Sondaż- któż się podnieca?

Od wielu lat piszemy, że sondaże są niewiarygodne, że zawsze jedną partię zaniżają, a inna zawyżają, no, chyba, ze trzeba zmobilizować i przestraszyć elektorat, że oto wróg nadchodzi, wymachując pochodniami. Słusznie zresztą piszemy. Sondaże uaktualniają się w bardzo krótkim okresie, 2- 3 dni przed wyborami, żeby wyniki nie różniły się od rzeczywistych zbyt drastycznie i wracają do swoistej „normy” w tydzień po wyborach, wtedy mądrzy komentatorzy wyjaśniają, że PO wzrosło na skutek wrogiej retoryki PiS, który zniweczył w ten sposób efekty dobrej kampanii wyborczej i zmiany wizerunkowej. Do następnych wyborów.

Z tymi ostatnimi sondażami, a zwłaszcza jednym, tym, który wprawił w panikę spore grono niezależnych komentatorów, jak Hartman, którzy zaczęli skamleć „Tusku, zrób coś, obiecaj im lody”, może być różnie.  Hmm, to nawet może być dobre- „nie róbmy polityki, róbmy lody!” To i na paradę równości i tęczową niepodległą będzie, jak znalazł. Co, do sondażu, może ma przestraszyć i obudzić lemingi. Może już dłużej nie da się utrzymywać dużej różnicy między realem, a sondażami i trzeba było trochę urealnić. Może ktoś chce dać prztyczka Tuskowi. Może ktoś chce zagrzać do boju alternatywne siły w PO. Może ważniejsze jest w tym rozkład głosów innych partii względem PO. Może wreszcie to prawda, a może i zawsze była prawda, od dawna, ale, jak widzimy, wymieniam tą możliwość na odległym miejscu i z umiarkowanym entuzjazmem. Po naszej stronie wywołał uprzejme, miłe zaciekawienie i reakcję, „no, mówiliśmy, że ruszy”. Ale, jakiejś euforii nie widzę i słusznie. Bo za chwilę się ogłosi inny sondaż, odwrotny i już. Abo to raz tak było?

Osobiście myślę, najbardziej chodzi o obudzenie Tuska. Bo się chłopina zagubił wyraźnie, albo zawsze taki był, ale teraz to widać, jak przestano go kryć. No i w końcu, na miłość boską, jakie maja być te sondaże, po Amber Gold, po rozpadających się od nowości autostradach, stadionach, z którymi nie wiadomo, co teraz zrobić, po zapaści w wielu dziedzinach, po rozpaczliwych łataniu budżetu, bo bankructwach firm budowlanych, po tych zdjęciach bur(ł)aków z lotniska i sitwy ze stadionu, no, jakie miały być te sondaże, no , jakie? Pytanie, czemu tak długo takie nie były.

Trochę śmieszne są reakcje lewackich komentatorów, że niby „patrzcie, cały czas sondaże były niby fałszywe, a teraz nagle prawdziwe”. Muahaha, pisiory zaczęły wierzyć w sondaże! No, niezupełnie, my dalej zachowujemy spokój, jest raczej odwrotnie, to oni nagle zaczęli rozważać ewentualne błędy warsztatowe, ach, poczekajmy na inne sondaże, to pewnie próbka nie taka i tak dalej. Zatem nagle to lemingi przestały wierzyć w sondaże, z wyjątkiem tych, którzy wierzą nadal i z tego powodu wpadły w ciężka depresję.

Zresztą, powiedzmy sobie szczerze, potem to i tak wszystko idzie przez ruski serwer, a tam już zadbają, żeby wyszło to, co trzeba. Zanim w ogóle zaczniemy rozmawiać o wyborach, sondażach, kontroli, liczeniu głosów, musimy zacząć od tego. Ciekawe, że ten MEGASKANDAL nie spowodował jakoś większego zainteresowania mediów, zresztą i tamtych i naszych. Ot, taka ciekawostka.

Nie tak dawno nasz kraj odwiedził niejaki Czurow. Ksywka- czarodziej, od czasu, jak podczas prezentowania prezydentowi Rosji wyników wyborów parlamentarnych okazało się, że sporządzona przez Czurowa prognoza dotycząca frekwencji wyborczej była dokładniejsza niż wyniki sondaży prezentowanych przez wiodące ośrodki opinii. Zdymisjonowanie "czarodzieja" było jednym z głównych żądań opozycji w masowych demonstracjach rosyjskiej opozycji przed wyborami prezydenckimi FR. Teraz pan Czurow "szkolił" naszych speców z PKW... Czy może się od nich uczył, nie wiem.

http://naszeblogi.pl/blog/69
http://niepoprawni.pl/blogs/se...
http://wpolityce.pl/autorzy/se...
http://freepl.info/authors/sea...
Oraz w wersji audio tutaj:
http://niepoprawneradio.pl/

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika dogard

06-10-2012 [19:48] - dogard | Link:

juz rano pisalem w podobnym tonie, ze ta trauma POlszewikow ma ich obudzic do swietej wojny z chrzescianamii nie tylko--nie wiem skad moja radocha,iz sie zgadzamy.To normalka.Juz wiem -- pierwszy to napisalem.

