Przeprosiłem za Ciebie, Tusku

Kiedy wychodziłem z domu na gdyński protest w obronie wolnych mediów - ze szczególnym uwzględnieniem Telewizji Trwam - nic nie zapowiadało, że kogokolwiek będę przepraszał. Raczej wręcz przeciwnie - przecież po to postanowiłem wziąć udział w marszu, żeby domagać się satysfakcji od rządu. A już na pewno mi w głowie nie postało, żeby przepraszać za naszego szczerego przywódcę Donalda Tuska. Ale nie na darmo ludzie mówią, że człowiek strzela a Pan Bóg kule nosi. Protest bowiem zaczynał się mszą świętą w Kościele pw. MB Nieustającej Pomocy i Św. Piotra Rybaka, prowadzonym zresztą przez redemptorystów.

No i stało się, bo jak wiadomo każdemu Polakowi-katolikowi, na początku mszy przepraszamy za grzechy. Z tym że z reguły za swoje, ale tym razem ksiądz  zaskoczył wiernych i przepraszaliśmy również „za przywódców państwa prowadzących nasz kraj do upadku”. No to ja, ponieważ mam umysł ścisły, zaraz sobie kilku takich delikwentów uszeregowałem według ważności, żebym wiedział, za kogo przepraszam. Taki już jestem, że lubię mieć porządek w papierach i w głowie takoż. Wyszło mi, że kajam się za Tuska, Komorowskiego, Kopacz i Borusewicza.

Nie mogłem już więcej postaci przywołać, bo wiadomo, msza święta – trzeba się skupić, pogrążyć w modlitwie i przeżywać. Piszę to całkiem poważnie, zaznaczam, bo tak traktuję swoją religijną powinność. Inna sprawa, że nie zawsze mi się to udaje – grzeszny jestem po prostu. A podaję tę informację dla ateistów, którzy być może wpadają na mój blog, żeby nie skarżyli się, że moje przesłanie jest dla nich zbyt hermetyczne.

Zatem tylko jeszcze naprędce dokonałem bardzo pobieżnej inwentaryzacji przewinień delikwentów, żeby Pan Bóg wiedział, co konkretnie może im wybaczyć, gdyby ewentualnie do tego aktu doszło. Nie da się ukryć, że wybrałem tragedię smoleńską i afery korupcyjne rządu i partii Donalda Tuska. Lista wydaje się krótka, ale na więcej nie miałem już czasu, gdyż jak wspomniałem, jako wierny syn Kościoła nie mogę podczas nabożeństwa liczyć komuś grzechy. Zresztą mam dość swoich grzechów do przepraszania, z tym że swoje znam na wyrywki i pamiętam aż za dobrze.

No więc przeprosiłem Boga za wszystkich wyżej wymienionych, ze szczególnym uwzględnieniem premiera Donalda Tuska, gdyż mam wrażenie, że właśnie on ma najwięcej za kołnierzem. Ale to jest oczywiście wrażenie i jeśli ktoś sądzi, że go krzywdzę, to zrozumiem. Być może - chociaż to nieprawdopodobne - Tusk jest małym pikusiem w stosunku do Komorowskiego, ale sądzę – znów tylko wrażenie! - że dla Komorowskiego opatrzność będzie miała okoliczności łagodzące. Dużo okoliczności łagodzących. Prezydent więc tak bardzo nie potrzebuje, żeby pisowski moher przepraszał Pana Boga w jego imieniu. To samo myślę o Kopacz i Borusewiczu, że daleko im w grzesznym procederze do szczerego przywódcy.

Zatem to oczywiste, że ja skupiłem się na prowodyrze Tusku i w jego imieniu prosiłem niebiosa o wybaczenie. Potem zaczął się marsz i już nie myślałem o przeprosinach, tylko na przemian śpiewałem religijne pieśni i wznosiłem antyrządowe okrzyki, jak to zwykle na marszach bywa. Zapomniałem całkiem o moim poboznym wstawiennictwie za Tuska et consortes. Sama demonstracja przebiegła spokojnie, a nawet godnie – wiem, że to ostatnie słowo jest nieco wyświechtane, ale nie potrafię znaleźć innego. Chodzi mi o to, że nie było prowokacji, czego można było się spodziewać po zwolennikach pewnej antychrześcijańskiej partii powszechnie określanej jako naćpana hołota.

