Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
"Obudź się Polsko" - marsz - wrażenia
Wysłane przez elig w 29-09-2012 [23:48]
Już gdy jechałam tramwajem Alejami Jerozolimskimi w Warszawie, mogłam zauważyć, że dzisiejszy dzień różni się od innych. Widać było wielką ilość autokarów z całej dosłownie Polski jadących w stronę Nowego Światu, a koło mnie siedział pan że zwiniętą dużą polską flagą. Chodnikiem szedł facet z blaszaną tablicą z napisem "Faryzeusze" i zdjęciem Donalda Tuska. Gdy wysiadłam z tramwaju, spotkałam kilka osób rozdających na rogu Nowego Światu najnowszy numer "Naszego Dziennika". W kierunku placu Trzech Krzyży szło wiele osób z polskimi flagami i transparentami. Na środku jezdni stal samochód z przyczepą. Widniał na niej wielki napis "Obudź się Polsko !!!".
Gdy przed 11:30 dotarłam na plac, był on już w większej części wypełniony. Tylko sam kościół był ogrodzony żółtymi linami i służby porządkowe PiS oraz Solidarności broniły dostępu do niego. Minie udało się przedostać przed jeden z telebimów /tym od strony Holland Parku oraz Instytutu Głuchoniemych/. W miejscu tym spędziłam najbliższe cztery godziny. Ludzie stali dość ciasno, nie tak jednak, by nie dało się rozłożyć małego taboretu wędkarskiego. Wielu korzystało z tej możliwości przynajmniej od czasu do czasu /ja też/. Podczas trwania koncertu patriotycznego, który zaczął się o 11:30 stało się jasne, że na dzisiejszą manifestację przyszło o wiele więcej osób niż na kwietniową /opisywałam ją /TUTAJ//. Rozglądając się wokół i patrząc na telebim pokazujący plac i jego okolice doszłam do wniosku, że było ok. dwa razy więcej uczestników demonstracji niż w kwietniu, czyli ponad 200 tys.
Zgromadzenie zdominowane było przez przyjezdnych. Właściwie przez cały dzień nie spotkałam nikogo z Warszawy. Obecna była cała Polska od Szczecina do Rzeszowa i od zielonej Góry do Białegostoku. Koncert trwał do 12:45. Śpiewano pieśni patriotyczne /m.in. Hymn konfederatów barskich/ i recytowano fragmenty poezji i prozy. Na mnie wrażenie zrobiła Katarzyna Łaniewska nawołująca "Nie bójcie się - Polsko powstań !!!". Potem przez pół godziny zebrani odmawiali różaniec, a następnie było krótkie przemówienie europosła prof, Mirosława Piotrowskiego z KUL. Powiedział on, że dyskryminacja Telewizji Trwam jest całkowicie sprzeczna z zasadami obowiązującymi w Europie i zaapelował o przestrzeganie wolności słowa.
Około 13:20 rozpoczęła sie msza święta Sprawował ją i homilię wygłosił ksiądz prałat Walenty Królak z parafii św Augustyna w Warszawie. Jego kazanie było krótkie lecz ważne. Zaczął od przypomnienia o zbuntowanym aniele strąconym na Ziemię i stwierdził, że walka wrogów z kościołem trwa nadal i powinniśmy brać w udział w tych zmaganiach po stronie dobra. Wspomniał o tym, że wciąż czekamy na wyjaśnienie sprawy Smoleńska i licznych afer. Po mszy ponad godzinne przemówienie wygłosił ojciec Rydzyk. Podziękował wszystkim broniącym Telewizji Trwam, a zwłaszcza prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu i przewodniczącemu "Solidarności" Piotrowi Dudzie. Wspomniał też o Annie Walentynowicz. Stwierdził, że najważniejsze są: informacja, formacja, organizacja oraz akcja.
Gdy mówił o tej pierwszej, skrytykował media mainstreamu. Oświadczył, ze ten "główny nurt", to "mętny nurt", a jego dziennikarze to "najemnicy". Pochwalił natomiast tych, co piszą prawdę. Wezwał do rzetelnego kształcenia , a także do organizowania się. Po wystąpieniu ojca Rydzyka zaczął formować się pochód, który ruszył ok. 15:30. Poruszał się w żółwim tempie bo ludzi było zbyt wielu. Według relacji TVN24 /TUTAJ/ czołówka marszu dotarła na Plac Zamkowy o 16:24. Mnie udało się tam dotrzeć w chwili gdy kończył właśnie przemawiać przewodniczący Duda, czyli ok. 17:45. Mogłam wiec jedynie wysłuchać wystąpień Wojciech Reszczyńskiego i redemptorysty, ojca Jana Króla. Przed Dudą przemawiał Jarosław Kaczyński Omówienie jego mowy można znaleźć w portalu Niezalezna.pl /TUTAJ/ oraz w linkowanym wyżej portalu TVN24.pl
O 18:00 zgromadzenie rozwiązano i rozpoczął się koncert piosenek patriotycznych w wykonaniu Pawła Piekarczyka oraz Kapeli znad Baryczy. W jego trakcie Ewa Stankiewicz zaapelowała o udanie się na plac Powstańców Warszawy na pikietę przed gmachem TVP, która ma trwać przez całą noc i jutro do 15:30, kiedy to zakończy ją msza odprawiona przez księdza Małkowskiego /relacja z pikiety - /TUTAJ//. W międzyczasie na plac Zamkowy przybywały wciąż nowe grupy uczestników pochodu. Jedną z ostatnich była delegacja "Solidarności" Regionu Mazowsze. Jako ostatni dotarli na plac motocykliści z Rajdu Katyńskiego. Było to koło godz. 18:35. Koncert trwał nadal, lecz ja poszłam do domu.
Zdjęcia z manifestacji są w linkowanym wyżej TVN24.pl oraz we wpisie Hakira /TUTAJ/.
Komentarze
30-09-2012 [00:57] - elig | Link: EliKa twierdzi, że:
"Jedna uwaga: to nie był poseł Król, tylko ojciec(redemptorysta) Jan Król". Prawdę mówiąc nie jestem pewna, kto to był.
Maryla też jest zdania, iż był to redemptorysta. Poprawiam więc notkę