Wolność bycia sobą - temat "ogórkowy"?

  Mamy środek leniwego upalnego lata - typowy "sezon ogórkowy".  Nigdy więc nie można przewidzieć, jakie dziwo napotkamy zaglądając do prasy.  W ostatnim numerze "Forum" /nr 32/33/2012/ zobaczyłam najpierw zdjęcie .  Była to fotografia pary wędrowców, mężczyzny i kobiety, ubranych tylko w buty i niosących plecaki.  Poza tym byli goli, jak ich Pan Bóg stworzył.  Do plecaka faceta był przytwierdzony proporczyk z napisem "The Freedom TO BE Yourself"  /wolność bycia sobą/.  Zdjęcie ilustrowało artykuł Neila Forsytha "Stephen w stroju Adama" przedrukowany z "The Guardian".  Angielski oryginał ukazał się 23 marca pod tytułem "The Naked Rambler: the man prepared to go to prison for nudity".  Można go przeczytać   /TUTAJ/.
  Dowiadujemy się o zdumiewającej historii Stephena Gougha - "nagiego wędrowca", mającego obecnie 53 lata.  Wiódł on dość spokojne życie jako kierowca ciężarówki i ojciec dwojga dzieci, aż do roku 2000, gdy wyjechał do Kanady i doznał tam olśnienia.  Doszedł do wniosku, że:
  "Nagle odkryłem, że jestem dobry, że wszyscy jesteśmy dobrzy i że trzeba zaufać tej cząstce samego siebie".
   Pod wpływem tego odkrycia uznał, że jego ciało też jest dobre, nikogo nie powinno gorszyć i zaczął rozbierać się publicznie.  Wrócił do Anglii przekonany, iż nagość rozwiązuje wiele problemów.  W rodzinnym Eastleigh odwiedził posterunek policji i zapytał, czy chodzenie nago po ulicy jest przestępstwem.  Nikt nie umiał na to odpowiedzieć.
  W 2003 przewędrował na golasa całą Wielka Brytanię od Kornwalii do Szkocji.  Już wtedy w Szkocji miał problemy i odsiedział cztery miesiące w więzieniu w Inverness.  W 2005 powtórzył tę trasę wraz ze swą ówczesna dziewczyną Melanie Roberts.  Tym razem odsiedział pięć miesięcy, Melanie zgodziła się ubrać i wykręciła się sianem.  W 2006 roku Gough otrzymał nakaz stawienia się w sądzie w Perth /w Szkocji/.  Na rozprawie pojawił się nago i poszedł siedzieć za obrazę sądu.  I tak zaczęło się błędne koło.  Gough od sześciu lat nie włożył na siebie ubrania.  W więzieniu siedzi w jednoosobowej celi i nie uczestniczy w zajęciach innych więźniów.  Gdy kończy się kolejny wyrok, wychodzi na wolność, chodzi nago po Perth, zatrzymuje go policja, w sadzie jest wciąż goły i zostaje znów skazany za naruszenie porządku publicznego i obrazę sądu.  W ciągu ostatnich 11 lat był 18 razy skazany i  odsiedział w sumie sześć lat .
   Poza chodzeniem nago nigdy nie popełnił żadnego przestępstwa, ani wykroczenia.  Nie jest też szalony.  Więzienny psychiatra bada go często i stwierdza, iż jest całkowicie zdrowy na umyśle oraz wykazuje się wielka odpornością.  Rzeczywiście wydaje się, że jeśli ktoś ma tu hopla, to sędziowie i policja z Perth. Po jaką cholerę wciąż go zatrzymują, zamiast pozwolić mu wrócić do Anglii, gdzie jego zachowanie nie było przez nikogo karane i wzbudzało raczej powszechną wesołość?
  Sam Gough napisał:
  "Możemy skończyć wiodąc takie życie, jakiego oczekują od nas inni, ale możemy tez żyć na podstawie własnej prawdy.  Różnica jest taka, jak między życiem świadomym, a nieświadomym: jedno z nich jest życiem, a drugie nieżyciem".
  Po przeczytaniu artykułu Neila Forsytha przypomniałam sobie filmy dokumentalne które widziałam na kanałach Discovery i Planete+.  Opowiadały one o hinduskiej religii zwanej dżinizmem  /Patrz  /TUTAJ//.  Dżinijscy mnisi z zakonu Digambara muszą chodzić całkowicie nago.  Ich reguła nakazuje ascezę.  Mogą posiadać tylko miotełkę i tykwę na wodę.  Są oni wędrownymi nauczycielami objaśniającymi nakazy dżinizmu.  Ich nagość nikogo nie gorszy - uważani są za świętych.  Oto różnica między Indiami a Szkocją.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Logan3331

07-08-2012 [20:42] - Logan3331 (niezweryfikowany) | Link:

Niech Ci nie przychodzi do glowy szanowna elig isć w ślady Stephena Gougha.

Homosexualizm tez (juz) nie jest od jakiegoś czasu uznawany za chorobe psychiczna.
Bo "specjaliści" którzy o tym orzekli, tez muszą z czegos życ ...

Obrazek użytkownika elig

07-08-2012 [20:49] - elig | Link:

  Ja uważam, że laury "królowej striptizu" lepiej pozostawić młodszym koleżankom  :)))  Trzeba mieć jednak t.zw. "warunki"  :)))

Obrazek użytkownika Logos

08-08-2012 [08:37] - Logos | Link:

siły lobby homo w USA chyba. Nie wolno nam dopuścić do wzrastania w siłę tego lobby w Polsce, a zwłaszcza zmian w prawie.

Obrazek użytkownika xena2012

07-08-2012 [22:43] - xena2012 | Link:

posiada,, warunki''? Przecież ma już 53 lata.Tylko jak on wytrzymuje zimy w Anglii i Szkocji,które bynajmniej do tropików nie należą.Czyżby poczucie ,,bycia wolnym'' tak go rozgrzewa ?

Obrazek użytkownika elig

08-08-2012 [01:57] - elig | Link:

  Zdjęcie zamieszczone w "Forum" wskazuje na to, że w 2005 roku "warunki" miał.  Na fotografii z portalu "The Guardian" wygląda raczej marnie.  Widać na niej jednak tylko samą głowę.

Obrazek użytkownika Logos

08-08-2012 [07:44] - Logos | Link:

1. Z jednej strony jestem za wolnościa, z drugiej strony są jakieś jej granice, czasami mówi sie chyba, ze ta wolność kończy się tam gdzie narusza wolność innych - np. jedząc obiad w restauracji nie zyczyłbym sobie go obok siebie i wykopał 9może i dosłownie gdy nie poszedł :) ),
2. Faktycznie sąd zwariował, to pętla nieskończona. Widać nie tylko polscy prokuratorzy i sędziowie mają problemy z intelektem ale w Szkocji również. Normalny sędzia doprowadziłby do sytuacji, gdy wsadzają go do furgonetki policyjnej, wywożą na teren Anglii, gdzie takie dziwactwa są normalne i po sprawie.

Obrazek użytkownika elig

08-08-2012 [13:25] - elig | Link:

  Facet nie narzucał się jakoś specjalnie.  Podczas wędrówek starał się nawet omijać miejscowości.  Wystarczyłoby, by w Szkocji nie zatrzymywano go i pozwolono odejść do Anglii.