Panika wśród zamachowców

 Ostatni skandal z ujawnieniem w Internecie drastycznych zdjęć z ciałami ofiar smoleńskiego zamachu w tym zwłok śp. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego spowodował medialną burzę. Przekaz, jaki dominował to najczęściej głosy o kolejnej zaplanowanej z premedytacją prowokacji Kremla oraz następny pokaz „azjatyckiego zdziczenia i barbarzyństwa”.

Prawie nikt z krajowych dziennikarzy i polityków nie postawił zarzutu stronie polskiej, a przecież ukazanie zmasakrowanych zwłok mogło być obliczone na próbę usprawiedliwienia skandalu i szoku, jakie wywołała zamiana zwłok Anny Walentynowicz i śp. Teresy Walewskiej-Przyjałkowskiej.

Według mnie to, co się dzisiaj dzieje wokół smoleńskiego dramatu to nie jest żadna perfekcyjnie zaplanowana akcja służb specjalnych, rosyjskich bądź polskich, lecz coraz bardziej chaotyczna i paniczna próba ukrycia prawdy.

Oczywiście zawsze pojawią się głosy o perfekcyjnym działaniu rosyjskich służb specjalnych ich profesjonalizmie i skuteczności, ale gdyby rzeczywiście tak było to nad światem już dawno powiewałaby czerwona flaga.

To już jest fakt. Oto na naszych oczach upada smoleńskie kłamstwo, którego dłużej utrzymać już się nie da, a słowa „jaki prezydent taki zamach” mogą szybko wrócić do ich autora w sposób, którego zapewne nigdy się nie spodziewał.

Po pierwsze smoleńscy zamachowcy spotkali się w ostatnim okresie ze zmasowanym atakiem tych, którzy walczą o prawdę.

Wiedziano doskonale o rozpoczynającej się 22 października o godzinie 9 rano Konferencji Smoleńskiej naukowców w Warszawie.

Po drugie 18-10-2012 po raz pierwszy w dziejach telewizji zaprezentowano na Discovery Channel jeden z najodważniejszych naukowych eksperymentów w historii lotnictwa. W przygotowaniu tego eksperymentu wzięły udział cztery międzynarodowe komisje badania wypadków lotniczych oraz piloci z elitarnej jednostki myśliwców. Ponadto zaangażowano 200 żołnierzy i ratowników. Cały świat ujrzał pierwsze kontrolowane rozbicie samolotu pasażerskiego. Samolot uległ kontrolowanej katastrofie uderzając w ziemie z prędkością 220 km/h, czyli zbliżoną do tej, z jaką miał poruszać się TU-154 M nad Smoleńskiem.

Typ samolotu wybrany do eksperymentu nie był przypadkowy. Postawiono na Boeinga 727, czyli samolot, na którym wzorowali się Rosjanie projektując TU-154. Oczywiście tylko kompletni naiwniacy mogą sądzić, że w tym spektakularnym i niezwykle kosztownym eksperymencie nie maczały palców służby specjalne zachodniego mocarstwa.

Wyniki eksperymentu w pył rozbiły wszystko to, czym karmiono nas z Warszawy i Moskwy przez dwa i pół roku oraz potwierdziły w 100 procentach ustalenia profesorów Biniendy, Nowaczyka i doktora Szuladzińskiego..

Ale to jeszcze nie wszystko.

Śmiem twierdzić, że panikę wśród zamachowców wywołała nie tyle sama zamiana zwłok w Moskwie, co ich zastany stan już w Polsce podczas ekshumacji. 

  Janusz Walentynowicz: – Rozpoznałem od razu i bez najmniejszych wątpliwości. Mama wyglądała tak, jakby spała. Nie miała na ciele żadnych zadrapań, siniaków, ran czy uszkodzeń. Żadnych otwartych złamań czy innych odkształceń ciała, które mogłyby utrudniać identyfikację. Poznałem ją po twarzy, ale trafność rozpoznania potwierdziły także blizny pooperacyjne, o których osobom prowadzącym identyfikację powiedziałem już wcześniej. A istnienie tych blizn zostało potwierdzone podczas okazania ciała.

Waldemar Żyszkiewicz– Anna Walentynowicz miała taki charakterystyczny pieprzyk            

pod nosem…

Janusz Walentynowicz: – Tego pieprzyka nie było, został jakoś zerwany. Ale w jego miejscu widniała ranka analogicznej wielkości.

