Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
KUL DLA BANDEROWCA, NIE DLA NARODOWCA!
Wysłane przez Paweł Chojecki w 16-01-2013 [20:28]
Hierarchowie katoliccy systematycznie dają nam dowody swego przywiązania do Ojczyzny. Ostatnio łamy śpiewnika dla uczestników tegorocznego Orszaku Trzech Króli w Warszawie oddali bardzo popularnemu wśród polskich patriotów Bronisławowi Komorowskiemu. Nic to, że ta sama diecezja nie znalazła biskupa, który by miał czas przywitać patriotów z całej Polski przybyłych 29 września na marsz „Obudź się, Polsko".
U nas w Lublinie hierarchowie także jasno dają narodowi do zrozumienia, kogo należy słuchać, a kogo nie. Patrioci chcący upamiętnić ofiary ukraińskiego ludobójstwa musieli pocałować KUL-owską klamkę, podczas gdy ukraiński piewca Bandery przyjmowany był z całą pompą, a nawet dostał honorowy doktorat!
Kiedy Grzegorz Braun powiedział na KUL-u tylko kilka słów prawdy o byłym lubelskim arcybiskupie, ekspiacjom hierarchów nie było końca, szykany spadły na organizatorów spotkania z reżyserem, a w KUL-owskiej kaplicy odprawiono nabożeństwo przebłagalne, na którym przepraszano "dobrego Boga za nieodpowiedzialne i oburzające słowa, które padły pod adresem jego wiernego sługi". Nikomu jednak z hierarchów nie przeszkadzało, gdy "wierny sługa Boży" bezkarnie opluwał starą, schorowana kobietę, która życie poświeciła Polsce: "Walentynowicz występuje w roli ostatniego Mohikanina cywilizacji nienawiści" (słowa te padły... w czasie mszy w byłym obozie koncentracyjnym na Majdanku).
Dzisiaj zadzwonił do mnie Marian Kowalski, rzecznik prasowy ONR-u, zbulwersowany kolejnym aktem "ortodoksyjnej polityki kadrowej" KUL-u. Otóż Akademicki Klub Myśli Społeczno-Politycznej Vade Mecum zaprosił na KUL Roberta Winnickiego, prezesa Młodzieży Wszechpolskiej. Studenci pomyśleli, że dobrze byłoby zaprosić również lubelskiego lidera ONR-u i z tą ciekawą inicjatywą udali się do władz uczelni. Dostali szlaban i nie wiadomo, czy dojdzie do wcześniej uzgodnionego spotkania z Winnickim. Kowalski nie krył swojego oburzenia: - Mój Ojciec kierował za komuny w swojej parafii zbiórką ofiar na utrzymanie KUL-u, a teraz, kiedy KUL jest na państwowym garnuszku, nie wpuszcza się polskiego narodowca!
Pozostaje mi tylko na zakończenie przypomnieć apel płk. Jana Niewińskiego, dowódcy samoobrony wsi Rybcza na Wołyniu, którego również KUL nie wpuścił w swoje podwoje: "Grzech popełni każdy z katolików, który od dnia dzisiejszego złoży ofiarę na KUL" (8 min 55 sek). Wiele to nie pomoże, bo KUL już trwale przyspawał się do wymienia unijnej i budżetowej krowy, ale zawsze to będzie jakiś konkret.
PS
Zapraszam tradycyjnie do siebie na Twittera. Oto kilka ostatnich wpisów:
"Przekleństwo też może być cudownym znakiem - warto pod tym kątem spojrzeć na naszą historię i teraźniejszość. 5 M 28:45-47"
"Żydzi karali śmiercią kogoś,kto sprzedał w niewolę rodaka (5M24:7). Jak ukarzemy klasę polityczną, która skazała nas na niewolę i poniewierkę?"
"Kara śmierci dla morderców warunkiem Bożego błogosławieństwa dla narodu??? Przekonaj się: 5 Mojżeszowa 19:11-13"
"Ostatni "pijar" Putina - pokazywanie się cerkiewnymi hierarchami. Ostatni pr Komorowskiego - ozdoba katolickiego śpiewnika na Trzech Króli."
"Myślenie lewackie: Policjant w Warszawie zabił się z broni służbowej. Wniosek: Zabronić policjantom posiadania broni służbowej!"
A tu moje noworoczne kazanie: SZYK BOJOWY KOŚCIOŁA
YouTube:
Komentarze
16-01-2013 [20:33] - dogard | Link: co sie tak martwisz o winnickiego
ma szeroko otwarte wrota do komoruska i dukaczewskiego; malo mu jeszcze.Widac blagalne wezwania do wyslannika cara putinka w osobie cyryla to zbyt malo , a moze wrecz odwrotnie.MNie akurat nieobecnosc tego jegomoscia nie trwozy absolutnie.
17-01-2013 [17:19] - pst | Link: Czytanie ze zrozumieniem
Pan naprawdę nie widzi, że nie o to chodzi?
17-01-2013 [22:26] - Paweł Chojecki | Link: @Pst
Obstawiam: naprawdę.
Pozdrawiam
PCh
17-01-2013 [23:23] - MACIEJ | Link: chodzi o zbrodnię ludobójstwa i zdradę
i dopóki nie zostaną rozliczone, nie będzie się nam dobrze powodziło. Taka zależność...
O ile trudno sobie wyobrazić rozliczenie ukraińskich zbrodniarzy ( symbolicznym rozliczeniem mogło by już tylko być upamiętnienie miejsc zbrodni na Polakach, tam gdzie zostały popełnione przez upa), to zdradę tego stada przepasanych zaprzańców naród może i powinien rozliczyć.
18-01-2013 [12:11] - Paweł Chojecki | Link: @Maciej
Problem w tym, że naród nie ma alternatywy. To trochę tak, jak z telewizją.
Pozdrawiam,
PCh