Po ofiarach przyszedł czas na rodziny

 Po 10 kwietnia 2010 roku byliśmy świadkami wyjątkowego barbarzyństwa i odczłowieczenie ludzi, którzy tworzą tak zwany salon i stanowią establishment III RP.

Pierwszą ofiarą ataków tych współczesnych Hunów stali się ci, którzy nad Smoleńskiem zginęli.

Pijany generał Błasik za sterami samolotu i kompletnie niewyszkolona załoga zmuszana do lądowania przez nieodpowiedzialnego prezydenta, którym z Warszawy dyrygował telefonicznie zdalny morderca Jarosław Kaczyński.

W międzyczasie na ulicach Warszawy przed pałacem prezydenckim zorganizowano atak dziczy na Chrystusowy Krzyż z towarzyszącymi temu atakowi happeningami w stylu „rozdzierania kaczki”, okrzyków „jeszcze jeden” w rytm tańców i śpiewów pod hasłem „Jest krzyż, jest impreza”.

Kolejne kłamstwa upadały jedno po drugim, a z ekranów „wiodących mediów” poznikali różni Hypcy, Białoszewscy, Osieccy łącznie z ojczymem Justyny Pochanke, niestrudzonym specem od lotnictwa, wyeksploatowanym maksymalnie przez TVN, pułkownikiem Stefanem Gruszczykiem.  

Tę całą kłamliwą, bezprecedensową i haniebną akcję w iście azjatyckim stylu można posumować, krótką wypowiedzią Waldemara Kuczyńskiego, jakiej udzielił w programie Tomasza Lisa w telewizji publicznej:

"Załamał się formalny system dowodzenia statkiem powietrznym. Dowódcą  statku został prezydent Lech Kaczyński, a dowódcą operacyjnym gen. Błasik"

Dzisiaj po wyjściu na światło dzienne skandalu z zamianą zwłok dwóch ofiar tragedii, znowu ta mentalnie wschodnia dzicz postanowiła wywinąć się od odpowiedzialności atakując już nie tylko nieżyjących, lecz ich najbliższych.

Dodatkowo, jako wiarygodne usprawiedliwienie tej makabrycznej pomyłki, Michał Boni forsuje tezę, że:

„Wszystkim zleżało żeby ciała sprowadzić i pochować szybko”

Doprecyzujmy to zdanie panie ministrze Boni.

Ci „wszyscy” to nasza ukochana władza z premierem Tuskiem na czele, a pośpiech wywołał włączony 10 kwietnia stoper odliczający nieznośnie szybko i nieubłagalnie czas do przedterminowych wyborów prezydenckich.

Gdyby postąpiono zgodnie z prawem i procedurami jak w przypadku katastrofy Casy pod Mirosławcem to wieści o wynikach przeprowadzonych w Polsce sekcjach zwłok i pogrzeby ofiar odbywałyby się w trakcie kampanii prezydenckiej, niemal do ostatniego dnia przed pójściem Polaków do urn.

Szczytem perfidii jest więc zarzucanie komukolwiek przez Tuska, Komorowskiego i resztę tej ferajny, grania tragedią w celach politycznych gdyż to oni poświęcili się tej grze z zapamiętaniem, wyłączając wszystkie możliwe hamulce takie jak przestrzeganie prawa, wrażliwość na cierpienie ludzkie, uczciwość, przyzwoitość, a na końcu dążenie do prawdy i honor.

Na koniec przypomnę pewną sensację, czyli fragment stenogramu z zapisu czarnej skrzynki, do której dotarł rzekomo swego czasu TVN.

Pilot major Protasiuk miał podobno wypowiedzieć słowa:

„jak nie wyląduję(my) to nas zabije(ją)”

Jak wiemy dzięki ekspertyzie Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie takie słowa nie padły.

A gdyby dzisiaj znowu okazałoby się, że jednak te słowa zostały wypowiedziane?

Aż strach o tym pomyśleć, bo według znanych ustaleń sejmowej komisji Macierewicza okazałoby się, że mogłyby one nie dotyczyć  strachu przed kimś z wnętrza samolotu, ale raczej znajdującego się poza nim. Dla ułatwienie podpowiem, że nie chodzi tu o telefon Jarosława Kaczyńskiego, bo ta rozmowa odbyła się wcześniej.

Nikt nawet w samym TVN, nie wraca do tej sensacji, a pani redaktor Komolka nie ujawniła do dziś skąd powzięła te sensacyjną wiadomość. Panuje cisza i ja się nie dziwię.

Odświeżenie tego „newsa” dzisiaj wywołałoby zupełnie odwrotne skutki niż w tamte dni kiedy tańczono z zapamiętaniem na trumnach poległych.

Polecam moja książkę:

Sprzedaż: www.polskaksiegarnianarodowa.pl, United Express, Warszawa, ul. Marii Konopnickiej 6 lok 227, Tel. 502 202 900

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika dogard

03-10-2012 [11:34] - dogard | Link:

rozprawe z cala rodzina POlszewickich rezimowych POlitrukow i ich mendialnych kundli gonczych.Po prostu POLACY nie maja innego wyjscia.Cisnienie bezustannie rosnie, tym szczelniejszy,domkniety uklad wyleci z wieksza sila w powietrze,a moze i w kosmos.

Obrazek użytkownika kokos26

03-10-2012 [11:58] - kokos26 | Link:

Oby jak najszybciej

Obrazek użytkownika patologiczny antykomuch

03-10-2012 [13:56] - patologiczny an... | Link:

Albo my tę dzicz wykończymy, albo ona wykończy nas.

Obrazek użytkownika 66rys

03-10-2012 [21:35] - 66rys | Link:

Seremet jest też niezawisłym sądem prowadzi śledztwo i jednocześnie wydaje wyrok on po prostu wie że to rodziny są winne zamiany i kropka wyrok zapadł a sędziowie rozumiem panu prokuratorowi do niczego nie są potrzebni .No to mamy WRON.