Zespół Parlamentarny:

Janusz Walentynowicz: Oba ciała były w bardzo dobrym stanie. Na drugi dzień była sekcja z grobu warszawskiego. W tym ciele sporo rzeczy się zgadzało. Natomiast ciało nie miało twarzy...

Relację uzupełniał Piotr Walentynowicz:

„Ciało w Warszawie nie posiadało twarzy, czaszki – zgadzały się jakieś blizny. Tylko dlatego czekaliśmy na potwierdzenie badań DNA. Po tygodniu wróciliśmy po ciało. Odbył się drugi pogrzeb.”

Janusz Walentynowicz  - "Jak byłem w Moskwie ciało mamy było zachowane w całości, nie nosiło żadnych uszkodzeń, żadnych ran. Twarz była w takim stanie jakby spała."

O czym to świadczy? Otóż drodzy czytelnicy wynika z tego niezbicie, że już po identyfikacji zwłok ktoś zbezcześcił ciało Anny Walentynowicz uszkadzając je, a w zasadzie pozbawiając je głowy.

Natychmiastowo, moim zdaniem oraz panicznie reagują Rosjanie. W wywiadzie dla Newsweeka tak wypowiada się szef rosyjskiej grupy lekarzy, którzy zajmowali się identyfikacja zwłok:

Newsweek: Jak wytłumaczy pan zamianę ciała Anny Walentynowicz?

Wiktor Kołkutin: Co wydarzyło się po tym, jak trumny z ciałami ofiar wyjechały z Moskwy do Polski, nie wiemy. Takich pytań nie należy zadawać Rosjanom. Nie odprowadzaliśmy polskich trumien aż do mogił, w których spoczęły.

Sprawa katyńskiego śledztwa udowodniła nam, że strona rosyjska przyparta do muru i niemogąca już wyprzeć się sprawstwa mordu zawsze próbuje oskarżyć o rzekomo to samo, ofiary i ich państwo. Tak było z odwracaniem uwagi od katyńskiego ludobójstwa losem wziętych do niewoli przez Polaków, bolszewickich żołnierzy w wojnie 1920 roku.

Czyż nie tym samym jest ten pojawiający się dzisiaj w rosyjskiej prasie news publikowany na portalu Onet.pl?:

"Kiedy rząd polski żąda »uczciwego i bezstronnego« śledztwa w sprawie tego, jak do internetu trafiły zdjęcia szczątków ofiar katastrofy samolotu prezydenta Kaczyńskiego pod Smoleńskiem, przypadkowo wyszła na jaw inna tajemnica. I ona jest o wiele bardziej paskudna" - ogłasza na swoich stronach internetowych rosyjski dziennik "Komsomolskaja Prawda".

Dziennik, w kontekście opublikowania zdjęć zmasakrowanych ciał ofiar katastrofy smoleńskiej w rosyjskim internecie, przypomina historię z 1953 roku.

Wtedy to, przekonuje autor artykułu, władze PRL ekshumowały na cmentarzu w Kostrzyniu zwłoki żołnierzy Armii Czerwonej poległych w 1945, by przenieść je do Cybinki w powiecie słubickim i Gorzowa.

Jak przekonuje dziennik, zwłoki zostały przeniesione do mogił w nowych miejscach tylko częściowo.

"Pewnie ta okropna historia nigdy nie ujrzałaby światła dziennego, gdyby poszukiwacze z ekspedycji »Patriot« nie postanowili sprawdzić cmentarza żołnierzy radzieckich w Kostrzyniu"- pisze kp.ru.”.

Teraz powróćmy do drastycznych zdjęć zamieszczonych w Internecie i zastanówmy się, czy nie mogła tego uczynić strona polska. Oto, co powiedział Jacek Protasiewicz z PO dziennikarce RMF FM:

- „Po tym, jak zdecydowałem się odszukać te zdjęcia, które zostały zamieszczone w sieci przez tego rosyjskiego blogera... Ten, kto dzisiaj łatwo oskarża o pomyłkę czy to urzędników, czy nawet rodziny smoleńskie, powinien zapoznać się najpierw z tymi zdjęciami, żeby zobaczyć, w jakim stanie były te ofiary katastrofy. To są dramatyczne zdjęcia”

A już tak na sam koniec wszystkim tym, którzy oburzeni krzyczą o „azjatyckim barbarzyństwie”, „bolszewickich standardach” i „wrażliwości rodem z Dzikich Pól” polecam wystosowany trzy tygodnie temu apel „dziennikarskiego kwiecia”, który najwyraźniej został przez Kreml lub Warszawę wysłuchany.