Obrazek użytkownika gregor z wiednia

06-10-2012 [21:52] - gregor z wiednia | Link:

A co z prof.Glinskim?
Pozdrawiam.

Obrazek użytkownika krzysztofjaw

06-10-2012 [22:13] - krzysztofjaw | Link:

Jak zwykle dobrze napisane :).

Miałem też dziś coś maznąć na ten temat opierając mój tekst na kanwie mojego porannego komentarza do kilku postów dotyczących tego sondażu:

------

"Wielokrotnie wskazywałem na fakt możliwosci manipulacjami sondażami na każdym etapie procesu badawczego: od sposobu budowy kwestionariusza i kolejności zadawania pytań oraz ich brzmienia poprzez proces liczenia i weryfikacji aż po prezentacje wyników. Szczególnie jeżeli chodzi o sondaże polityczne, często na zamówienie i długo przed wyborami (ewentualne rozbieżności z oficjalnymi wynikami można tłumaczyc faktem zmian preferencji).
Podejrzewam - może trochę makiawelicznie - że obecne podgrzewanie PiS-u jest skierowane do lemingów i czerpiących profity z PRL-bis, aby ich przestraszyć "Kaczorem" i zmobilizować do walki z nim.
Dodatkowym elementem jest stworzenie u lemingów i beneficjentów systemu paniki i oczekiwania na cudowne i ozdrowieńcze kolejne "ekspose" Tuska. No tak - pomyślą lemingi - musimy zaciskać pasa, ale to już lepsze niż zwycięstwo PiSiorów. Czyli musimy - mimo wyrzeczeń - dalej popierać Tuskusia lub RPP, bo inaczej wygra Kaczor i wtedy będzie katastrofa (lemingi) lub odcięcie od profitów i sądy powszechne (beneficjenci systemu). Tak mi się wydaje. Chodzi po prostu o maksymalne zneutralizowanie dysonansu poznawczego u lemingów oraz zmobilizowanie beneficjentów systemu do walki z PiSiorami i JarKaczem".

-----------

Niestety nie starczyło mi dziś weny twórczej, ale "wilk morski" zawsze ją ma :)

Pozdrawiam serdecznie 

Obrazek użytkownika gregor z wiednia

06-10-2012 [23:09] - gregor z wiednia | Link:

poznawczy u lemingow. Swietne!
A co to jest?
Apropos: PiSiory i JarKacz.....to jak mniemam PiS i Jaroslaw Kaczynski!
Troche pokory...

Obrazek użytkownika Obi-Wan Kenobi

06-10-2012 [22:42] - Obi-Wan Kenobi | Link:

jaki stan ducha musi być w tej chwili naszej ulubionej z S24 blogerki :)

Pozdrawiam serdecznie

Obrazek użytkownika Jolanta Pawelec

06-10-2012 [23:26] - Jolanta Pawelec | Link:

"Najbardziej chodzi o obudzenie Tuska" -
Sęk... Pamiętacie dialog "Kuba?" z kabaretu Starszych Panów
No więc odezwał się Kuba. Bo co on zrobi bez Tuska, który cytuje ostatnio Webera "subiektywność ocen, relatywizm " itd
Pan Hartman posuwa się dalej -specjalista od bioetyki- to jest nihilizm moralny uzasadniający procedery cywilizacji śmierci... No więc kto to kupi od Kuby - ten sęk i las i psy ...i tartak. Bo nauka na poziomie p. Hartmana to tartak. Z wszystkiego wióry lecą, z całej kultury. I co, tacy jak Hartman poczną, bez miłościwie przyzwalającego na wszystko?
Bo z tych wiórów trzeba będzie oczyścić uniwersytety - a Kuba robi na Jagiellonce, tymi rencami gmerając
w sokratejskiej nauce, jak w rozporku. Pardon.

Ale bardzo mnie niepokoi powtórzenie scenariusza - po festiwalu Solidarności karty rozdawali Kuroń i Michnik.
I widzę niestety, że Kuba już nie handluje, ale na zapleczu, po raz kolejny kości o sukno rzuca - na krzyż ma iść kto inny. W tym Sęk! Jeśli my się nie zorganizujemy, zorganizuję nas Kuba. I widzę już symptoma: my na front ( młodzież) oni zarabiają. Pozdrawiam