Wyborczej spada sprzedaż

Dane Związku Kontroli Dystrybucji Prasy mówią jednoznacznie - przestajemy czytać mainstreamowe media. W ciągu ostatniego roku najwięcej czytelników stracił Fakt (46 tys.). Na drugim miejscu w tym niechlubnym rankingu jest Polska The Times (34 tys.) z tym, że dotyczy to wszystkich lokalnych tytułów tej gazety. Trzecie miejsce zajmuje Gazeta Wyborcza, która zmniejszyła sprzedaż o 27 tys. egzemplarzy.

Ta statystyka wygląda jeszcze gorzej jeśli nakłady z bieżącego roku porównamy z rokiem 2008. Tu zdecydowanym liderem jest Gazeta Wyborcza, której sprzedaż zmniejszyła się w tym czasie o ponad 87 tys. egzemplarzy. Drugie miejsce zajął Fakt z wynikiem 68 tys. Trzecia jest Polska The Times 49 tys.

Jak poinformowała Wirtualna Polska jedynym (dziennikiem) który odnotował w bieżącym roku wzrost, jest „Super Express” ( sprzedaż w październiku 2010: 194 152 egz.).  Bulwarówka ta zyskała jednak w porównaniu z 2009 rokiem jedynie nieco ponad 5600 szt. W sumie w porównaniu z rokiem ubiegłym sprzedaż gazet codziennych spadła o 6,8 mln egzemplarzy.

Przypomnijmy, że na tle tego trendu zaniku czytelnictwa znakomicie wypada Gazeta Polska, której sprzedaż rok do roku (dane z lipca) wzrosła o 150 proc. Rozpowszechnianie płatne wyniosło w lipcu 2010 r. ogółem 63025, a rok wcześniej, w lipcu 2009 r., wynosiło 24278.

Pomyślmy sami, jak długo można znosić tę propagandową tubę, która od pewnego czasu funduje nam Platforma. W opinii przeciętnego telewidza czy czytelnika, telewizja publiczna jak i prywatna, niemal wszystkie rozgłośnie radiowe i gazety codzienne mówią jednym głosem, bezkrytycznie wychwalając obecny rząd i krytykując obóz prawicowy. Jak długo ludzka psychika jest to w stanie wytrzymać? Rodzą się uzasadnione obawy, że ta propaganda sukcesu skończy się podobnie jak ta za Edwarda Giera w PRL-u. Oby tylko nie przyszło nam niedługo, jak to już bywało, czytać ulotek z powielacza. Tadeusz Rozłucki

Są jednak jeszcze wiadomości, które w te zimne grudniowe dni mogą dodać nam troszeczkę otuchy i rozgrzać chłodną, powyborczą atmosferę. Dystrybutorzy prasy poinformowali właśnie, że w ciągu minionego roku Gazecie Wyborczej spadła sprzedaż o prawie 30 tys. szt. Czyżby więc Polacy powoli zaczynali mieć dość dyżurnych autorytetów postępu ?