Jednak nie, było bardzo spokojnie z wyjątkiem trzech niezrównoważonych młodzieńców. Jeden jeździł na rowerze wzdłuż pochodu i sporadycznie gwizdał; drugi z trzecim biegli za nim i równie sporadycznie pokazywali gest z kciukiem skierowanym w dół. Bóg jeden wie, co to miało oznaczać. Być może młodzieńcy byli faktycznie naćpani albo potrzebowali pomocy lekarskiej. W każdym razie w żaden sposób nie przeszkodzili kilkutysięcznej manifestacji.

Przeszliśmy Gdynię tą samą drogą, a raczej odcinkiem drogi, po którym szedł pochód z ciałem Janka Wiśniewskiego w grudniu 1970 roku. Pod pomnikiem upamiętniającym ofiary – krzyż pod urzędem miasta – odbyło się odczytanie apelu do KRRiT. Można to oczywiście nazwać rzucaniem grochu o ścianę, ale mimo to trzeba się starać, żeby rząd wiedział, że na tym padole dyskryminacja katolików nie będzie mu odpuszczona.

Dopiero już w domu przyszło mi na myśl, że to moje przepraszanie za Tuska, to była iście herkulesowa ekspiacja. Bo to niby jest zaledwie kilka słów – tragedia smoleńska i afery korupcyjne. Jednak gdy się zastanowić, to te dwie dwuwyrazowe frazy zawierają tyle zła wyrządzonego Polsce, że daj Boże zdrowie! Wystarczy wymienić konszachty z Putinem przeciwko śp. prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu; oddanie śledztwa w ręce KGB; kłamstwa, krętactwa i wszystkie zaniechania komisji śledczych – to przecież obciąża Tuska. A korupcja w państwie – on przecież tych wszystkich ludzi powoływał, mianował, rekomendował i zatwierdzał. Zarówno ponurego Schetynę, którego cień zawisnął nad wszystkimi aferami dolnośląskimi, jak i niezrównoważonego Niesiołowskiego z sardonicznym uśmiechem atakującego kobiety. Także gładkiego ministra Nowaka, który polecał bankruta do koncesji na budowę autostrady oraz gburowatego Grasia, co w ojczystym języku ruskich hien cmentarnych przepraszał za pomylenie ich formacji.A to przecież kropla w morzu. To wszystko na Tuska głowę spada.

I kiedy sobie uświadomiłem, za jakie winy ja przepraszałem Boga w imieniu Tuska, to mi wszystkie włosy dęba stanęły. Niby mnie do tego upoważnił ksiądz, ale mimo wszystko – czy ja jestem w stanie dźwignąć taką odpowiedzialność? Ja bowiem, owszem, do tej pory nie narzekałem na brak motywu do przeprosin Boga, ale za swoje przecherstwa, które mam jakoś oswojone do tego stopnia, że wydają mi się wręcz poczciwe. Tymczasem tu mam do czynienia z dziedziną zupełnie mi obcą, z grzechem, którego smaku nigdy nie zaznałem. Już nie wspomnę o pokucie i zadośćuczynieniu za takie przeniewierstwa.

Jakże mi przepraszać za takie coś? No, ale cóż, stało się, przeprosiłem Pana Boga za Tuska. Jednak pokutować zań nie mam zamiaru. Wybaczać także nie zamierzam, bo od wybaczania jest Pan Bóg. Bój się Boga, Tusku.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Andrzej W.

26-05-2012 [22:41] - Andrzej W. (niezweryfikowany) | Link:

"i nie przebaczaj zaiste nie w twojej to mocy
przebaczać w imieniu tych których zdradzono o świcie"

Obrazek użytkownika Seaman

27-05-2012 [08:39] - Seaman | Link:

Dzięki za celny cytat. Herbert był genialny, bo niemal na wszystko można znaleźć u niego odniesienie. Nawet na Tuska.
Pozdrawiam

Obrazek użytkownika dirtyman1960

26-05-2012 [22:45] - dirtyman1960 (niezweryfikowany) | Link:

zgadza się, dodac mogę że Pan Bóg jest nieograniczenie miłosierny,
a Tusk zachowuje się według mnie jakby był niemiłosiernie ograniczony.
Drobna różnica.....

