Truman Show

Truman show.

   Pamiętacie taki film Truman Show? Ekipa telewizyjna zbudowała ogromne studio filmowe w szklanej kuli wielkości miasta I śledziła , z ukrycia, losy jednego mieszkańca od chwili jego urodzin. Każda sekunda jego życia była zainscenizowana dla celów telewizji. Pan Truman o tym nie wiedział I był przekonany, ze wszystko co się wokół dzieje, dzieje się naprawdę. Tylko on  nie zdawał sobie sprawy, ze jego życie tak właściwie służy producentowi, który wszystko ogląda z góry I planuje dalsze odcinki według sondaży widzów, którzy dzwonią do studia z komentarzami. Chyba nie ma w historii filmu lepszej alegorii na to, co się dzieje w Polsce w ciągu przynajmniej ostatnich 5 lat. Chyba nie ma w historii scenariuszy filmowych postaci lepiej odzwierciedlającej leminga niż  Truman. Kiedy, po wielu już innych znakach, ze coś jest nie tak, w końcu spada mu na głowę część oświetlenia studia telewizyjnego, Truman nareszcie przyznaje, ze to dziwne ale zaraz potem konkluduje: kocham swoje życie, swoje miasto, swoja zonę I dzieci I nie zamierzam się zastanawiać, skąd to spadło. Kiedy zona w końcu mu mówi, z ludzkiej litości, ze to wszystko to wielka ściema I inscenizacja, a ona jest aktorka, Truman zarzuca jej, ze chce wywrócić jego szczęśliwe życie I podejrzewa u niej chorobę psychiczna. W końcu, kiedy producenci odkrywają przed nim dekoracje I pokazują co jest za kulisami, on krzyczy, ze w to nie wierzy I niech mu nie zabierają jego wspaniałego dotychczasowego świata. On w tym innym ,prawdziwym świecie nie chce żyć.
   Zrozumienie tego filmu, nota bene komedii, może być kluczem do zrozumienia leminga. A to z kolei powinno być kluczem do kreowania strategii politycznej naszej I naszych sojuszników. Profesor Jadwiga Staniszkis, w jakimś wywiadzie który niedawno czytałem, wypowiada się, ze PiS mógłby wygrać wybory, gdyby się przesunął do centrum,  do środka zamiast być tak bardzo prawicowym. Ależ Pani Jadwigo, przecizciez PiS jest partia środka, jest w centrum tu I teraz. Przy całym szacunku dla naszych ekspertów I autorytetów, uważam, ze zarówno Pani Jadwiga Staniszkis jak I Pan Zybertowicz są w błędzie, myśląc, ze PiS stonowany, wyważony I centrowy będzie panopticum na wygranie wyborów. Ze w ten sposób przekona niezdecydowanych, przeciągnie na swoja stronę jakąś część lemingów. Postać Trumana jest celna, wprost idealna alegoria leminga, który I tak pójdzie w zaparte I będzie się trzymał swoich wyobrażeń o świecie rodem z telewizji nawet gdyby spadła mu na głowę lampa do oświetlenia. Nasi polscy “Trumani” dotąd będą popierać platformę I Tuska dokąd będą mogli oddychać, czyli do końca. Nikt się na świecie jeszcze nigdy dobrowolnie nie przyznał, ze cale jego życie to o “d... potłuc”. To jest ten sam fenomen, który powoduje ze gracze giełdowi, w 90 % tracą wszystko kiedy podejmą złą decyzje inwestycyjna, zamiast szybko się wycofać I zmienić strategie. Tak, 90% graczy idzie w zaparte I liczy na to, ze rynek się “odwróci” I zacznie przynosić zyski, kiedy oni dzień po dniu patrzą na to jak ich zainwestowany kapitał maleje, maleje, aż dojdzie do zera! Do samego końca się łudzą, ze jutro będzie odbicie. Najtrudniej się przyznać do własnej porażki, lepiej stracić wszystko niż się przyznać do błędu! Fenomen ten jest dobrze opisany w publikacjach na temat giełdy. I to jest klucz do zrozumienia wyborców platformy. Co tam likwidacja Państwa, przekazywanie wszystkiego za grosze Niemcom, zniszczenie przemysłu, armii, szkolnictwa, służby zdrowia, wyprowadzanie naszych pieniędzy do Rosji (cena gazu), mam dalej wymieniać? To przecież wymysły oszołomów. No, przecież telewizja tak by nie kłamała, jak by mogli? I tak do końca. Nie ma co liczyć na przeciągniecie