Pikieta przed siedzibą "Rzeczpospolitej"

  Gdy przed 15:30 /dziś, 7.11.2012/ zjawiłam się przed siedzibą "Rzeczpospolitej" na Prostej 51 w Warszawie, było tam ok 40 osób.  Ludzie jednak szybko sie schodzili i wkrótce zgromadziło się już ok. 100-120 osób.  Była to manifestacja poparcia dla red. Cezarego Gmyza, który został dyscyplinarnie wyrzucony z pracy przez właściciela pisma Hajdarowicza, gdyż ośmielił się napisać o śladach materiałów wybuchowych znalezionych we wraku Tupolewa.

  Pikietę zapowiadała "Gazeta Polska Codziennie", a także portal Wpolityce.pl.  W chwili, gdy piszę te słowa ukazały się już krótkie relacja z niej w portalu Niezalezna.pl  /TUTAJ/ oraz Wpolityce.pl  /TUTAJ/.  Nie przygotowano jej jednak..  Nie było żadnych transparentów, nawet tego z napisem "Hańba", zapowiadanego w "GPC", i tylko dwie małe flagi.  Nagłośnienia też nie było.  Za to mnóstwo osób fotografowało i filmowało demonstrację.

  Obecnych było wielu znanych dziennikarzy.  Przytoczę za Wpolityce.pl:

  "Wśród pikietujących byli m.in. Krzysztof Skowroński - prezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, Paweł Nowacki - wydawca programu "Warto Rozmawiać", Anita Gargas z "Gazety Polskiej" i Jacek Karnowski - redaktor naczelny portalu wPolityce.pl. Pikietowali również Piotr Zaremba, Barbara Sułek-Kowalska z tygodnika "Idziemy", Jan Ołdakowski, Wiktor Świetlik, Adam Borowski, Krzysztof Nowak i Dariusz Gawin.".

Pojawili się także Mariusz Kamiński i Adam Hofman z PiS.".

  Ja widziałam też Jana Pospieszalskiego i Jerzego Jachowicza.  Był też Andrzej Wernic i Orzech z WarszawskiegoPiS.pl.  Przed 15:45 na schodach pojawił się Cezary Gmyz.  Zebrani powitali go okrzykami "Dziękujemy !!!"  Redaktor Gmyz wygłosił krótkie przemówienie.  Powiedział m. in., że Wszystkiemu złu winien jest Hajdarowicz, a w redakcji "Rz" pozostało jeszcze trochę dobrych dziennikarzy - jego kolegów.  Stwierdził, iż chce pozostać niezależnym dziennikarzem współpracującym z kilkoma tytułami.  Podziękował wszystkim za poparcie.  Rozległy się okrzyki "Chcemy prawdy" i "precz z cenzurą".  Redaktor Gmyz odszedł żegnany hymnem narodowym.

  Po chwili głos zabrał Adam Borowski - znany działacz "Solidarności".  Wyraził poparcie dla red. Cezarego Gmyza i zapewnił, że będzie chętnie czytał gazetę, która go zatrudni.  Nie mieliśmy jednak do czynienia tylko ze zwolennikami wolnych mediów. 
  Z okien budynku "Rz" jacyś poplecznicy Hajdarowicza wyrzucali papierowe samolociki z napisami w rodzaju "kaczuszki z trotylem", "trotyl na skrzydle - nie,  po prostu się wyp....olili", czy też "uwaga - materiały wybuchowe".  Wśrod zebranych przechadzał się facet z mikrofonem z napisem PRESS.  Polował on na co bardziej znanych dziennikarzy i wszystkim zadawał to samo pytanie: "Czemu Pan/i broni dziennikarza, który napisał kłamliwy tekst?".  Mało kto chciał z nim gadać, poza red. Jachowiczem, który z anielską cierpliwością tłumaczył mu, że Cezary Gmyz zrobił dobrą robotę.

  Spotkało mnie coś miłego.  Okazało się, iż jeden z obecnych to mój dawny student, który jeszcze w latach 70-tych uczęszczał na moje zajęcia oraz chodził wraz ze mną na wykłady TKN /ówczesnego "Latającego Uniwersytetu"/.  Mogłam przypomnieć sobie dawne czasy.
  Koło 16:20 uczestnicy demonstracji zaczęli się pomału rozchodzić.  Pikieta dobiegała końca.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika xena2012

07-11-2012 [19:35] - xena2012 | Link:

jak zwykle krótko ale treściwie napisana,tylko wyrażam zdziwienie jak szanujacy się podobno dziennik wyrzuca papierowe samolociki z idiotycznymi i wulgarnymi napisami z okien redakcji.To właśnie najbardziej świadczy o ,,poziomie'' gazety uważającej się za wiodącą.Czy tak chamsko bawiący się w oknach to byli dziennikarze,jeśli tak to którzy.

Obrazek użytkownika elig

08-11-2012 [10:52] - elig | Link:

  Ja się zastanawiałam, czy to któryś z pracowników Hajdarowicza dostał polecenie służbowe, czy też była to "inicjatywa oddolna" urzędasów podlizujących się szefowi?

Obrazek użytkownika Janko Walski

07-11-2012 [20:12] - Janko Walski | Link:

Porażająca skala degeneracji i ogłupienia.

Obrazek użytkownika bolesław

07-11-2012 [20:52] - bolesław | Link:

Dziękuję za relację z pikiety.Dzięki Pani my z prowincji
dowiadujemy się co dzieje się w samym centrum kraju.

Obrazek użytkownika Pyza na mazowieckich dróżkach

07-11-2012 [22:02] - Pyza na mazowie... | Link:

Jak zwykle świetna relacja. Maximum treści: zawiązanie akcji, rozwój zdarzeń, interesujące szczegóły. Słów tyle ile trzeba. Jest jedno co lubię najbardziej; umie Pani oddać atmosferę. Nie byłam, bo nie mogłam, ale znajomy dreszczyk emocji towarzyszył czytaniu!
Do takich zajęć trzeba dużo zdrowia więc: Zdrowia życzę, dużo! I siły!

Obrazek użytkownika elig

08-11-2012 [00:42] - elig | Link:

  Jest  /TUTAJ/.