O Rymkiewiczu i Agorze - premiera filmu w Kinotece

  Byłam dziś /28.05/ na prapremierze filmu Grzegorza Brauna "Poeta pozwany" opowiadającego o życiu i twórczości Jarosława Marka Rymkiewicza wybitnego poety mieszkającego obecnie w Milanówku pod Warszawą.  Szczególną rolę w tym obrazie odegrał proces sądowy o rzekome zniesławienie wytoczony poecie przez spółkę Agora /czyli w domyśle przez Michnika/.  Poszło o to, ze Rymkiewicz nazwał ludzi pracujących z spółce duchowymi spadkobiercami KPP, wskazując na to, iż próbują oni wcielać w życie idee Róży Luksemburg.  W skutek oczywistej stronniczości sędzin, Rymkiewicz proces przegrał, co wywołało żywiołowe protesty społeczne.  Wszystko to można było zobaczyć w filmie.
  Projekcja odbywała się w Kinotece w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie.  Miała się zacząć o 19:00, lecz była nieco opóźniona z powodu trudności w dotarciu na miejsce.  Władze Warszawy znają bowiem tylko jeden sposób reagowania na wszelkie wydarzenia.  Jest nim ustawianie barierek i płotów.  Tym razem z okazji Euro 2012 ogrodzono wysokim drucianym płotem cały skwerek przez Pałacem od strony Alei Jerozolimskich.  Jedyne dojście do Kinoteki było od strony Sali Kongresowej.  Seans zaczął się o 19:15 i trwał godzinę.  Film kręcony był przez rok. i ukazywał poetę w jego domu i ogrodzie w Milanówku w różnych porach roku.  Rymkiewicz odczytał też w nim kilkanaście swoich wierszy.  Większość z nich pochodziła z tomu "Do widzenia gawrony".  Pokazano też życiorys poety, jego rodzinę, a zwłaszcza żonę Ewę z którą Rymkiewicz przeżył ponad 55 lat.  W Milanówku mieszkają oni od 1995 roku.
  Największe wrażenie robiły oczywiście sceny z sali sądowej.  Obie pokazane w filmie sędziny robiły niezwykle żałosne wrażenie na tle popierającej poetę publiczności broniącej wolności słowa.  Po przegranym procesie Rymkiewicz oznajmił, że Michnik "popełnił właśnie cywilne samobójstwo" i należy traktować go jak trupa.  Ma on świętą rację.  Swoim pieniactwem Michnik doprowadził tylko do tego, że wielotysięczne tłumy na ulicach polskich miast wołają "Wrzuć Michnika do śmietnika".  Przychylni sędziowie nic tu nie mogą poradzić, a każdy następny proces tylko umacnia powszechny już stereotyp Michnika - wroga Polaków i polskości.  Drugą taką ofiarą własnej głupoty jest Wałęsa.  Jego sądowe handryczenie się doprowadziło do sytuacji, w której gdy ktoś powie "Bolek" - to od razu wszyscy myślą tylko o nim.
  Po projekcji Tomasz Sakiewicz zaprosił na scenę samego mistrza -  Jarosława Marka Rymkiewicza.  Ten wygłosił krótkie przemówienie, w którym głównie wychwalał Grzegorza Brauna.  Powiedział m. in. "Lepiej być wyklętym twórcą niż ulubieńcem gnijących salonów III RP".  Otrzymał bukiet pięknych kwiatów.  Wręczył je natychmiast swojej żonie.  Sakiewicz poinformował, ze sprawa procesu z Agorą idzie teraz do Strasburga.  Potem na scenie pojawili się Grzegorz Braun oraz producent filmu Robert Kaczmarek.  Przedstawili oni całą ekipę pracującą nad filmem.  Potem Grzegorz Braun odczytał petycję w sprawie filmu "Historia Roja", a Robert Kaczmarek opowiedział o swojej firmie.  Obaj także dostali kwiaty.  Cała impreza skończyła się po 20:30.  Obecnych było ok. 260-300 osób.
  UWAGA !!!  FILM "POETA POZWANY" BĘDZIE DOŁĄCZONY DO "GAZETY POLSKIEJ", KTÓRA UKAŻE SIĘ W ŚRODĘ 30 MAJA.  WARTO KUPIĆ !!!

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Orzech

28-05-2012 [23:45] - Orzech (niezweryfikowany) | Link:

Obrazek użytkownika elig

29-05-2012 [00:16] - elig | Link:

  Dziękuję.

Obrazek użytkownika bogus1200

28-05-2012 [23:56] - bogus1200 (niezweryfikowany) | Link:

Michnik jest wrogiem Polaków i polskości, to nie jest stereotyp

Obrazek użytkownika elig

29-05-2012 [00:15] - elig | Link:

  Myślę, że nie zawsze nim był.

Obrazek użytkownika Niewolnik v. 1.0

29-05-2012 [06:12] - Niewolnik v. 1.0 (niezweryfikowany) | Link:

No narobiło się, ale jest OK :)

Od razu do Strasburga? Może się mylę, ale do Strasburga można
się chyba odwołać dopiero po wykorzystaniu wszystkich opcji w Polsce, zatem po 2 instancji odwołanie/kasacja w SN i dopiero jeśli oni podtrzymają wyrok,to można chyba do Strasburga?

Dobrze, że jest ten Strasburg bo polskie sądy i prokuratury to jedynie niezwykłe przywileje i niemal zerowa etyka zawodowa. Policjanci średnio tak samo.

A Michnik oczywiście, jaki koń jest ...

Obrazek użytkownika elig

29-05-2012 [09:34] - elig | Link:

  Były trzy rozprawy, w SN też.  W filmie pokazano dwie - pierwszą i trzecią.

Obrazek użytkownika jk7

29-05-2012 [08:35] - jk7 (niezweryfikowany) | Link:

Rozwalił koleżeńskie więzi,

tekst fajny, nie chcę być pesymistą - ale zagony słupa hermana/donka dalej straszyć będą?

Obrazek użytkownika elig

29-05-2012 [09:35] - elig | Link:

  Taki jest własnie efekt tego pieniactwa - "szechterowy smród".

Obrazek użytkownika HENRY

29-05-2012 [09:46] - HENRY (niezweryfikowany) | Link:

Te sędziny mają jakieś nazwiska ;-)

Obrazek użytkownika macho

29-05-2012 [15:24] - macho (niezweryfikowany) | Link:

póki co, mamy takie, jakie mamy. Jestem jednak niezmiennie przekonany, iź ten patologiczny stan to już tylko kwestia czasu, niedługiego czasu.