nawet jednego leminga. Mozna ich jedynie zniechęcić do pójścia na wybory. Historia, ta najnowsza stoi po  stronie mojej tezy. Kiedy wygraliśmy wybory? Tak się właśnie złożyło, ze wybory wygraliśmy wtedy, kiedy była bardzo niska frekwencja. Nasi, zdecydowani I silni wiara zawsze pójdą głosować, natomiast lemingom, z takich czy innych powodów, nie chciało się pójść do urn. Przypomnę tylko, ze tamte wybory wygraliśmy na fali radykalizacji po aferze Rywina. Zamiast wiec nastawiać się na przekonywanie ich do naszych racji, powinniśmy aktywizować I cementować nasza bazę tak, aby wszyscy pisowcy szli glosować na PiS zamiast zakładać jakieś nowe partie. Jeśli jest grupa osób, które są niezadowolone z dotychczasowej skuteczności I działalności jedynej  partii opozycyjnej, bo im czegoś tu brakuje, może warto by było zadbać o to, czego ci ludzie oczekują od partii opozycyjnej która ma przewodzić obaleniu tego reżimu. Jeśli nastroje wśród zwolenników PiS-u się radykalizują, a widać to wyraźnie chociażby po blogach, może warto zrobić miejsce na radykalizm wśród swoich szeregów. Szukanie drogi środka, ciążenie ku centrum partii, która jest centrowa I tak naprawdę wcale nie aż tak radykalna (przynajmniej nie tak jak niektórzy z nas, blogerów) to takie trochę bieganie za własnym ogonem. Jest jeszcze inny, bardzo silny argument przeciw drodze środka. Duza cześć społeczeństwa nie chodzi na wybory nie dlatego, ze nie ma zdania albo wyrobionych poglądów, ale dlatego, ze NIE WIERZY W ZMIANY nawet jak wygra PiS!!! Poszukiwanie środka jest postrzegane jako oznaka słabości a co za tym idzie, nawet gdyby wygrało wybory, nie będzie w stanie przeprowadzić koniecznych zmian. Ludzie, którzy świadomościowo I ideowo są z nami, nie glosują bo nie wierzą, ze my możemy coś zmienić. Wielu z nich popiera PiS ale nie traktują tego kraju jak swojego, jak celnie zdiagnozowała to Elig w swojej notce pt. “Tęsknota za słabym Państwem”. Przyjecie bardziej radykalnej retoryki, zdecydowania I bezkompromisowości w działaniu, mogło by przekonać tych ludzi, ze jest szansa na zmianę I warto pójść do urn. O nasz potencjalny elektorat, który nie chodzi na wybory, powinniśmy zadbać w pierwszym rzędzie, a nie o to, aby przekonać do naszych racji kilku lemingów. Polska NIE JEST krajem demokratycznym I jako taki powinna go postrzegać opozycja a nie udawać ,ze można rządzić z nadania “konstruktywnego” wotum nieufności. Za jaka cenę? Za cenę immunitetu dla zdrajców, następnej “grubej kreski” dla morderców? Nie zgadzam się!
Tego, co jest, nie da się I nie powinniśmy reformować. Każda, nawet najlepsza w założeniu reforma nie przyniesie żadnych owoców, jeśli ludność nie poczuje się jak u siebie. A “reforma”  tego, co jest jedynie legitymizuje status quo. Jest następnym odcinkiem, epizodem w serialu telewizyjnym Truman Show, trochę innym niż poprzednie, wprowadzającym duże zmiany, ale jednak tylko epizodem w tym samym serialu. I tak postrzegam również debatę ekonomistów dzisiaj w telewizji. Oni I tak to odwrócą przeciwko nam, a my się tylko wystawiamy żeby oni mogli sobie do nas trochę postrzelać I z nas pośmiać. Czy naprawdę myślicie, ze ta debata kogoś przekonamy? Wprost przeciwnie, utwierdzimy tylko lemingów, w ich aroganckim podejściu do nas, pisiorow, ze -według nich- dobrze robią ze nie glosują na PiS. Czyli skutek odwrotny. Dokładamy tylko do ich serialu, podstawiamy się jako materiał do wyszydzania I opluwania a tym samym dokładamy się do uwiarygodnienia tego Show. Tego się nie da reformować, ten show musi dobiec swojego końca I wtedy, na zgliszczach, weźmiemy się za odbudowę. Ale ten show najpierw musi się skończyć a my nie powinniśmy realizować -i to dobrowolnie- ich następnego odcinka.

