Deklaracja ideowa

Jestem świrem!

Koniec deklaracji

PS

Czuję się dobrze  a nawet jeszcze lepiej i nie zamierzam popełniać samobójstwa.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika nemo1

10-11-2012 [19:17] - nemo1 | Link:

Sz.Świrze,a gdzie kolczyki i dlaczego te papierowe zatyczki nie są zrobione Z "GW"?.Chyba,że jest to świr chamerykanski,czyli Z.Brzeziński po psychiatryku.A swoją drogą,powinno się wypowiedzi takich "ałtorytów",zamieszczac we w rubryce "Gadające zwłoki".Pozdrawiam,jednocześnie biczując się zdechłym leszczem.

Obrazek użytkownika patologiczny antykomuch

10-11-2012 [20:24] - patologiczny an... | Link:

Niestety "Wybiórczej" od lat w domu moim nie uświadczysz. Cały zapas poszedł był kiedy z papierem "do twarzy" był problem... O Brzezińskim nie wspomnę bo mię na rzucenie pawia bierze... A poza tym i ja idąc za Twym przykładem rozpocząłem ubiczowywanie się wędzoną flądrą z braku leszczy. Tak. Moja też jest zdechła... Ale zupełnie nie wiem dlaczego gdy ją widzę to mi się żona Bula, First Lady znaczy się, przypomina... Czytałem kiedyś, że Miczurin to nawet fądrę z lochą potrafił skrzyżować. Nie wierzyłem... Dziś wierzę...
Pozdrówka

Obrazek użytkownika nemo1

10-11-2012 [21:11] - nemo1 | Link:

Okrutniku, jak tak można kojarzyc "fest lejdy"?Pozdrówka już bez leszcza,ale za to ze szklaneczką szkockiej poezji we w dłoni.