Radio Tok FM:

Adam Szostkiewicz: Czy to jest tak trudno zrozumieć, że w tak wyjątkowej sytuacji, jaka była po 10 kwietnia mogło dojść do takich czy innych pomyłek?

Janina Paradowska: Ja to rozumiem, ale rozmawiam z ludźmi, którzy nie rozumieją albo udają, że nie rozumieją. Myślę, że wielu po prostu udaje, że nie rozumie i prowadzi cyniczną grę polityczną. Prawda?

Radosław Markowski: Janusz Palikot zaproponował taki język i zwrócił się do pani Kopacz, żeby go użyła. Żeby wyjść z brutalnym językiem, dla opisania tego, co ona tam widziała. Mój polski jest zbyt ubogi, żeby to opisywać, to znaczy jak wyglądają szczątki…

Janina Paradowska: Ja bym wywiesiła w sali sejmowej ekran, urządziła projekcję i pokazywałabym zdjęcia.

Radosław Markowski: Ale wie pani, jest jeszcze zmysł węchu, jeszcze parę innych zmysłów…

Janina Paradowska: Myślę, że same zdjęcia też byłyby dobre. Jak chcą, to proszę bardzo.

Jak widzimy wschodniej dziczy o azjatyckiej i bolszewickiej wrażliwości nie musimy poszukiwać poza granicami naszego kraju. Mało tego, nie musimy wychodzi nawet poza rogatki warszawki.

Przecież ta utapirowana „diva dziennikarstwa”, Janina Paradowska w nieodłącznych koralach na szyi oraz socjolog elegant, Radosław Markowski to mentalnie azjatycka para galantów obuta w walonki i roztaczająca wokół siebie woń cebuli i tuszonki.

Źródła:

http://wpolityce.pl/artykuly/3...

http://wiadomosci.onet.pl/kata...

http://waldemar-zyszkiewicz.pl...

http://m.newsweek.pl/polska,ro...

Artykuł opublikowany w już ogólnopolskim tygodniku Warszawska Gazeta

Polecam moja książkę:

Sprzedaż: www.polskaksiegarnianarodowa.pl, United Express, Warszawa, ul. Marii Konopnickiej 6 lok 227, Tel. 502 202 900

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Basia

27-10-2012 [12:21] - Basia | Link:

Coraz bardziej mi się podobasz!

Obrazek użytkownika kokos26

27-10-2012 [14:06] - kokos26 | Link:

:))

Obrazek użytkownika Jolanta Pawelec

27-10-2012 [14:01] - Jolanta Pawelec | Link:

nie panika.(Panika - to raczej odruch ucieczki - a takich symptomów nie widać, niestety). Są umocowani. Można się domyślać co stanowi to umocowanie, ale fakt faktem kombinują nadal "wytłumaczenia" dla ciżby łatwostrawne.
A rodziny się tłumaczą, wyjaśniają, podają fakty - a oni posuwają się dalej - po zdjęciach martwych, teraz zdjęcia żywych - Atak! Ktoś spanikowany wali na oślep - Pan uważa, że to jest na oślep? Ja uważam, że to są szantaże - ludzi zdeterminowanych do walki na śmierć i życie - wszelkimi możliwymi środkami.
Rosja popiera kandydaturę Tuska na szefa UE - czy to nie ciekawe, że kraj poza unią wczoraj tak wyraźnie to ogłosił?

Obrazek użytkownika dogard

27-10-2012 [14:49] - dogard | Link:

racjonalizacji to trzeba powiedziec do konca i zadac pytanie--dlaczego kacapy uswiadamiaja tuSSekowi,ze jego racjonalizacja legla w gruzach,ze Komisja Macierewicza, w istocie miedzynarodowa,z uwagi na uczonych swiatowj slawy , dotarla do spoleczenstwa i miedzynarodowych sluzb, co jednoznaczne jest z politykami.Popieranie jego kandydatury do wladz UE to sygnal putinka ,ze juz nie moze liczyc na niego w POLSKICH SPRAWACH, ZUZYL SIE --teraz pierwszym kremlowskim wasalem jest komoruski i jego ludzie.Czytelne przeslanie .Co bylo ukryte, putinek odslonil; ryzy ratuj sie sam.