                                                    Miecz Damoklesa

Czytajcie moje artykuły na www.ewastankiewicz.pl

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Daf

24-09-2012 [12:57] - Daf (niezweryfikowany) | Link:

Czas najwyzszy rozwazac konkretne rozwiazania, wybor i zaproponowanie takich rozwiazan, z powolaniem sie na referencje z krajow Europy zach. Bo u nas wszystkie dziedziny zycia spolecznego i politycznego funkcjonuja prawidlowo, sa systematycznie ulepszane i kontrolowane, bez rozglosu i propagandy.
Nalezy tez udowodnic spoleczenstwu slusznosc wyboru odp. rozwiazan.
Innej drogi nie ma, a czasu coraz mniej !
Bez lustracji/dekomunizacji we wszystkich dziedziach kraj bedzie dalej sie pograzal !
Pozdrawiam

Obrazek użytkownika miecz damoklesa

24-09-2012 [13:52] - miecz damoklesa | Link:

Kazda demokracja zachodnia rozpoczynala sie rozlewem krwi, ktory konczyl poprzedni etap.Nawet w czasach jak najbardziej wspolczesnych, w takiej malej ale bogatej ISLANDII, kraj rozpoczal nowy etap wrzucajac do wiezienia premiera odpowiedzialnego za polozenie finansow panstwa we spolce z banksterami. Tu bierzmy przyklad.Jednak mimo wszystko Islandia to demokratyczny kraj, tam bylo to mozliwe, a jak to zrobimy u nas? Pozdrawiam

Obrazek użytkownika Zdenek Wrhawy

24-09-2012 [12:58] - Zdenek Wrhawy (niezweryfikowany) | Link:

"...ale dlatego, ze NIE WIERZY W ZMIANY nawet jak wygra PiS!!! "---koniec cytatu wyrwanego z kontekstu.

A mnie sie zdaję,ze ELEKTORAT NIE WIERZY,ŻE WYGRA PIS!!!

Zostaw w spokoju Staniszkis i Zybertowicza...oni oboje żyja na Olimpie swoich tytułów.

Nikt na powaznie nie zdefiniował leminga ( Mazurek w "uważamrze?")

Nikt nie zbadał spoleczeństwa...nazywanego przeze mnie społeCZERNstwem.

Tabliczka z ruin Babilonu: "Jednak wszyscy ludzie sa głupi"

Na tym można zakończyć,bo po cholere się męczyć,pisac elaboraty,bić głową w ścianę,jak "tubylcy" i tak wolą TVN24,a w nim szkło kontaktowe...

PiS STAŁ SIE JUZ PARTIĄ (?) BEZJAJECZNĄ!

Dawniej sie raklamowało makaron 4-jajeczny...i był dopisek...4 jajka na 1000 km makaronu.

To samo jest z PiS...

Poza tym,ja dalej wyznaje teorię Machiavellego: NIE MA PARTII POLITYCZNYCH,SĄ TYLKO ETYKIETKI PRZEDWYBORCZE,A POTEM LICZY SIĘ

WŁADZA I PIENIĄDZ.

Addio e saluti

Obrazek użytkownika miecz damoklesa

24-09-2012 [13:42] - miecz damoklesa | Link:

No, moze te 4 jaja tez by sie znalazly w calym PiS-ie,chyba w formie kogiel-mogiel, ale generalnie masz absolutnie racje. Czego jeszcze trzeba zeby jedyna partia opozycyjna w koncu przetrawila ta informacje, ze Polska NIE JEST krajem demokratycznym i odpowiednio do tego skorygowala swoje dzialania! Oni dzialaja skrytobojczo, czy PiS ma struktury i scenariusz na wypadek czegos w rodzaju Smolensk 2 , lub Lodz 2-zadanie wykonane ?  Tamtym ze Smolenskiem sie udalo, teraz posuna sie dalej az do fizycznej eliminacji reszty.Czy jestesmy na to przygotowani? Porownanie z bezjajecznym makaronem absolutnie celne. Pozdrawiam.

Obrazek użytkownika Daf

24-09-2012 [14:14] - Daf (niezweryfikowany) | Link:

Opozycje, ta jedyna jaka mamy uczciwa, ZMUSIC do wiekszej i lepszej aktywnosci. Narod zmobilizowac, a potem zapelnia sie wiezienia, czego nam wszystkim zycze.
Pisze Pan znakomite, porywajace teksty - gratuluje !
Serdecznie pozdrawiam z oddali

PS: Przestac sie bac Niemcow !