Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Debata w Instytucie Sobieskiego cz. 2
Wysłane przez Coryllus w 14-04-2012 [12:41]
Jeśli ktoś jeszcze chce to oglądać, to tu jest druga część debaty, którą w Instytucie Sobieskiego odbyli: Czesław Bielecki, Ireneusz Jabłoński, Jan Filip Staniłko i Gabriel Maciejewski. Może nie jest to szczególnie wyszukana rozrywka, ale myślę, że lepsze to niż wywiady przeprowadzane przez Migalskiego w salonie24. Zapraszam. Uprzedzam także, że to nie koniec, w poniedziałek w Klubie Ronina odbędzie się spotkanie ze mną, taki wieczorek autorski, który poprowadzi Grzegorz Braun. Całość będzie zarejestrowana i również udostępniona w sieci.
Komentarze
14-04-2012 [23:28] - szara_komórka (niezweryfikowany) | Link: Wysłuchałem (a nie bylo to łatwe-internet na wsi)
Pod Pańskim tekstem z lutego napisałem między innymi, że "tak naprawdę, wartość każdej debaty zależy od uczestników i ich intencji. Dobrze, że są. Byleby nie toczyły się dla samej sztuki debatowania." (truizm) Wysłuchałem obu części. Z osób uczestniczących w debacie tylko Pan i Pan Staniłko pokusiliście się w cz.1 debaty o odpowiedź co należy zrobić, żeby coś w Polsce zmienić na "lepsze". Pan widzi to w przejęciu władzy przez PIS. Pozostali Panowie chcą czekać (jak długo?) na przemiany w społeczeństwie i wykształcenie nowych elit władzy.(Pan Jabłoński w dalszej części sam podważa swoją wypowiedź mówiąc, że istniejące elity władzy nie są w tym zainteresowane. To kto to zrobi?) Pan Staniłko chce ten proces przyśpieszyć przez swego rodzaju dyktaturę edukacyjną (czy coś podobnego) z czego skarcony w cz.2 rakiem się wycofał mówiąc o świadomej przebudowie w trzech pokoleniach. Wszystkie pozostałe kwestie uwarunkowań historycznych czy innych przedstawiane przez naukowców, jak przewidywałem we wpisie z lutego, były w większości słuszne i formułowane tak aby się nie można było do nich "przyczepić" ale nie posuwały sprawy "do przodu". Co Pan próbował sprowadzić dyskusję do konkretu konieczności przejęcia władzy nikt nie potrafił, nie chciał tego "pociągnąć". Bo dla Pana Jabłońskiego PIS już się "skompromitował"( a obecna władza jeszcze niewystarczająco?, a Pan zachowuje się partyjniacko), a Pan Staniłko jak to naukowiec będzie jak sądzę obraca się na wyższym stopniu złożoności problemu i proste pytanie co trzeba TERAZ zrobić jest dla niego za trudne.
Co wyniosłem (między innymi)z tej dyskusji:
- wyrobiłem sobie zdanie dlaczego Pan Bielecki przegrał wybory
- jeżeli chcemy zmiany to nie ma co liczyć na Panów dyskutujących,( oby tylko nie polała się krew, gdy w końcu zabiorą się za zmiany prości ludzie, podpuszczeni przez którąś z frakcji władzy nie mogącą dobrać się do konfitur)
- wariant grecki jest chyba coraz bliżej
15-04-2012 [07:26] - Coryllus | Link: szara komórka
Te brednie o czekaniu są czymś strasznym. Zgadzam się z tym co Pan napisał. To jest w ogóle skandal, opowiadanie takich rzeczy.