Obrazek użytkownika fritz

27-10-2012 [14:54] - fritz | Link:

Ona mowi o zaszytych rzeczach .. jako elementach umozliwiajacych rozpoznanie.

Nieprawdopodobna reakcja dudy.
Mily uprzejmy facet, rozmawia o pogodzie.
Dziekuje 10 sek pozniej pani redaktor
Jak widac kocha byc zapraszanym przez parandowska.

Totalne demoralizacja ludzi, tych z PiS.
Z nimi mozna doslownie wszystko zrobic a oni podziekuja.
Poprosza o wiecej.

Obrazek użytkownika dogard

27-10-2012 [17:21] - dogard | Link:

NIKT GO NIE ZMUSI DO NIEOBYCZAJNEGO ZACHOWANIA,NAWET WZGLEDEM WROGA POLITYCZNEGO,A MOZE NAWET SZCZEGOLNIE.Tak zostal wychowany , z pelnej kultury w kazdym momencie jest znany i szanowany ,nie tylko w krakowku.Nie zapominaj ,ze jest rowniez wykladowca UJ--to do czegos zobowiazuje; oczywiscie mowie o normalnych wykladowcach.Jest osoba wszechpubliczna, jako polityk i nauczyciel akademicki.Tu sie roznimy diametralnie.Ja jestem zbudowany jego postawa.Nowoczesny polityk,starych demokracji.Null nalotow kacapskich, polichamowych.Brawo.

Obrazek użytkownika Emigrant Szkot

27-10-2012 [19:20] - Emigrant Szkot | Link:

Zalosne jest przyjecie zaproszenia do programow takich jewriejskich szmat jak Paradowska czy Olejnik. Niech sobie zapraszaja Szechterow, Bulow, plemielow, Urbanow, Palikotow, Niesiolowskich itp. Bedzie rozmowa jak swoj ze swoim w ubeckiej rodzinie. Porzadni ludzie powinni te scierwa omijac na mile. To kwestia Smaku!!!

Obrazek użytkownika kat

27-10-2012 [20:45] - kat | Link:

strzał  w 10 pozdrówka

Obrazek użytkownika nemo1

27-10-2012 [21:22] - nemo1 | Link:

Sz.kokosie 26,wytrzeszcz to ch.j,tylko Polski szkoda.Usunięcie prawdziwej sowieckiej kanalii pt."tylko ślepy snajper...",będzie walką na śmierc i życie.Wg. wpisów ,SZ.Pan jesteś wysokim oficerem wojskowym.Porządek z bandytami w kraju,powinno zrobic polskie wojsko.Na ulicę,we w normalnym kraju wychodzą nocą k..wy.Gdzie jesteście i co się z Wami stało "CHonorowi wojskowi"?.Ile plwocin przyjmiecie we w "żołnierską twarz"?Mirosławiec i Smoleńsk wy pi..doleni "polscy żołnierze" to obecnie ryj[bo nie twarz] Polski.Mam nadzieję,że w końcu w wojsku znajdzie się generał,"który się POdłym świnią nie kłaniał".Moje uszanowanie.

Obrazek użytkownika Janko Walski

28-10-2012 [12:19] - Janko Walski | Link:

nieco dziwi, choć opracowanie wyników i analiza porównawcza z katastrofą smoleńską musi nieco potrwać. Jednak już to co zobaczyliśmy uzmysłowiło, że media tematem tym nie będą się zajmować. Na szczęście mamy drugi obieg.

Obrazek użytkownika tagore

03-11-2012 [15:41] - tagore | Link:

Po potwierdzeniu informacji o materiałach wybuchowych.
Warto wziąść pod uwagę świadome niszczenie części ciał
na których w czasie oględzin wykryto ślady mogące ujawnić
kłopotliwe informacje. Logika wskazuje ,że najlepiej to zrobić
po identyfikacji gdy nikt nie miał ciał oglądać i stąd presja
na nieotwieranie trumien.Przebieg wydarzeń ,działania Arabskiego
i prokuratury świadczą o tym ,że przynajmniej część zaangażowanych
w to ludzi wiedziała o tym.

tagore