Piec lat szatana

Piec lat szatana, czyli czy jesteśmy gotowi do ofiary.

  Szatańskie rządy Tuska I jego gangu  nie tylko doprowadziły kraj na skraj przepaści, ale również ubezwłasnowolniły społeczeństwo. Polowa ludzi nie glosuje, bo dali sobie wmówić, ze I tak nie mogą wygrać z ta sitwa, wszędobylską  ośmiornicą która oplata nasz kraj. Część reszty dala się przekupić, jeszcze inni, nie wierząc w możliwość zmian, wyjechała. Ludzie zamienili się w zombie. Kiedyś, w rozmowie politycznej z doktorem nauk ścisłych, kiedy przyparłem go do muru swoimi argumentami, usłyszałem: nie wymagaj ode mnie, abym myślał. Mnie za myślenie płacą, na uczelni, w instytucie, wiec nie mam zamiaru się wysilać dla zrozumienia polityki. Koniec rozmowy. Tak się kształtuje nowoczesny, dobrze wykształcony zombie z wielkich miast. Armia szatana poszerzyła zastępy swoich niewolników w ciągu ostatnich pięciu lat I tylko cud może to zmienić. A cud ma to do siebie, ze zdarza się wtedy, kiedy się w niego głęboko wierzy. Nie wiem jak, nie potrafię sobie wyobrazić w jaki sposób moglibyśmy odsunąć od władzy tych synów szatana, ale głęboko wierze, ze marsz Obudź się Polsko 29 września roku 2012 w Warszawie, zapoczątkuje proces likwidacji tej władzy. Władzy, która bezprawnie I bezbożnie sięgnęła do naszych dusz, aby je zagarnąć, zawładnąć nimi I wykonać na nich akt gwałtu. Mord Smoleński , matactwa , kłamstwa, manipulacje, zawładnięcie mediami, nieludzka obojętność na losy I cierpienia rodzin pomordowanych, śmiechy I chichy na lotnisku przy sprowadzaniu zwłok ofiar, sprint do przejęcia władzy, traktowanie szczątek ludzkich, profanacje I kłamstwa, oszustwa na wielka skale, okradanie całych rzesz ludzi, przymuszanie do pracy do końca życia, wreszcie morderstwa dzieci przy udziale tego państwa I ich urzędników- tego wszystkiego normalni ludzie by nie mogli zrobić. To sposób, w jaki synowie szatana ( I córki) dokonują gwałtu na naszych duszach. Dusze nasze są jednak niezwyciężone, bo nie ma w nich zwątpienia. My wiemy gdzie leży granica, co jest dobrem a co złem I nie zwątpienie ani ucieczka a wiara, nasza głęboka wiara jest nasza tarcza, jest naszym mieczem. Kiedy wyszło na jaw zamordowanie dwójki malutkich, niewinnych dzieci przez zwyrodnialców w Pucku przy współudziale państwa polskiego, jego oddelegowanych do ochrony tych dzieci urzędników, kiedy kierowniczka jednostki państwa polskiego powiedziała, ze nie ma sobie ani swoim urzędnikom nic do zarzucenia, to znak, ze armagedon jest blisko. Jeśli już nam odbierają a potem zabijają  malutkie, bogu ducha winne dzieci, I dzieje się to w imię ideologii poprawności politycznej, w ramach struktur państwa, to jest to państwo szatańskie. Nie bójcie się jednak Wy, silni wiara, nie Nasz armagedon to będzie, ale ich, ludzi szatana. Niech zacznie się on w ta sobotę, I trwa, trwa, aż poprzez 11 Listopada I dalej, dalej az zakończy naszym zwycięstwem 10 Kwietnia. Niech dzień gwałtu na naszych duszach będzie dniem ich klęski.
                             
                                            Miecz Damoklesa

Polecam www.corobic.ewastankiewicz.pl