Druid zamiast księdza?

Kilka dni temu światowe agencje obiegła wiadomość że druidyzm został w Wielkiej Brytanii uznany za oficjalną religię. Tym samym jak podano organizacja zrzeszająca druidów zwana Druid Network uzyskała taki sam status, jak główne religie wyznawane w tym kraju. Komisja Charytatywna Anglii i Walii przyznała „Druid Network” status organizacji charytatywnej i stosowne ulgi podatkowe. Zdaniem Komisji druidyzm to spójny i poważny system wierzeń, który oferuje korzystną strukturę etyczną. Urzędnicy uznali równocześnie, że praca, jaką „Druid Network” wkłada w promocję druidyzmu, leży w interesie społecznym. Na razie nie wiadomo jak ten zdominowany przez garstkę dziwaków ruch będzie się rozwijał. Póki co ich ulubionym zajęciem jest odprawianie modłów wśród kamiennych kręgów. Miejmy nadzieję, że obędzie się to bez krwawych ofiar, które były częścią rytuałów pogańskich i z których wyzwoliła nas religia chrześcijańska. Jak wiadomo druidzi czczą siły natury, jak słońce, księżyc czy błyskawice oraz zamieszkałe w naturze duchy. Swoją drogą to bardzo ciekawe, że miejsce po wypartym chrześcijaństwie zajmowane jest przez inne religie. Świadczy to chyba o tym, że człowiek bez tej dziedziny życia nie jest w stanie normalnie funkcjonować. Bardzo zasmucającym jest także fakt, że ma to miejsce w zachodniej Europie, której korzenie chrześcijańskie są fundamentem obecnej cywilizacji. Nie można także nie dostrzec faktu, że wszelkie odradzające się ryty pogańskie są jak najbardziej na rękę zlaicyzowanym i liberalnym władzom. Neopoganie nie zajmują głosu w ważnych sprawach społecznych, nie są więc kłopotliwi dla władz. No chyba, że ktoś depcze trawniki. Wtedy potrafią być bardzo zdeterminowani. Miejmy więc nadzieję, że podobne ruchy nie zdobędą rzesz wyznawców i ograniczać się będą jedynie do kilku zdziwaczałych starszych panów. Miejmy także nadzieje, że Europa w końcu uszanuje także chrześcijaństwo, które legło u podstaw obecnej potęgi naszego kontynentu.Tadeusz Rozłucki

Zlaicyzowana do granic możliwości zachodnia Europa prześciga już sama siebie w absurdach. Coraz mocniej wypierane przez możnych tego świata chrześcijaństwo staje się powoli religią mniejszości. Powstała po tym pustka zapełniana jest kultem sił natury oraz odradzającymi się religiami pogańskimi.