodowa. Według profesora Szlomo Sand’a większość żydowskich przybyszów do Palestyny nie ma genów semickich, ponieważ przeważają wśród nich geny Chazarów. Ironią losu jest fakt, że obydwie grupy etniczne tak Niemcy jak i Żydzi, mają poważny wkład genów azjatyckich Turkmenów.

Brak genetycznego związku wielkiej części Żydów w Izraelu z rasą semicką pochodzi od faktu, że genetycznie nie są oni potomkami starożytnych mieszkańców Palestyny. Dlatego profesor Szlomo Sand kwestionuje uzasadnianie państwa izraelskiego na Bliskim Wschodzie dziedzictwem po przodkach. Natomiast dr Sand rozpowszechnia swój program szerzenia demokracji i integracji Żydów z Arabami.

Książka profesora Sand’a ukazała sie po hebrajsku w 2008 roku i była bestsellerem w Izraelu, a opublikowana po francusku w marcu 2009 była bestsellerem we Francji, gdzie otrzymała prestiżową nagrodę „Aujourd’hui” jako książka historyczna. Obecnie książka ta tłumaczona na kilkanaście języków, pewnie i na polski. Autor podróżuje w USA z wykładami na ten jej temat.
Profesor Sand twierdzi, że wpływ genetyczny Chazarów prawdopodobnie dominuje wśród ludności żydowskiej w Palestynie, która była zmuszana, za pomocą pogromów, do wyjazdów po wojnie z państw satelickich do Palestyny, w okresie kiedy Stalin tworzył tam państwo Izrael, po zainicjowaniu w Narodach Zjednoczonych, w marcu 1947, pierwszych oficjalnych żądań o uznanie państwa Izrael przez ONZ. Historyk żydowski, Roman Brackman pisze, że wczesny Izrael był „nieudanym satelitą Stalina”.

Obrazek użytkownika babart6

26-01-2013 [01:58] - babart6 | Link:

W 1976 roku, Artur Koestler opublikował książkę pod tytułem: „Trzynaste Plemie”, w której napisał, że Żydzi stanowią „psudo-naród” oparty na mylnej tradycji, uformowany pod wpływem Talmudu. Naturalnie książki Koestlera i Sand’a są ostro atakowane przez zwolenników stosowania talmudycznych przepisów, zwłaszcza w stosunkach Żydów z nie-Żydami.

Krótko przed publikacją książki Koestlera, Arabia Saudyjska żądała uznania syjonizmu przez ONZ jako program i system bezprawny, ponieważ był to system stworzony przez nie-semickich Żydów, nie mających według Arabów żadnych praw dziedzicznych do Palestyny. Niepewne pochodzenie Żydów w Izraelu, dodatkowo kompromituje obecne nieludzkie traktowanie Palestyńczyków przez władze izraelskie. Niestety obecnie Arabowie palestyńscy są traktowani podobne do traktowania Żydów w gettach przez Niemców w czasie wojny.

Iwo Cyprian Pogonowski – www.pogonowski.com

Poniżej kilka cytatów z książki “Common Sense”, p. 2-1-53 and 5-1-59.
Chrześcijanie są nabierani przez najbardziej piekielne kłamstwo w historii, przez tak zwanych Żydów. Można uznać to za ich najbardziej efektywną broń. Ta technika “wielkiego kłamstwa” pierze mózgi amerykańskim chrześcijanom, że wierzą iż Jezus Chrystus był “królem Żydów”(King of the Jews) w sensie tych tak zwanych “Żydów”, którzy dzisiaj siebie nazywają Żydami(Jews). Pierwsze odwołanie zostało dokonano w angielskich tłumaczeniach Starego i Nowego Testamentu, wieki temu zanim tak zwani Żydzi przywłaszczyli sobie nazwę “Żyd” w XVIII wieku, żeby wtopić się do chrześcijańskiego świata jako ci, którzy są spokrewnieni z Jezusem Chrystusem. To rzekome pokrewieństwo pochodzi od mitu o wspólnym pochodzeniu od Judaitów/Judejczyków (Judahites, Judeans) ze Świętej Ziemi w historii Starego Testamentu, co jest fikcją opartą na bajeczce.”

Obrazek użytkownika babart6

26-01-2013 [01:59] - babart6 | Link:

“Amerykańscy chrześcijanie prawie nie przeczuwają, że są poddawani praniu mózgów przez 24 godziny na dobę w telewizji i w radiu, przez dzienniki i magazyny, przez kina, gry, przez książki, przez polityków w ich biurach, przez religijnych przywódców na ambonach i poza kościołami, przez przewodniczących dziedziny edukacji wewnątrz i na zewnątrz ich nauczycielskiej działalności i przez wszystkich liderów biznesu, zawodów i finansjery, których bezpieczeństwo ekonomiczne wymaga, że podlizują się tak zwanym Żydom (Jews), historycznego pochodzenia chazarskiego. Niczego nie podejrzewający chrześcijanie są poddawani blokadzie źródeł, dzięki czemu nie mają powodu do podejrzeń. Bezsporne fakty dostarczają niezaprzeczalnych dowodów dla historycznie trafnego stwierdzenia, że tak zwani Żydzi (Jews) pochodzenia wschodnioeuropejskiego są bez wątpienia potomkami Chazarów, turko-fino-mongoloidzkiego narodu który żył głęboko w sercu Azji, i zgodnie z historią, wywalczył sobie drogę do wschodniej Europy około 1 wieku przed Narodzinami Chrystusa i ustanowił Królestwo Chazarskie. Można łatwo odnotować, że z jakiegoś tajemniczego powodu historia królestwa Chazarów jest nieobecna na lekcjach historii w szkołach i college’ach (sic!).”

