Z "Księgi piasku "

*
Wyciągam z życia sens jak utopione wiadro ze studni.
*
Miłość jest ważniejsza niż racja.
*
To nie prawda, że „w zdrowym ciele zdrowy duch". Przeczy temu chociażby Marta Robin.

W murach dawnych kościołów ciągle klęczy starożytna Polska i modli się za nas.
*
Trawa porasta wszystkie ludzkie wielkości.

Najczęściej ci , którzy wrzeszczą za tolerancją , są najmniej tolerancyjni .
*
Modlitwa jest najsensowniejszym działaniem.
*
Z mojego okna widać krzyż górujący nad domami : miejski szpital.
*
Zasada , której hołduje wiele mediów głosząc „słowo pisane” maluczkim brzmi nieodmiennie : To, co ważne jest niepoważne. To co nieważne, jest - szczególnie ważne.
*
Myślę, że wolnomyśliciel, to po prostu, człowiek wolno myślący. Nic więcej.
*
To co nazywają postępem jest jedynie doskonaleniem narzędzi.
*
Przez tysiąclecia zmieniała się tylko forma ,nie sens.
*
Sądzić z postępowania niektórych księży o Bogu, to tak jak sądzić z kondycji elektryków o burzy.
*
Wieczorna modlitwa jest jak dziecinne uchylenie drzwi do pokoju rodziców , z którego bije ciepłe światło.
*
Ubliża się Bogu na wszelkie „naukowe” sposoby.
*
Ratując drugiego człowieka ratujemy siebie .
*
Ewolucja ? A jednak Dedal nie doczekał się skrzydlatych prawnuków.
*
Matematyka i ekonomia ,nie mówiąc już o politologii , są naukami najmniej praktycznymi z perspektywy wieczności.
*
Im większa wiedza ,tym większy grzech .
*
Nie ulega wątpliwości ,że ateizm jest religią . Agresywną  religią pustki .
*
Śmierć jest woźną  obwieszczającą , że właśnie ukończyliśmy składanie najważniejszego egzaminu.
*
Tradycja porządkuje rzeczywistość .
*
Trwa Epoka Braku Honoru .
*
Zboczenia uznano za normę ,normę za zboczenie .Większość za mniejszość a mniejszość za większość ... Hokus pokus współczesnych czarowników .
*
Każde totalitarne draństwo zaczyna się od walki z katolicyzmem. Właśnie ciemna chmura dźwiga się zza horyzontu.
*
Już spełniają się najbardziej ponure przeczucia Michaldy : Szukamy Ludzi wśród ludzi.
*
Socjalizm rzekomo lubił większość ,liberalizm mniejszość. A chrześcijaństwo nieodmiennie kocha jednego człowieka. Każdego człowieka.
*
Św. Franciszek  z Asyżu dowiódł ,że Kościół można reformować w jednym tylko kierunku. Ścisłej ortodoksji .
*
Ewolucja , czyli „naukowe” perpetuum mobile.
*
Zawsze jakoś na swojej drodze spotyka się Boga. Czasem w formie Sprzątaczki ,niewielkiego Listonosza z wąsem. Kierowcy dalekobieżnego autobusu ,który nie zatrzymuje się tam gdzie chcemy. Pani ,która nazywa siebie liderką czegoś tam, czego sama nie wie. Maleńkiej Refleksji, Niepokojącej Choroby. Wreszcie zwykłego Liścia, który, jak się nam wydaje, spada nie w porę i gwałtownie odwraca nasze myśli .
*
Co do postępu ,to średniowiecze jest ewidentnym postępem wobec starożytności. Renesans zaś powrotem do przeszłości.
*
Jesteśmy krajem eksperymentalnym. W Polsce sprawdza się bez końca granice ludzkiej wytrzymałości.
*
Do Europy, czy Azji ? A może najzwyczajniej - do Polski ?
*
Ludzie od „bezpiecznego seksu” są naprawdę niebezpieczni.
*
Z jednej strony ogłupiająca stadność totalitaryzmów. Z drugiej otchłań samotności indywidualizmu. Środkiem prowadzi wąziutka ścieżka chrześcijaństwa.
*
Nie ode mnie pochodzi wiatr, który dmie w moje serce.
*
Sztuka jest metodą poznawania świata.
*
Podstawowym warunkiem wszelkiej twórczości jest rzeczywista jej potrzeba.
*
Ważniejsze od tego kto nas skrzywdził, jest to,  kogo myśmy skrzywdzili.
*