Bardzo mądre słowa, dziękuję

Obrazek użytkownika kangur

27-05-2012 [01:58] - kangur (niezweryfikowany) | Link:

Ale też - Pan Bóg nierychliwy ale SPRAWIEDLIWY... więc się seamenie nie zamartwiaj. Chciałeś dobrze... a jak będzie? Mam nadzieję, że sprawiedliwość Boską wyprzedzi LUDZKA!

Obrazek użytkownika Seaman

27-05-2012 [08:41] - Seaman | Link:

Tak bardzo to się znowu nie zamartwiam, chociaż myślę, czy to nie było zbyt pochopne...

Obrazek użytkownika Seaman

27-05-2012 [08:43] - Seaman | Link:

"Tusk zachowuje się według mnie jakby był niemiłosiernie ograniczony"

Dlatego wczoraj odmawiając w trakcie marszu różaniec modliliśmy się słowami: ...dopomóż szczególnie tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia...
Pozdrawiam

Obrazek użytkownika Irvandir

26-05-2012 [22:47] - Irvandir (niezweryfikowany) | Link:

Podziwiam Cię szczerze, Seamanie, ponieważ świeżo po cyrku Palikota najpierw biskup powiedział mi, że żałować należy "chodzącego na pasku diabła", a potem użalał się nad nim mój proboszcz. A mnie strach wziął i trzymał czas jakiś, że jeszcze każą mi się za niego modlić, a to naprawdę byłoby dla mnie za dużo. Mogę, podobnie jak Ty, znaleźć okoliczności łagodzące dla wielu czołowych postaci naszego życia publicznego (choć co do Kopacz mam wątpliwości - nawet skończony idiota odróżnia kłamstwo od prawdy), ale Palikot wie doskonale, co robi, bo stosowną wiedzę zdobywa się na pierwszym roku filozofii, którą ponoć studiował. Trochę inna sprawa jest z Tuskiem - on już zabrnął w te krzaki tak głęboko, że nawet palcem kiwnąć nie może w jakimś bardziej patriotycznym czy nawet, nie daj Boże, bogoojczyźnianym kierunku. I w jednym i w drugim przypadku nie da się powiedzieć: "Przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią", bo oni właśnie doskonale to wiedzą. Tak więc sądzę, że ów ksiądz nie wziął pod uwagę wszystkich aspektów owych przeprosin i naprawdę zażądał zbyt dużo. Możesz mu to w moim imieniu powiedzieć, jeśli będziesz miał okazję :)

Obrazek użytkownika Seaman

27-05-2012 [08:45] - Seaman | Link:

"I w jednym i w drugim przypadku nie da się powiedzieć: "Przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią", bo oni właśnie doskonale to wiedzą."

Toteż ja nie piszę o przebaczaniu. To było coś w rodzaju wstawienniactwa. W końcu modlimy się także w intencji wrogów Kościoła, żeby ich Duch Święty przywiódł do rozumu i opamiętania...
Pozdrawiam

Obrazek użytkownika Jęzory Pasiukowski

26-05-2012 [22:56] - Jęzory Pasiukowski (niezweryfikowany) | Link:

Never Forgottten

Obrazek użytkownika Seaman

27-05-2012 [08:46] - Seaman | Link:

Pasiukowski, nie bądź taki mafioso:)

Obrazek użytkownika Szamanka

26-05-2012 [23:06] - Szamanka (niezweryfikowany) | Link:

I w dodatku charytatywne, bo masz z tego tylko wyrzuty sumienia.
A Panu Bogu powiedz, za kogo nie przepraszałeś, to jakoś załagodzisz.
Przecież nie wymieniłeś Wałęsy!

Pozdrawiam Cię, Seamanie!

PS. A Komorowski? Najpierw sprawiedliwy wyrok, a potem opatrzność ma głos!

S.

Obrazek użytkownika Seaman

27-05-2012 [08:48] - Seaman | Link:

"Uznaj to za pośrednictwo! I w dodatku charytatywne"

Uznaję. Komorowski i Wałęsa, cóż....Podobno głupota też jest Darem Bożym. Czyż to nie jest okoliczność łagodząca?

