Cierpię za Polskę w godzinach od 21.00 do 21.15

Postanowiłem skrócić czas cierpienia do wyżej wymienionego czasu ze względów praktycznych .Zmówię jeszcze dziesiątkę różańca i obowiązek wobec ojczyzny mam z grzywki .Pewnie się państwo dziwicie że taki kpiarski ton. Ale nie ma w tym nic zdrożnego .Kocham Polskę lecz funkcjonariusze tego państwa kochają mnie jak modliszka swojego partnera od seksu . Jako ekstrema  zawsze się wystawiam  i jak to powiadają mędrcy jak się ma miękkie serce to trzeba mieć twarda dupę. Wyobraźcie sobie państwo że na przesłuchaniach na SB broniłem kapusia. O, ironio losu…. Jak zajrzałem do akt IPN-u to aż mi się z siebie samego śmiać chciało .Oczywiście nie byłem internowany ale aresztowany , to zupełnie inny status więźnia w PRL-u .Tam człowiek był sam przeciwko całej machnie zła i czerwonego qrestwa. W tych latach podziemna „S” dzieliła kasę pomocową jak nas wyrzucano z pracy ale jakimś dziwnym trafem ja ani nikt z moich podziemniaków nic nigdy nie dostał oprócz dobrego słowa w stylu” wiesz , ja nie mogę ale wy robicie piękna robotę” Ten co tak mówił jak się później okazało pracował dla bezpieki a nawet jako opozycjonista warsztat otworzył .W latach 90 –tych okazało się że 100 mln USD było przeznaczone na pomoc takim jak ja , w takim razie pytam szefów tamtej Solidarności gdzie jest ta kasa i kto ja rąbnął .Nie będę przynudzał ale od 80 roku jak młody człowiek zacząłem postrzegać dziwne gierki , dziwnych ludzi i trwa to do dzisiaj . Nie chwaląc się już po 83 wiedziałem choć nie miałem dowodów ze Wałęsa to kapucha i zdalnie sterowany człowiek bezpieki. Oglądanie tego człowieka sprawiało mi ból ze względów estetycznych i moralnych .I jeszcze jedno, ta cała górka Solidarności na słowo NIEPODLEGŁOŚĆ  reagowała jak diabeł pokropiony święconą wodą . Całe szczęście że byli jeszcze sprawni fizycznie nasi przyjaciele , którzy pamiętali walkę z czerwonym szatanem z bronią w ręku i wspomagali  ten karnawał wolności Polaków. To dzięki nim sprawy wymknęły się bezpiece spod kontroli .Rok 89 to rok po spacyfikowaniu strajków z roku 88 gdzie Wałęsa jeździł po kraju i gasił strajki aby rok później dogadać się z komuchami .Co było dalej, państwo już  wiecie . Ja osobiście poszedłem w biznes już dużo wcześniej i pójście w politykę mnie nie interesowało .Tym bardziej , że na 100 % domorosłych  politykierów tylko ok. 20 % to byli ludzie idei ,reszta to karierowicze nie potrafiący nic więcej prócz ryczenia i stawiania ustawicznych żądań poprawy swojego bytu .Jak zobaczyłem ten „ kwiat opozycji” to się po prostu wyrzygałem .Klasa „polityczna” to zwykłe pastuchy i POpaprańcy , którzy nie potrafiliby poprowadzić budki z warzywami .Takich mamy polityków .Społeczeństwo tez nie jest lepsze .Spacyfikowane , przestraszone ,podzielone i niewykształcone. Tylko nie mówcie ze nie była jak , po 89 był dostęp do książek i innych niż komunistyczne wiadomości .Nie mam dzisiaj dobrego dnia jak zdam sobie sprawę że nie policzyliśmy się jeszcze , że nasi bohaterowie z PW i walki z okupantem żyją w nędzy , że moi koledzy i koleżanki z lat stanu wojennego żebrają w MOPS-ie , zbierają w śmietnikach albo żyją za głodowe emerytury .Ten prawdziwy kwiat Polski , jej sól żyję w nędzy . Jeśli nie potrafimy sobie sami pomóc to jak możemy pomóc Polsce .Pisze to byśmy się zastanowili nad tym wszystkim i albo to zmienili albo ……Polska potrzebuje młodych ludzi aby namieszali w tym śmietniku tak jak my w 80 i nie dali się wystrychnąć na dudków .Komuchom i platformie udało się wypchać po za Polskę ok. 3 milionów młodych no to i nie ma kim wałczyć .Wiadomo bowiem powszechnie że to młodzież walczy na ulicach a nie starsi ….. Tą drogą dziękuje kibicom wszystkich polskich klubów. Nie słuchajcie co te stare pierdziele z pseudopartyjek  pieprzą , we mnie macie pełne poparcie a Piotr Staruchowicz „ Staruch” jest więźniem politycznym platformy i Tuska z małej litery. Piotr pozdrowienia do więzienia od kata a dla kiboli dzięki za oprawy meczów ,jak to widzę … to aż chce się żyć .Mam nadzieję że pan Duda obecny przewodniczący „S” nie jest zdalnie sterowany przez Tuska…… bo nie chciałbym być w jego skórze …A związkowców pytam czy nie był o 100 razy lepszy Pan Śniadek? Uważam że Duda ma układ z platformą ….. ale czas pokaże czy mam racje jak z Wałęsą .Reasumując postanowiłem od dzisiaj cierpieć za Polskę od 21-21.15…… a żeby nie było smutno to wielką radość sprawia mi dyskusja z lemingiem i stan wściekłości w który go umiejętnie wprowadzam ….  bezcenny widok..Uważam że niebawem nadejdzie czas nowych rozdań politycznych i widzę również że znów nie jesteśmy przygotowani … oby nam Pan Bóg błogosławił abyśmy wybili się na Niepodległość. Osobiście pokładam nadzieje w młodych ludziach i kibicach , no i oczywiście popieram PIS…. 3MAJCIE SIĘ CIEPŁO …. Tekst ukaże się o 21.16 jak skończę cierpieć…