“Historyczny byt chazarskiego królestwa tak zwanych “Żydów” (Jews), jego powstanie i upadek, permanentne zniknięcie Chazarów jako narodu z mapy Europy oraz to jak król Bulan i chazarski naród około 740r.n.e. przyjęli judaizm i stali się tak zwanymi Żydami przez konwersję, ukryto przed chrześcijanami przez cenzurę zamontowaną przez tak zwanych “Żydów” (Jews) o historycznie chazarskich korzeniach, we wszystkich mediach USA i środkach komunikacji kontrolowanych właśnie przez nich. ”

“W oryginalnej edycji Żydowskiej Encyklopedii (the Jewish Encyklopedia, 1903) w New York’s Public Library i w Bibliotece Kongresu, w rozdziale IV, strony od 1 do 5, znajduje się najbardziej obszerna historia Chazarów. Także w Publicznej Bibliotece Nowego Yorku jest 327 książek napisanych przez najlepszych historyków świata i inne źródła lub nawiązania, traktujące o historii Chazarów, od III wieku n.e. do XX wieku przez autorów współczesnych.”

“Jezus był z Judy, ale nie Żydem.”

Obrazek użytkownika babart6

26-01-2013 [02:00] - babart6 | Link:

“Podczas Jego Żywota żadni ludzie nie byli opisani jako “Żydzi” (Jews). Ten fakt jest wsparty przez teologię, historię i naukę. Kiedy Jezus przybył do Judei, to nie była ojczyzna przodków tych, którzy dzisiaj stylizują się na “Żydów” (Jews). Ich przodkowie nigdy nie postawili nogi w Judei. Egzystowali w tamtym czasie w Azji, ich “ojczyźnie” i byli znani jako Chazarowie/Chazarzy (Khazars). W żadnym z manuskryptów oryginalnego Starego i Nowego Testamentu Jezus nie został nazwany Żydem ani nawiązany do tego terminu. Termnin ten (Jew w języki angielskim) pojawił się pod koniec XVIIIw. jako skrócenie terminu “Judejczyk” – (Judean), co odnosi się do mieszkańca Judei, niezależnie od jego rasy, narodowości czy religii, tak samo jak termin “Teksańczyk” (Texan) odnosi się do mieszkańca Texasu. Mimo potężnego wysiłku propagandowego tak zwanych “Żydów”, są oni niezdolni udowodnić w zachowanej historii że jest choćby jeden zapis odnoszący się do tamtego okresu na temat rasy, religii czy narodowości określanej słowem “Żyd” (Jew). Religijna sekta w Judei w czasach Jezusa, do której nawiązują “Żydzi” nazywając ich Żydami, była znana jako Faryzeusze. Judaizm dziś i faryzeizm w czasach Jezusa to jedno i to samo.

Jezus wyrażał swój wstręt do faryzeuszy, stąd słowa “Biada wam, uczeni w Piśmie i Faryzeusze, hipokryci, wy węże, wy plemię żmijowe!”

Benjamin H. Freedman

Obrazek użytkownika Emigrant Szkot

26-01-2013 [08:14] - Emigrant Szkot | Link:

Dziekuje za ten tekst i komentarze. Rewelacyjny. Pozdrawiam.

Obrazek użytkownika JaXY

26-01-2013 [20:26] - JaXY | Link:

Dziękuje za dzisiejszy tekst i za rekomendacje książki profesora Jerzego Roberta Nowaka,-
na pewno przeczytam.
Ze swej strony polecam, o ile Pan nie czytał (w co wątpię) tytuł "Anus Mundi" Wiesława Kielara.
Tam są wątki potwierdzające fakty o których pisze profesor JR. Nowak.
Wiesław Kielar, pięcioletni więzień Oświęcimia opisuje swego rodzaju firmę prowadzoną przez
Żydów w jednym z bloków, gdzie można było kupować biżuterie, wszelką walutę, trunki, futra i co
najohydniejsze wybierać i wypożyczać młode Żydówki. Oczywiście handel towarem był możliwy tylko
przy współpracy z Żydami z Sonderkommando.
Korzystali z tego swoistego sklepu oprócz tak zwanej "arystokracji obozowej" także SS-mani.
Niebywałe prawda !? nawet tam potrafili się "urządzić" !? Opisuje to naoczny świadek i jak do tej
pory nikt nie podważał jego relacji.
Dodam jeszcze,- że pisząc ten komentarz, kątem oka zerkam na zdjęcie kogoś bardzo mnie bliskiego,
ubranego w pasiaki,- najpierw prawy profil bez czapki, potem an`fas też bez czapki i trzecie w
obozowej czapce, głowa lekko odchylona w prawą stronę .
Prawie cztery lata w Oświęcimiu, pod koniec wojny Dachau.Pozdzierane paznokcie u nóg, uszkodzone
lewe ucho (coś jemu tam wlewali i potem tłukli), opowiadał że to bardziej bolało niż zdzieranie
paznokci, połamana szczęka na Gestapo,- zmarł na białaczkę.(pokazał bym to zdjęcie, ale komentator
nie ma takiej możliwości) Pozdrawiam serdecznie (trochę się "rozmazałem" sorry) JaXY