Obrazek użytkownika viki

28-05-2012 [11:30] - viki (niezweryfikowany) | Link:

Bóg jest sedzią sprawiedliwym,który za dobre wynagradza, a za złe karze.
Tego się trzymam, bo by mnie diabli żywcem do piekieł zawlekli gdybym zaczeła przeklinać wyżej wymienione w pana notce kreatury ( w pierwszej wersji napisałam Ludzi, ale nie zdzierżyłam.

Obrazek użytkownika macho

26-05-2012 [23:21] - macho (niezweryfikowany) | Link:

Błacha przyczyna
Wielki wstyd...
Tuska przywara

Niesiołowski rży
Taki godny pedagog...
A łże jak pies...

Wśród kreatur zaś
Gładysz nad gładyszami -
- Nowak wiedzie prym...

Obrazek użytkownika Seaman

27-05-2012 [08:49] - Seaman | Link:

Sławek doszedł już do takiej gładkości, że aż oczy bolą patrzeć:)

Obrazek użytkownika Gość

27-05-2012 [02:08] - Gość (niezweryfikowany) | Link:

Pod gruzami niewyremontowanych domow gina ludzie,kompromitacja z budowa drog, bieda,warcholstwo-Palikot nawolujacy do palenia marichuany,Polak Polakowi wilkiem,afery,seryjny morderca.....Tylko igrzyska dla gawiedzi to sie liczy.Smrod,brud,wstyd,rozpad.Panuje jeden wielki chaos,zdziczenie.Panoszy sie chamstwo,czego dowodem jest przedstawiciel PO-partii trzymajacej wladze w POlsce.POlska ginie,staje sie posmiewiskiem.Jak dlugo jeszcz bedzie ten Kraj dogorywal?

Obrazek użytkownika Seaman

27-05-2012 [08:51] - Seaman | Link:

Kraj wytrzymał 6 lat niemieckiej okupacji i 40 lat ruskiej obecności, więc jeszcze długo wytrzyma...

Obrazek użytkownika Gość

27-05-2012 [15:07] - Gość (niezweryfikowany) | Link:

Jak dotąd miałam wrażenie, że to już tylko równia pochyła - tylko w dół, w dół, w dół...
Ale jak sobie popatrzyłam, z tego wora państwowego nasi "włodarze" (pożal się Panie Boże) rozdają "biednym" Grekom, finansują wymysły lobby bankowego (zabierając budżetowi wpływy), dając na wojenkę afgańską... możnaby to mnożyć, jeżeli ma się taką wiedzę.
Gdyby mądry gospodarz zarządzał takim panstwem - to kto wie...

Obrazek użytkownika Gość aga

27-05-2012 [06:09] - Gość aga (niezweryfikowany) | Link:

tak,zastanawiam sie czesto,co tez taki dran ma w sercu

Obrazek użytkownika Seaman

27-05-2012 [08:52] - Seaman | Link:

Drań ma w sercu draństwo.

Obrazek użytkownika Logan3331

27-05-2012 [08:06] - Logan3331 (niezweryfikowany) | Link:

Takie postępowanie uwazam za nielogiczne. Czyli glupie.
Po pierwsze - jak można przepraszać za cos, czego sie nie zrobiło ?
Po drugie - dlaczego wogóle przeprasza sie za kogoś, w tym przypadku nawet nie wiadomo, czy ten ktos chce aby za niego przepraszać (w domyśle wiadomo - nie chce).
Po trzecie - jak już sie przeprosiło za tego kogoś (choć to glupie jest) to należy tez przyjać odpowiedzialność za te czyny.

Na koniec wspomne mimochodem, ze modlitwa tu na Ziemi niczego nie zalatwia, poza polepszeniem samopoczucia modlacego sie (przeważnie, choc nie zawsze).
Gdyby modlitwa dawała wymierne rzeczy, to nie byłoby wojen, przestępczosci, zła .....

Wiec są dwa wyjścia - albo Bóg sie ludzmi nie interesuje, bo dal im wszystko co im potrzeba (rozum, zdrowe rece i nogi, et cetera ....), albo ma to daleko w ...

