Tusku, to kiedy Stan Wojenny?

Miałam dzisiaj nic nie pisać, ale, jak nie pisać, kiedy słyszy się takie słowa:

"Zadaniem władzy jest  strzec narodu i Polaków przed pożogą i wojną, zwłaszcza wojną domową."     -  powiedział Tusk podczas dzisiejszego wystąpienia na Radzie Krajowej PO. (Zwracam uwagę, że te słowa powiedział człowiek, który rozwalił armię i dozbroił  POlicję na niespotykaną do tej pory skalę.)    I dodał:
"Kiedy mówię, że nie będę zatykał uszu na słowa, które padają pod naszym adresem, to dlatego, że jestem przekonany, że to groźne. (...) PO powstała po to, by Polacy nigdy nie musieli się zbroić na wypadek konfliktu. Aby słabi ludzie nie musieli się bać, aby słabość nie była źródłem dramatów ludzkich. Chcę powiedzieć, że jeśli dziś są siły polityczne wyprowadzające na ulice demonstrantów i prowokują zamieszki pod hasłem obalenia republiki, to chcę powiedzieć wszystkim rolnikom, nauczycielom, studentom i innym Polakom - jesteśmy po to, by nikt tej republice nie zagroził! (...)  dziś i jutro będziemy gwarantami pokoju publicznego!"

Mam déjà vu, przecież to są słowa niemal żywcem zerżnięte z przemówień Jaruzelskiego (wystarczy słowo "republika", tu w znaczeniu III RP,  zamienić na "PRL")   tuż przed wprowadzeniem Stanu Wojennego.

Przemówienie Tuska nie pozostawia złudzeń, co do drogi, którą zamierza iść - stąd tytułowe pytanie.

A, by ułatwić Tuskowi pracę, podsyłam gotowca...

YouTube: 
Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

17-11-2012 [15:02] - NASZ_HENRY | Link:

„Gazeta Wyborcza" w wypowiedzi Roberta Winnickiego, szefa Młodzieży Wszechpolskiej „ruch narodowy położy kres republice okrągłego stołu" obcięła dwa ostatnie słowa, a resztę puściła w świat jako dowód zbrodni. A za nią każdy matoł POwtarza ;-)

Obrazek użytkownika Jolanta Pawelec

17-11-2012 [17:35] - Jolanta Pawelec | Link:

jak bardzo się boi. Na razie wie czego się boi. Wytypował wroga i zagrożenie. Kiedy wejdzie w etap następny - będzie się bał, że boi się bania ( stanu niezależnego od przeciwnika) zacznie roić - wykona coś nieobliczalnego. Co? Na razie mówi o "pokoju" - usiłuje znaleźć pokrywkę na kipiatok - zracjonalizować lęk. Obawiam się, że już się wypalił. To reguła - wygrażanie pięścią to koniec polityka. Ten ruch, o którym Pani mówi wykona kto inny, przygotowany lepiej i bardziej skuteczny ( wsparty). Interesuje mnie opozycja - czy jest przygotowana?