Nauka...A cóż przyjdzie punktowi na rysunku z ustalenia składu farby z jakiej powstał ,rodzaju papieru na którym istnieje, jego struktury, faktury, ba, nawet z określenia swojej wielkości i położenia ,skoro nie może ogarnąć całego rysunku a przede wszystkim jego sensu ?
*
Pułkownikowi Kuklińskiemu zarzuca się złamanie przysięgi na wierność PRL ,a czemuż to  nie wytyka się Piłsudskiemu złamania przysięgi na wierność Austrii ?
*
Profesjonalizm nie oznacza braku tworzenia gniotów ale oznacza świadomość ,że takie gnioty się tworzy .
*
Są ludzie ,którzy całe życie ciężko pracują rękami innych.
*
Krzyczy cisza starożytnych stadionów ...
*
Oczywiście ,że znam panaceum na wszystkie dolegliwości świata. To Słowa Jezusa Chrystusa.
*
Nawet nie problem w tym ,że ciągle nam wschodzą nowe gwiazdy. A w tym ,że uporczywie nie chcą spadać te wygasłe.
*
Kiedy wreszcie pójdziemy za Gwiazdą Betlejemską ?
*
Coraz lepiej mają się ci , którzy walczą o dobrobyt biedaków.
*
Wielu ludzi w swoim życiu nie doszło do niczego poza pieniędzmi.
*
Oświecenie ? Cóż, myślę ,że to od tych uderzeń złotymi młoteczkami w pudrowane peruczki podczas zabijania wszy iskrzyło im w oczach i stąd to lucyferyczne światełko.
*
Zdaje się ,że najbardziej poprawnie byłoby pomalować się na czarno ,obrzezać ,zacząć się uczyć historii Antarktydy ,modlić na sposób Majów lub Czukczów i niezupełnie wiedzieć gdzie leży Polska.
*
Wydaje się, że coraz więcej dziedzin myśli ludzkiej ma swe źródła w szaleństwie . Szczególnie sztuka współczesna , która propaguje obraz człowieka do głębi poranionego , tak jakby poranienie było nobilitacją, nie zaś tragedią.
*
Wiek  XX : Tandetne idee. Jarmarczny czas. Nieprawdopodobne cierpienie.
*
Cechą narodową Polaków jest także - wybaczanie.  Świadczy o tym każdy podręcznik historii i nasza codzienność.
*
W.  zdobył wiedzę wystarczającą do rozwiązywania krzyżówek, ale nie do
rozumienia czegokolwiek.
*
Bywa pozorowana praca, pozorowane uczucie, pozorowane życie. Teatrzyk krasnoludka, maleńki taki.
*
Pozowanie na człowieka wolnego od wartości, w końcu od tych wartości niestety rzeczywiście uwalnia.
*
Euroentuzjastom : A niby dlaczego mam swój dom zamieniać w dom publiczny, choćby i w dobrym tego słowa znaczeniu ?
*
Był czas, który mierzono pacierzami. Najlepszy dla Polski.
*
Nie wyrośliśmy z zasiewu Zadwórza, Monte Cassino, Warszawy,...? Nie bije w nas serce Jurka Bitschana ? Nie ? Więc, po prostu, już nas nie ma.
*
Trzeba uważać, by podczas oczyszczania myśli z rdzy tradycji, w cocacoli nie rozpuściło się także nasze serce.
*
Ech, żyło się tym artystom za socjalizmu...
Ech, chodziło się w tych tam pochodach...
Ech, kłaniało się wzajemnie...
Artysta trybunie, trybuna artyście.
Ech, słodziło się słodko słowami słodkimi...
( Spluwało potem, gorzko, pokątnie ? )
Ale i dziś też nie jest najgorzej,
nie trzeba już nawet być artysta, żeby być artystą.
*
Gdzie ma swoja siedzibę Stowarzyszenie Ludzi Wrażliwych ?
*
Coraz trudniej zrozumieć czemu służy telewizyjny czas między reklamami.
*
Jak to się stało, że prostotę uznano za prostactwo, a komplikacje za osiągnięcie ?
*
Samochwalenie się do złudzenia przypomina samogwałt. Taka sama grzeszna samotność wyobraźni.
*
Dom kojarzył mi się zawsze z D.O.M. ( Deo optimo maximo ) - Bogu Najlepszemu i Najwyższemu – jako szczególna forma naszego daru . Inna etymologia tego  słowa do dzisiaj nie ma do mnie łatwego przystępu.
*
A jednak poziomu życia nie mierzy się stopniem unowocześnienia domowej łazienki.
*
Krzyż jest centralnym punktem świata. Każdy krzyż.
*