Obrazek użytkownika Seaman

27-05-2012 [08:54] - Seaman | Link:

Wiara nie jest logiczna, a w każdym razie nie opiera się logice. Zatem niepotrzebnie się Pan trudził z tym udowadnianiem mojego braku logiki.

Obrazek użytkownika Logan3331

27-05-2012 [09:02] - Logan3331 (niezweryfikowany) | Link:

W ten sposób, to można wszystko wytlumaczyc.
Tylko że to nic nie tlumaczy.

A co przynosi takie przepraszanie za kogoś ? Wymiernie .
Zalużmy takasytuacje - kumpel jechal za szybko samochodem (zresztą na podwójnym gazie), wpadl w poslizg i wjechal do rowu, auto skasowane, kumpel w szpitalu.
A ja ide do koscioła i sie modle - "Panie Boze, przepraszam za tego glupka, no wypil troszke, wjechal do rowu, stracił caly majątek (czyli samochód), leży w szpitalu ,połamany i jeszcze grozi mu postępowanie sądowe.
Przepraszam za niego."

I co dalej ? Co to daje ?
Co to da mojemu kumplowi ?
Co to da mnie ?

Obrazek użytkownika Szamanka

27-05-2012 [12:37] - Szamanka (niezweryfikowany) | Link:

I obiecujesz, że następnym razem dopilnujesz, a teraz przepraszasz, że nie zapobiegłeś, bo mogłeś kumpla stracić.
Ale takie odczucia rodzą się w sercu, i stamtąd trafiają, lub nie,do głowy.

U niektórych to daleka droga.
A jak tam u ciebie?
Jest jakiś mostek?

Obrazek użytkownika Logan3331

27-05-2012 [18:58] - Logan3331 (niezweryfikowany) | Link:

Dzięki wielkie za rozjaśnienie w głowie xD
Następnym razem, bede przepraszał ze nie zapobieglem epidemii głodu w Afryce, wymarciu dinozauróf i narodzinom Lenina.
A, jeszcze przeprosze, ze nie zapobiegłem wybudowaniu tak wielkiego muru przy Stoczni Gdanskiej i dlatego Bolka musiała esbecja przycholować.
Tak to wszystko przeze mnie, blatego lece do kosciółka i bede przepraszal ...

Obrazek użytkownika Szamanka

27-05-2012 [19:09] - Szamanka (niezweryfikowany) | Link:

Że sam niewiele możesz.

Obrazek użytkownika Logan3331

27-05-2012 [19:21] - Logan3331 (niezweryfikowany) | Link:

To nie tak, to nie to zrozumialem.
Ale zrozumiałem cos innego - nie potraficie rzetelnie udowodnicswoich poglądów.
Zasłanianie sie wiara pokazuje, ze z myśleniem macie bardzo wielkie klopoty.

Dalej nie uzyskalem odpowiedzi .
Ja widze tu bardzo glupie postępowanie, gdyz tego rodzaju "przepraszanie" nie przynosi ZADNEGO skutku.
Jeśli mi odpowiesz jaki skutek odnosi (wymierny/rzeczywisty) poza wiara w to ze odnosi - może koleżka sie w widoczny sposób zmieni i bedzie juz od teraz robił same dobre uczynki, moze Bog zabierze mu wolną wole i spowoduje , ze bedzie juz dobrze zył, moze od razu (bez przebierania) wezmie mnie do Nieba za te przeprosiny za kolezke ...,
to będe bardzo wdzięczny.

Obrazek użytkownika Szamanka

27-05-2012 [21:25] - Szamanka (niezweryfikowany) | Link:

w ogóle?
Na sofistyczne rozważania to szkoda czasu. Jeśli w siebie, to dobrze Ci życzę.Ale innym wokół Ciebie również.
Wiara w Boga to nie pogląd, to sposób na życie w oparciu o wartości, zawarte w dekalogu. Tylko tyle i aż tyle.

Obrazek użytkownika Logan3331

27-05-2012 [21:40] - Logan3331 (niezweryfikowany) | Link:

Potrafisz mi odpowiedziecna moje proste pytanie czy nie ?
Nie prosiłem o zadanie pytania "w co ja wierze" tylko prosiłem o odpowiedz na pytanie - " co daje przepraszanie" za kogoś za pewne "uczynki' ?
To tylko tyle i aż tyle ...

