Gowin na poważnie wkracza na drogę rywalizacji z Tuskiem

Słowa Jarosława Gowina w sprawie zażądania przez niego od sądów akt dotyczących byłego prezesa Amber Gold, mówiące o tym, że ma on "w nosie literę prawa" ze względu na interesy obywateli, a nie "sitwy tworzonej przez część środowisk prawniczych" są dzisiaj wymierzone między innymi w Tuska. Minister Sprawiedliwości pokazuje w ten sposób, że nie zamierza zamiatać sprawy Amber Gold pod dywan, która przecież jest niewygodna dla Platformy Obywatelskiej, a przede wszystkim dla premiera. Zgodnie z zamysłem władz PO związanym z dalszym utrzymywaniem poparcia tego ugrupowania przez wyborców, politycy tej partii powinni wypowiadać się na temat afery Amber Gold z delikatnością i poruszać go tylko wtedy, kiedy wymaga tego sytuacja nagłośniona przez dziennikarzy. Gowin robi coś odwrotnego - sam przypomina o aferze ostentacyjnie komunikując: "nie zastraszycie mnie". Stawia siebie w roli walczącej jednostki z prawniczą grupą interesów, która może utrudniać śledztwo dotyczące oszustw i powiązań biznesowych Marcina P. . Pośrednio uderza w ten sposób w Tuska, który może wręcz kojarzyć się z "sitwą", z którą walczy Minister Sprawiedliwości. To przecież syn premiera był zamieszany w biznesowe kontakty z firmą  P. i jak wiadomo z tego względu Donald Tusk najchętniej nie chciałby już nigdy o Amber Gold usłyszeć. Okazuje się, że Gowin postanowił wykorzystać swoją funkcję i niewygodną dla premiera sprawę do wewnątrzpartyjnej walki. Doskonale wie, że nie grożą mu konsekwencje dymisji, ze względu na obywateli, którzy w sprawie nieczystych interesów Amber Gold nie stoją po stronie rządu. Dymisja Gowina zapewne spowodowałaby kolejne spadki w sondażach Platformy ze względu na próbę uciszenia polityka PO, który postanowił silną ręką doprowadzić do wyjaśnienia afery. Gowin wkracza w ten sposób wręcz na ścieżkę konfliktu z Tuskiem próbując w ten sposób budować swoją siłę i niezależność w Platformie Obywatelskiej. Jego pozycja Ministra Sprawiedliwości i postawa wobec sprawy związanej pośrednio z Tuskiem stawia go w korzystnej sytuacji na drodze budowania własnego autorytetu w partii, który może konkurować z najważniejszym politykiem PO. Niewątpliwie Gowin będzie próbował stworzyć coś własnego przed kolejnymi wyborami, ponieważ jego szanse znalezienia się na przyzwoitym miejscu na listach wyborczych Platformy w 2015 roku są niewielkie.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika miecz damoklesa

21-09-2012 [01:29] - miecz damoklesa | Link:

Raczej w wyborach 2013 ?

Obrazek użytkownika Józef Darski

21-09-2012 [02:23] - Józef Darski | Link:

zwany też Gówin, jest nikim. To nie on wkracza, tylko Schetyna wkracza Gówinem. To zaś oznacza, że wkraczają służby i powiązania Schetyny, ergo - odwlekany pogrzeb Donka zbliża się, choć cały czas pełznie, czekając jeszcze na powstanie alternatywy czyli opozycji, żeby był wreszcie właściwy pluralizm na scenie, który nie zaszkodzi Rosji.

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

21-09-2012 [12:36] - NASZ_HENRY | Link:

POżartowć też uczą ;-)