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika HENRY

28-03-2012 [10:11] - HENRY (niezweryfikowany) | Link:

wrogiem dobrego ;-)

Obrazek użytkownika to be

28-03-2012 [10:42] - to be (niezweryfikowany) | Link:

Nie mogę się odnieść do wszystkich punktów ..za długo by było ale ten:
"Ratując drugiego człowieka ratujemy siebie " utkwił mi mocno w pamięci.
Tak zgadzam się choć pierwej wydaje się to co najmniej dziwne i trudne do zrozumienia lecz po czasie ....okazuje się to prawdą.
Dając drugiemu z siebie wszystko co najlepsze ratujemy innego człowieka nawet na początku swoim kosztem ( tracimy) lecz mija czas i okazuje się, że zyskaliśmy dużo więcej niż pozornie straciliśmy...nowe horyzonty empatii, wrażliwości i zrozumienia. Znika nasz egoizm a wzrasta chęć dawania, rośniemy w siłę i radość. Wydaje się , że straciliśmy siebie a dopiero wtedy odzyskujemy siebie prawdziwego.

Stajemy się bardziej ludzcy , otwarci i życzliwi.
Pozdrówka ciepłe;)

Obrazek użytkownika Ryszard

28-03-2012 [10:55] - Ryszard (niezweryfikowany) | Link:

Dziękuję Państwu za zatrzymanie się i refleksję.
Pozdrawiam wiosennie :)

Obrazek użytkownika to be

28-03-2012 [11:54] - to be (niezweryfikowany) | Link:

Jeśli w drugim sercu leżą samotne śniegi,
bądź ciepłym tchnieniem wiosny,
która je roztapia
- jeżeli jest głębia wodna,
bądź perłą w tej toni,
jeżeli jest pustynia stepu,
posiej w niej kwiaty szczęścia,
jeżeli są ciemne pieczary,
bądź w tych ciemnościach promieniem słońca….

- Henryk Sienkiewicz

Obrazek użytkownika ASPAL

28-03-2012 [13:22] - ASPAL (niezweryfikowany) | Link:

Nawet najcichszy szept pełen jest poezji...Serdecznie pozdrawiam.

Obrazek użytkownika Szamanka

28-03-2012 [14:14] - Szamanka (niezweryfikowany) | Link:

Tyle sprzeczności jest w nas.

Tyle prostych prawd rozmieniliśmy na drobne.
Cały czas goniąc przyszłość.

Po drodze to, co ważne, stało się niepoważne.

Jeśli nie sami dokonaliśmy tego przewrotu rzeczywistości, to nie protestowaliśmy, gdy robili to inni.

Czy winę ponosimy po połowie?

Okazuje się, że radości musimy szukać, a smutek przychodzi sam.

Jako człowiek-wolnomyśliciel, (Pana regułka nie zmienia mej samooceny!), rezerwuję sobie czas, by każdą Pana myśl odnieść do mojej filozofii życia.

Serdecznie pozdrawiam!