Obrazek użytkownika Szamanka

28-05-2012 [10:07] - Szamanka (niezweryfikowany) | Link:

Bo jeśli w żadnego Boga, to nie ma potrzeby dyskutować o przepraszaniu w czyimś imieniu.

Jeśli sam nie masz za co przepraszać, to wstaw się za innych, na ktorych Ci zależy.
Ale tylko, jeśli wierzysz, że warto w ogóle z Bogiem rozmawiać.
Czytam Twe wpisy na innych blogach, niestety masz destrukcyjne podejście do duchowej strony życia. Prowokujesz, uważając, że jesteś przez to interesujący. Nie jesteś.
Stąd pytanie, w co Ty wierzysz?
W siebie tez nie, bo masz tyle wątpliwości, że szukasz. Szukanie musi mieć oparcie w przekonaniu, że chce się siebie zmienić, poprawić. Ty chcesz poprawiać innych. Kto dał Ci takie prawo? I skąd przekonanie, że wiesz lepiej?
Graniczy z arogancją. Nie czujesz tego?

Obrazek użytkownika Seaman

27-05-2012 [13:42] - Seaman | Link:

"W ten sposób, to można wszystko wytlumaczyc. Tylko że to nic nie tlumaczy."

Ależ ja ci nic nie tłumaczyłem. Napisałem tylko, dlaczego brak jest logiki.

Obrazek użytkownika Logan3331

27-05-2012 [19:04] - Logan3331 (niezweryfikowany) | Link:

I nie odpowiedziałeśna moje pytanie.
Oczywiscie wiem dlaczego robisz uniki, ale tak latwo Ci nie pojdzie .

Odpowiedz blizniemu, aby nie blądził ...

Obrazek użytkownika Seaman

28-05-2012 [09:04] - Seaman | Link:

Oczywiście, że odpowiedziałem, a jeśli bliźni nie jest w stanie zrozumieć, to już jego strata...

Obrazek użytkownika HENRY

27-05-2012 [08:54] - HENRY (niezweryfikowany) | Link:

strzeli a Pan Bóg kule POniesie ;-)

Obrazek użytkownika Seaman

27-05-2012 [13:44] - Seaman | Link:

Oj, kiedyś POniesie...

Obrazek użytkownika Ivo

27-05-2012 [10:19] - Ivo (niezweryfikowany) | Link:

Sprawiedliwie byloby, gdyby to rzadowe macherstwo ukarane zostalo przykladnie na ziemi, a Dobry Bog przebaczyl by im w Niebie.

Obrazek użytkownika Seaman

27-05-2012 [13:45] - Seaman | Link:

Podobno nie ma sprawiedliwości na tym ziemskim padole.

Obrazek użytkownika SUPER KACZOR

27-05-2012 [10:48] - SUPER KACZOR (niezweryfikowany) | Link:

Witaj człowieku morza.To ładnie wpakowałeś się na minę z własnej woli.Czego nie robi się dla blźniego swego.Moja ewangelia jest troszczkę inna,nie jestem taki uczuciowy i wrażliwy jak Ty.Ja jeżeli uderzą mnie w policzek to oddaję 10 razy mocniej.Staram się nad tym zapanować,ale jakoś mi to nie wychodzi.Może,że za często lemingi mi przyPominają jaka POwinna być miłość chrześcijańska.Pozdrawiam serdecznie wiem ,że Twoje cierpienie i poświęcenie nie pójdzie na marne.

Obrazek użytkownika Seaman

27-05-2012 [13:46] - Seaman | Link:

Tak bardzo to znowu nie cierpiałem...

Obrazek użytkownika Joanna Cieszkowska

27-05-2012 [15:29] - Joanna Cieszkowska (niezweryfikowany) | Link:

Seamanie czy ma Pan zdjecia z tego pochodu?

Obrazek użytkownika Seaman

28-05-2012 [09:09] - Seaman | Link:

To link do strony Radia Maryja, na której jest wideo z tego marszu: http://www.radiomaryja.pl/arty...